Jerkbait sie śmieje :)
#501 OFFLINE
Napisano 28 maj 2008 - 08:52
#502 OFFLINE
Napisano 28 maj 2008 - 17:11
#503 OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2008 - 01:19
Załączone pliki
#504 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2008 - 09:51
przestrodze, panom ku nauce... ))
Piątek, godziny dobrze popołudniowe, niedługo zamykają. Do salonu
Rowiński & Wajdemajer na Targówku wkracza elegancki, nieco już starszy, ale
pełen wigoru pan. Towarzyszy mu, cytuję: niewiarygodnie obłędna dupa
(oczywiście w wieku jego potencjalnej córki). Chwilę kręcą się pomiędzy
wystawionymi samochodami, po czym pan zwraca się do sprzedawcy z pytaniem,
czy znalazłby dla pani coś równie pięknego jak ona. Sprzedawca przytomnie
odpowiada, że na coś równie pięknego nie ma szans, ale może zaproponować
nieduże Audi A3.
Audi się pani podoba, w związku z czym następuje festiwal dobierania
wyposażenia, na zasadzie: kochanie, bierz co chcesz. Po skompletowaniu
wyposażenia jak z bajki, podpisują zamówienie - wszystko jak najbardziej
correct. W końcu pojawia się kwestia zaliczki. Pan oświadcza, że ma przy
sobie 1000,- zł, kasa wedruje na stół. Sprzedawca nieśmiało wtrąca, żę
będzie to samochód wykonany na specjalne zamówienie, w związku z czym
zaliczka wyniesie 10% wartości, a zatem coś koło 10 tysięcy. Pan
bynajmniej się nie wzbrania, tylko w związku z brakiem gotówki zostawia
tysiąc, a co do reszty, prosi o podanie konta by załatwić to przelewem.
Państwo wychodzą.
Poniedziałek rano. Tuż po otwarciu salonu ponownie zjawia się ten sam pan
(tyle że już sam) i prosi o zwrot owego tysiaka, ponieważ jak szczerze
wyznaje, chciał sobie po prostu poruchać.
NO CZYŻ NIE MISTRZ ???
Podobno nie bardzo chcieli mu oddać, bo jednak umowa podpisana, aż sprawa
ostatecznie oparła się o prezesa. Temu, jak to usłyszał, szczęka opadła,
ale bardzo się ubawił. Stwierdził jednak, że przyjemności kosztują i
ostatecznie oddali facetowi 500,- ))
#505 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2008 - 10:14
Pan ma po prostu swój niepowtarzalny sposób na życie !
I jak tu nie powiedzieć że ...wesołe jest życie staruszka...
Kuba
#506 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2008 - 11:22
Poprostu mistrzostwo świata, zawsze mówiłem, że panowie w sile wieku mają styl, no i jakby to powiedzieć, wszystko już wiedzą i jeszcze mogą.
#507 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2008 - 14:23
#508 OFFLINE
Napisano 28 czerwiec 2008 - 19:12
Niezłe @PaNeK - to coś na zasadzie jedyne,co przez tyle lat ze szkoły wyniosłem to-globushttp://www.smog.pl/wideo/18433/jaki_przedmiot_szkolny_najmni ej_przydaj
Pozdrawiam
#510 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2008 - 22:53
Rydzynek Bambo
Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka
czarnego majbacha ma ten koleżka.
Uczy prostaczków noce i ranki
ze swej maryjnej radioczytanki
Leje na serce miód swoim gościom
beret z antenką czesząc z lubością.
geja i Żyda czuje z daleka
niewiernych ściga niczym bezpieka.
Kościół do góry wierzchem wywraca
Psoci, figluje - to jego praca.
Glemp grozi palcem: Rydzyk -łobuzie,
Tadzio z uśmiechem nadyma buzie.
Pieronek błaga: Daj na wstrzymanie,
a on rozkręca nową kampanię.
Życiński prosi: raz odpuść sobie,
a Rydzyk: z radiem co zechce- zrobię.
Lech go popiera, Jarosław chwali
a sztab ministrów pokłony wali.
A gdy mu ktoś gębę zamknąć próbuje
armię beretów mobilizuje.
Mohery wielbią swego pasterza
Bez jego radia - nie ma pacierza
I mnie już Tadziu zamącił w głowie
Wspieram go w myślach, uczynku,mowie
I wciąż pracuję na swe zbawienie
Pompując rentę w jego kieszenie.
Rymowanka z ...
Gdzieś w Wenecji na gondoli
jedna para się... kołysze
i zakłóca nocną ciszę.
Na kamieniu siedzi glizda
mówi, że ją boli... głowa
bo to strefa atomowe.
Przez las idą dwa zbóje,
wiszą im do kolan... miecze
bo to było średniowiecze.
Przed bocianem leci mucha,
bocian zaraz ją... wyprzedzi
bo ją 3 godziny śledzi.
Leci bocian borem lasem,
wymachuje swym... ogonem
przywołując swoją żonę.
takie tam.. wierszyki
#511 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2008 - 02:22
#512 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2008 - 08:50
no to Cie zagne
o ile nikt nie wstawiał wcześniej
(mina prowadzącego bezcenna)
#513 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2008 - 12:20
#514 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2008 - 22:05
-To jest piwo, a mianowicie Dog**.
Drugi pije Francuz i mówi:
-To jest wino, a nazywa się Szato i pochodzi z południowego stoku góry.
Trzeci pije Polak, przechyla kieliszek i mówi:
-Żytnia...
Przerywa mu barman:
-Nie, nie to jest bimber.
Na to Polak:
-Nie, nie, ja podaję adres: Żytnia 14, mieszkania 8
#515 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2008 - 22:06
-Dlaczego - pyta Polak - od razu ich nie zastrzeliłeś?
Ruski wyjmuje butelkę wódki.
-Coś ty!? Pół litra na czterech?!
Facet miał problem, bo jego \ptaszek\ miał pół metra długości. Chodził do lekarzy, znachorów... wreszcie trafił do wróżki. Wróżka poradziła mu, aby udał się do lasu i znalazł duży kamień, a pod nim krasnoludka. Facet musiał zadać mu takie pytanie, na które odpowiedź brzmieć bedzię \nie\. Gość poszedł do lasu, znalazł krasnoludka i zastanawia się, jakie mu tu zadać pytanie. Wreszcie pyta:
- Krasnoludku... wyjdziesz za mnie?
Krasnal zdziwiony odpowiada:
- Nie!
Facet wraca do domku. Mierzy, patrzy, a tu 40 cm!!! No ale tak sobie myśli, że to jeszcze trochę za dużo. Wraca do krasnala i pyta jeszcze raz:
- Krasnoludku, wyjdziesz za mnie?
- Nie! - odpowiada już trochę zniecierpliwiony krasnoludek.
Po powrocie do domu facet stwierdza, że teraz ma już tylko 30 cm. Tak sobie myśli, że jak będzie miał 20 cm to już będzie idealnie! Wraca do lasu i jeszcze raz pyta:
- Krasnoludku... wyjdziesz za mnie?
A wnerwiony krasnoludek wrzeszczy:
- Nie, nie i jeszcze raz nie!!!
#516 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2008 - 22:08
Nagle:
- Kochanie, jestem jeszcze dziewicą. Nie mam zielonego pojęcia o tym seksze, seksie, czy jak mu tam. Możesz mi to najpierw jakoś tak po ludzku wytłumaczyć?
- Oczywiście dziubeczku moj kochany Ty. Ujmijmy to tak, to co masz między nogami to więzienie, a to co ja mam między nogami to więzien. To co robimy:
Wsadzamy więznia do więzienia.
I tak kochali się po raz pierwszy. Mąż z błogim uśmiechem na twarzy padł na poduchę, żona zachwycona całymi igraszkami mówi:
- Słoneczko... więzień uciekł z więzienia.
- No to trzeba go zaaresztować kolejny raz.
Spróbowali tego w innych pozycjach itd itd. Mąż po ktorymś tam razie pada na poduchę, sięga po papierosa, nagle słyszy:
- Kochanie, nie wiem, może mi sie tylko tak wydaje, ale mam wrażenie, że więzień znów uciekł.
Na to mąż resztką sił krzyczy:
- Przecież on nie dostał ***** dożywocia!
Przychodzi syn dresiarza do domu.
Ojciec do niego:
-Joł mały , jak w szkole
-Dostałem pięć jedynek
-Ojjj Jasiu to będzie wpierdol....
-Wiem mam juz adresy
#517 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2008 - 22:11
- Jak już będziesz dochodził, to spróbuj się jakoś wystraszyć.
Więc facet tego samego dnia poszedł do sklepu i kupił sobie pistolet startowy (starter), który robi dużo huku i potrafi nastraszyć jak cholera. Podniecony myślą wypróbowania nowego sposobu poleciał szybko do domu. W domu zastał żonę czekająca nago w łóżku. Zaczęli od pozycji 69 i facet momentalnie poczuł że zaraz dojdzie, wiec wystrzelił żeby się przestraszyć. Następnego dnia znów wybrał się do lekarza. Lekarz pyta:
- No i jak było?
Facet na to:
- Niezbyt fajnie. Kiedy wystrzeliłem, to żona zesrała mi się na twarz, odgryzła mi 5 cm penisa, a z szafy wyszedł sąsiad z rękami w górze..
- majtreja lubi to
#518 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2008 - 22:26
poplakałem sie ze smiechu
#519 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2008 - 22:36
#520 OFFLINE
Napisano 08 lipiec 2008 - 22:47
Redzi niezle dowaliłes !!! Brawo
poplakałem sie ze smiechu
jeszcze coś się powkleja ale już nie dziś mam tego całą masę heh
ale trzeba wybierać takie w miarę by był
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych