Alkoholizm u nas - to w istocie postsowiecki model spędzania wolnego czasu, jest formą łatwo dostępnego i prostego ukojenia. Jointy i kreski idą tym samym tropem Fakt, to może być problem..
Ale deprecjonowanie sposobu w jaki nasz czas oddajemy wiecznemu przemijaniu, w sposób typowy dla postrzegania człowieka nowoczesnego, prowadzącego skrajnie zracjonalizowane życie , nastawione na nieustanny zysk i wyimaginowane profity, wiecznie zadaniowane i bezwzględnie realizowane, oraz wynikające z tych założeń poprawnościowe autoprezentacje.. tak zgodne z założeniami narzuconego i przyjętego systemu wartości - nie jest na miejscu..