[Tomasz eS]

Nie wiem jak to jest przy zwrocie niesprawnej rzeczy

[leepek]

No wlasnie, niesprawnej...pan sprzedawca twierdzi, ze towar jest pełnowartościowy, pierwsza klasa ;]

[Tomasz eS]

Idź do sklepu i porównaj prace innego nowego

[Krzysiek_W]

Nie ma znaczenia, czy towar jest sprawny zdaniem kupującego czy sprzedawcy. Nie trzeba podawac przyczyny zwrotu. A sprawny jest, tylko szumiący. 

[leepek]

to szumienie to moze bym jeszcze przeżył, ale rdze ?! W Toruniu nigdzie nie znalazłem tego kołowrotka, jutro idę do ostatniego sklepu, moze tam bedzie. Wiec jak zwracam według tej ustawy 10dniowej to ja place za obie przesyłki?  

[rekin175]

Ja widzę tylko jedną opcję ZWROT , i masz do tego prawo bezwzględnie 

Ps . to zależy jak ustalisz ze sprzedającym o kosztach przesyłek negocjuj aby on pokrył jak nie pokorny to trudno lepiej za przesyłkę stracić niż mieć szumiący młynek ..

[tony]

W temacie szumienia, to kupiłem tydzień temu przez internet zaubera 2000 i chodzi tak samo. Mi to specjalnie nie przeszkadza choć spodziewalem sie bardziej gładkiej pracy
Jutro rozkrece z ciekawości i zobaczę czy też ma rdze.

[Negra]

Z tymi przesylkami to jest roznie, ja sie nigdy nie kloce, poprostu jestem w plecy trudno.Ale to ze sprzedawca ma przyjac zwrot masz pewne jak w banku, poprostu odsylasz z danymi do przelewu.

[Elton]

W regulaminie Allegro masz nawet zapis, że jeżeli nie z Twojej winy, koszt przesyłki zwrotnej po stronie sprzedającego. Jak reklamowałem kij zakupiony dla kolegi podesłałem link z takowym zapisem i w paczce z dobrym już kijem były koszty mojej wysyłki włożone. Inna sprawa, że koszt nadania kołowrotka mniejszy przez pół i szkoda się żyłować. Zdarzyło mi się już reklamować u jednego sprzedającego Battle (grzechotał), Sorona STX (też coś terkotało) oraz Orre SX (przycinał się). Zastanawia fakty czy żółtki tak olewają jakość montażu i kontrolę czy towar jakiś podejrzany (mimo gwarancji i fabrycznego pakowania)

[leepek]

Według mnie to towar mógł leżeć u pana sprzedawcy w zagrzybialej piwnicy stąd ta korozja. Ciekawe co jest w srodku...

A co do gwarancji, w pudelku nie powinno być jakiegoś papieru gwarancyjnego? Bo u mnie nie było

[deichkind]

Była gwarancja czy nie było - masz paragon to w sklepie on jest podstawa do reklamacji a w Twoim przypadku do zwrotu.

Czy Towar leżał w zagrzybiałej piwnicy nie sądze żeby kto ktokolwiek wyjmował młynki z pudełek i tak składował. Wg mnie po prostu miał kołowrotek trochę lat ale to moja opinia tylko.

[Rheinangler]

Albo kontener w którym płynął był lekko nieszczelny i resztę zrobiła morska woda....

[leepek]

Zrobiłem jeszcze pare zdjęć dla pana sprzedawcy jak będzie sie dalej bulwersował. Tamte były na szybko komórką, te troche wyraźniejsze.

"Pełnowartościowa" korba: 

 

 

 

 

 

 

[Krzysiek_W]

A co to za smarki przy łączeni? Lutowane było gdzie na kolanie?

[leepek]

To wyglądało tak, jakby pręt (czy jak to tam nazwać) był pokryty bardzo cieńką matową warstwą metalu.

Przy łączeniu wychodziła korozja i ta warstwa po prostu pękała.. Na 4. zdjęciu dobrze widać właśnie to pęknięcie.

[Krzysiek_W]

Faktycznie. Się odspoiło od korozji. W pierwszym momencie wyglądało mi na na lutowanie. 

[marlboro]

 A ponoć odporny na słoną wode?!

[Jozi]

Na morską wodę uczulony ale na powietrze sklepowe nie.To sromotna porażka patrząc na te fotki  .

Użytkownik Jozi edytował ten post 24 kwiecień 2013 - 05:06

[Zwierzu]

A ponoć odporny na słoną wode?!

 

Wątpię i nie kojarzę aby gdzieś w opisie wystąpiło magiczne - all water protected.
Ale ja stary i ślepy jestem, mogłem czegoś niedowidzieć, w każdym razie jego klon SproRA na słoną wodę na 100% się nie nadaje.
@leepek przyglądam się tym zdjęciom i powiem tylko tyle, pecha miałeś i na szmelc trafiłeś, przykre to .

[leepek]

Złom już odesłany, czekam na pieniądze od pana sprzedawcy co "pełnowartościowy" sprzęt sprzedaje...