Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jerkbait sie śmieje :)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
31914 odpowiedzi w tym temacie

#301 OFFLINE   kryst

kryst

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2028 postów

Napisano 09 styczeń 2008 - 14:16

:D :mellow: :lol: no normalnie :lol: :lol: :lol:

#302 OFFLINE   Yeah

Yeah

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 760 postów
  • LokalizacjaDar es Salaam

Napisano 09 styczeń 2008 - 15:28




http://www.smog.pl/wideo/15426/mamy_nadzieje_ze_juz_dawno_zm ieniles_opony_na_zimowki/




#303 OFFLINE   rocky

rocky

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 730 postów
  • LokalizacjaStarogard Gdański

Napisano 09 styczeń 2008 - 22:13

Idzie turysta na trasę,przechodzi koło bacówki.Baca struga okazały świerczek.
-A co wy tam baco strugacie?
-Panocku, zurawia do studzienki se strugam.

Nastepny dzień baca znów struga jakąś żerdź ,dookoła pełno wiórów:
-A co wy tam baco strugacie?
-Panocku, laseckę do podpierania se strugam.

Trzeci dzień: baca struga jakiś patyk, a ledwo go w tych wiórach widać.
-A co wy tam baco strugacie?
-Ano panocku, jak nic nie spi....ole to wykałacke!

#304 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 10 styczeń 2008 - 16:45

Rozmowa małego wielbłąda z mamą wielbłądzicą.
Mały - mmaamooo !, a koniki i zeberki to mają taką ładną, gładką i błyszczącą sierść, a
my takie futro kosmate, szaro-bure no w ogóle fuj, dlaaczegooo ?
Mama - a widzisz synku, bo jak jesteśmy na pustyni to tam za dnia jest bardzo gorąco a w
nocy temperatura spada nawet do zera i to nasze futro nas chroni.
Mały - aaacha, ale nie bardzo przekonany. Po chwili znowu pyta; mmaammoooo a dlaczego
koniki i zeberki mają takie ładne lekko wygięte grzbiety a my takie garbate no i
normalnie beee !
Mama - synku przecież kiedy jesteśmy na pustyni i idziemy w karawanie to właśnie w garbie
mamy zapas tłuszczu i wody i to pozwala nam wiele dni bez jedzenia i picia wędro-
wać po pustyni.
Mały - znowu aacha dalej nie przekonany, chwilkę pogłówkował i znowu pyta; mmmaaammoooo
a dlaczego koniki i zeberki mają takie ładne równiutkie kopytka a my takie szero-
kie rozcapierzone no i wiesz, normalnie fuj !
Mama - ależ synku to nasza zaleta, dzięki takim kopytom nie zapadamy się w piasku kiedy
podczas wędrówki po pustyni trafimy na lotne wydmy.
Mały - acha ! ale znowu główkuje, w końcu po dłuższym namyśle mówi mmaammoooo !, ale po
co nam to wszystko jak my w ZOO mieszkamy !
  • analityk lubi to

#305 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 10 styczeń 2008 - 22:23

:lol: :lol: :lol:

#306 OFFLINE   Yeah

Yeah

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 760 postów
  • LokalizacjaDar es Salaam

Napisano 12 styczeń 2008 - 13:13

http://www.fishki.ne...nt.php?id=29963

#307 OFFLINE   benito

benito

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 457 postów
  • Lokalizacjasiedzące (szczecin)

Napisano 12 styczeń 2008 - 15:03

http://www.fishki.ne...nt.php?id=29963


:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

#308 OFFLINE   Xavi

Xavi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów
  • LokalizacjaPruszków
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Lis

Napisano 16 styczeń 2008 - 14:21

Kynolog odwiedził znajomych, którym niedawno urodziły się trojaczki. Długo przyglądał się maleństwom, po czym wskazując palcem:
- Ja bym zostawił tego.

#309 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 16 styczeń 2008 - 16:39

Dobre :lol: :lol: :lol:
Jednocześnie ilustracja pojęcia zboczenie zawodowe :D

#310 OFFLINE   biosteron

biosteron

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNadbużańskie tereny.
  • Imię:Marcin

Napisano 16 styczeń 2008 - 16:46

Para wybrała się na zimowe ferie do małego, romantycznego domku gdzieś w górach. On od razu poszedł do drewutni po drwa do kominka. Po powrocie krzyczy:
- Kochanie, jak strasznie zmarzły mi ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ona czule.
Jak powiedziała, tak zrobił i to go rozgrzało. Zjedli obiad i on poszedł narąbać jeszcze trochę drewna. Po powrocie woła:
- Kochanie, ależ mi zimno w ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ponownie dziewczyna.
Nie trzeba mu było dwa razy powtarzać. Po kolacji chłopak udał się po zapas drewna na całą noc. Ledwo wrócił, od razu woła:
- Jejku, jejku, kochanie, jak mi zimno w ręce!
- Ręce, ręce! - nie wytrzymuje dziewczyna. - A uszy to ci nie marzną?

#311 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 16 styczeń 2008 - 16:54

A to już @Redzi napisał tutaj
http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&&prevlo aded=1&th=4421&start=180

  • marcin186 lubi to

#312 OFFLINE   biosteron

biosteron

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNadbużańskie tereny.
  • Imię:Marcin

Napisano 16 styczeń 2008 - 17:10

A to już @Redzi napisał tutaj
http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&&prevlo aded=1&th=4421&start=180


@janusz.walaszewski,Ty to masz pamięć :D,ja mam dobra ale krótką :D

#313 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 16 styczeń 2008 - 17:46

Nie, no spoko, u mnie z pamięcią nie zawsze aż tak super. Zresztą powtórzyć czy przypomnieć dobry dowcip zawsze warto.
Pozdro Jachu
  • franek88 lubi to

#314 OFFLINE   Yeah

Yeah

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 760 postów
  • LokalizacjaDar es Salaam

Napisano 16 styczeń 2008 - 18:30

Nasza klasa

http://img504.imageshack.us/img504/3240/naszaklasaresizetg8.jpg
http://img504.imageshack.us/img504/3240/naszaklasaresizetg8.94bdaebada.jpg

#315 OFFLINE   w.d.wobler

w.d.wobler

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 546 postów

Napisano 16 styczeń 2008 - 18:41

...


Użytkownik w.d.wobler edytował ten post 21 styczeń 2014 - 10:53


#316 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 16 styczeń 2008 - 22:34

co jak co a;le niektórzy ludzie naprawde maja pomysły :mellow:

#317 OFFLINE   Xavi

Xavi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów
  • LokalizacjaPruszków
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Lis

Napisano 17 styczeń 2008 - 09:32

Mały chłopczyk i jego tatuś znaleźli w lesie jeżyka. Leżał biedak pod kępką trawy i drżał z zimna. Chłopczykowi zrobiło sie żal jeżyka i poprosil tatusia, aby zabrali zwierzaka do domu. Tata sie zgodził i jeżyk zamieszkał u nich. Chłopczyk bardzo dbał o zwierzaka. Poił go mleczkiem i karmił pędrakami. Jeżyk zjadał je ze smakiem i czasem, ku zdziwieniu chłopca, pomrukiwał z zadowolenia. Na zimę jeżyk, jak przystało na wszystkie porządne jeżyki, zapadł w sen zimowy. A na wiosnę jeżykowi urosły skrzydełka, na czole róg i w końcu wyfrunął przez niedomknięte okno. Wtedy stało się jasne, że chłopiec wraz z tatusiem nie przynieśli z lasu jeżyka, tylko jakieś chuj wie co.

#318 OFFLINE   CEBUL

CEBUL

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 109 postów
  • LokalizacjaŁomianki

Napisano 17 styczeń 2008 - 15:35

@Yeah poprostu wymiękłem jak obaczyłem tę fotę :lol:
Jest genialna.

#319 OFFLINE   Xavi

Xavi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów
  • LokalizacjaPruszków
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Lis

Napisano 17 styczeń 2008 - 15:59

Piekny lipcowy dzień. Las, w lesie cisza. Słychać ćwierkanie ptaszków, gdzieniegdzie przebiegnie zajączek, sarenka, w tle słychać leniwe stukanie dzięcioła.
Po prostu sielanka, idylla.
Wtem z głębi lasu wyłania się potężna chmura kurzu. Widać, że jakiś tabun przebiega rozpędzony przez las. Zające uciekają do swych nor. Zwierzęta w popłochu uciekają. Tabun biegnie z wielką prędkością przetaczając się przez las, nic nie widać, pył i kurz wszystko zasłania.
Aż wreszcie tabun dobiega do leśnej polanki. Zatrzymuje się tam. Kurz powoli opada. I nagle okazuje się, że cała polanka jest wysłana...... JEŻAMI. Cała polanka grafitowa. Wszystkie sapią i ciężko oddychają, są zmęczone. Tylko jeden jeż, który prowadził cały tabun lekko się uśmiecha ale cały czas próbuje złapać oddech. Oddycha, oddycha, myśli, i wreszcie w zachwycie:
- Jak konie kurwa, jak konie...

#320 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 17 styczeń 2008 - 16:22

Xavi uśmiałem się jak konie :D. Fajnie, że mi go przypomniałeś. a ten przedostatni - super.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

2 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych


    Pisarz.......ewski Piotr, Gadget