Przyszedł wędkarz do wróżki, żeby dowiedzieć się o swoją przyszłość.
- Mam dla ciebie dwie wiadomości. Jedną dobrą, drugą złą, od której zacząć?
- Może od tej dobrej - mówi wędkarz.
- Po śmierci będziesz łowił ryby na zawodach w niebie.
- To cudownie, wspaniale, no strasznie się cieszę. A ta druga wiadomość?
- Zbiórka przed zawodami jutro o piątej.
Taksówkarz do pasażera:
- Przepraszam za ten smród po dezynfekcji auta...
Pasażer:
- Spoko od paru dni i tak nie mam ani węchu ani smaku
Sms męża do żony:
- Kochanie, zostanę z chłopakami jeszcze chwilę na rybach.
Jeśli za 2 godziny nie wrócę przeczytaj smsa ponownie.
Rozmawia dwóch kolegów:
- Od lat co weekend wybieram się na ryby
- Chciałbym mieć taką pasję.
- No nie wiem, tylko się wybieram...