[tubis]

Podczas odlowow kontrolowanych na deski wjechal esox 125cm takze raczej to byl ten sam

[Sławek77]

Podczas odlowow kontrolowanych na deski wjechal esox 125cm takze raczej to byl ten sam

to jak podczas "takich"odłowów padnie taki pajk to jest szansa że wróci do wody?

[krzysiek]

Podczas odlowow kontrolowanych na deski wjechal esox 125cm takze raczej to byl ten sam

 

Oczywiście, że to ta sama ryba, a ja wyraziłem tylko szczery podziw.

[@Brig]

Oczywiście, że to ta sama ryba, a ja wyraziłem tylko szczery podziw.

Krzysiu nie graj słowami to nie jest fajne , pojechałeś po zdięcie szczupaka złowionego przez Marcina i dałeś nie wiarę temu co napisał bez żadnych podstaw (zdięcie czytelne) wystarczy przeprosić (sory Marcin ) a co do szczupaka to szczerze wątpię by był to ten sam ,bo tamtego Marcin zjadł.:-)

Sory Marcin nie mogłem się powstrzymać pomimo powagi tekstu.

Użytkownik brig edytował ten post 17 październik 2016 - 08:11

[sajdol1]

Dlatego ja nie podaję długości ryby gdy wrzucam zdjęcie. Właśnie dlatego aby uniknąć komentarzy niedowiarków.

@brig fajna historia Wrzuć tu fotkę, Myślę, że wszyscy chętnie zobaczą

 

W tym roku co prawda na Wiśle znajomy też miał wesołą przygodę. Podhaczył plecionkę i ściąga rękami i nagle okazuje się, że na końcu zestawu jest ryba. Szybko dowiązał do swojej linki i zaczyna się hol Ryba po chwili jednak spada.To był duży sum. Po jakimś czasie spotkał pierwszego łowcę. Wszystko się zgadzało, plecionka, miejsce i duży sum.

Uwielbiam takie historie

Użytkownik sajdol1 edytował ten post 17 październik 2016 - 08:58

[@Brig]

OK wieczorem poproszę kolegę bo ja nie potrafię przenieść z tel do postów.

[AdamCh]

Dziwne historie?

Były u mnie na jeziorze zawody.

Kolega z Gliwic, po drugiej turze opowiadał jaką to miał dużą rybę, plecionka mu strzeliła...

Wszyscy potraktowaliśmy to z przymrużeniem oka.

Było tak do momentu, gdy Sebastian Mazur opowiedział historię jak to podczepił zerwaną plecionkę, zaczął ją nawijać na rękę, w pewnym momencie coś go tak szarpnęło, że prawie wpadł do wody, plecionka znowu strzeliła...

Miejsce i kolor plecionki się zgadzał. Kolega nie koloryzował. Wędkarstwo jest piękne!

[cometopudge]

Dzięki za takie miłe komentarze ;]. Prawdę mówiąc wierze że gdzieś on tam jeszcze pływa i trafie go niedługo jak będzie miał 130 cm. . Zawsze ktoś nie wierzy w podaną długość tak już jest, liczy się perspektywa . Inni wyciągają ręce a drudzy trzymają rybe gdzieś z tyłu, wychodzi na to że 50-siątki mają 80 a metrówki też 80. Tutaj miarka pokazała równo 124 cm ;]. Chwytak był bardzo przydatny w bezpiecznym asekurowaniu i nie jest to chwytak z ostrym zakończeniem tylko bardzo delikatny sprzęt . Jest to mój prywatny rekord nikt wierzyć nie musi . Złowiony z ręki ale na dość dużą egzotyczną przynętę. Tą tajemnicę zachowam dla siebie.

Użytkownik cometopudge edytował ten post 17 październik 2016 - 10:40

[cyprys19]

Marcinie nie przejmuj się komentarzami,przecież łowisz dla siebie i TY wiesz najlepiej ile miał długości...

Jeszcze raz gratuluję rybki i zazdroszczę emocji związanych z holem ...

[@Brig]

Proszę

Załączone pliki

•  20161015_153317.jpg   67,15 KB   26 Ilość pobrań

[buszmen]

Piękniutki ,czemu ja takie to tylko spod lodu potrafię targać ,oby do zimy

[krzysiek]

Krzysiu nie graj słowami to nie jest fajne , pojechałeś po zdięcie szczupaka złowionego przez Marcina i dałeś nie wiarę temu co napisał bez żadnych podstaw (zdięcie czytelne) wystarczy przeprosić (sory Marcin ) (...)

 

Arku, cały problem w tym, że mam podstawy, aby przypuszczać, że ryba (nawiasem mówiąc piękna) jest zdrowo wyglądającą sztuką o długości ca. 110-115, ale mimo najszczerszych chęci trudno mi jej dać więcej. Jeżeli się mylę, to posypuję głowę popiołem i spadam w internetowy niebyt.

 

(...) Zawsze ktoś nie wierzy w podaną długość tak już jest, liczy się perspektywa . Inni wyciągają ręce a drudzy trzymają rybe gdzieś z tyłu, wychodzi na to że 50-siątki mają 80 a metrówki też 80. Tutaj miarka pokazała równo 124 cm ;]. Chwytak był bardzo przydatny w bezpiecznym asekurowaniu i nie jest to chwytak z ostrym zakończeniem tylko bardzo delikatny sprzęt. (...)

 

Marcin, przez mój ponton (pontony) "przeszło" kilkadziesiąt szczupaków 100+, a ostatnio nawet ryba o zbliżonym do podanego przez Ciebie gabarycie - gdyby nie to pewnie bym się nie odezwał. Jakoś nie mogę oprzeć się wrażeniu, że przeważająca większość ryb 120+ wygląda nieco inaczej. Ale cóż może to genetycznie odmienna ichtiofauna ZZ spłatała mi figla, może to podejrzliwość związana z tym, że ostatnio w w polskim Interncie sypnęło metrowymi boleniami i sandaczami 100+, które wyglądają na 90-tki... Jeśli odniosłem złe wrażenie - to przepraszam.

BTW zdjęcie ryby z chwytakiem, a szczególnie tak masywnej i przez to podatnej na obrażenia powinno z j.pl polecieć w kosmos.

 

(...) Odnośnie zdjec i tych wszystkich smiesznych wpisów odnosnie wstawiania zdjec i gdyban ile ryba miala - 95% uzytkownikow ma ból tylnej czemęści ciała bo nic nie łowi a o Szczupaku + 100 moze poczytac w WW. (...)

 

Oczywiście masz rację. Niestety nie czytam WW, więc ból jest tym większy

[@Brig]

Pomyłka przypomniałem sobie ta na zdięciu to 35 tak na pamiątkę z 40 zrobiłem selfie.

Użytkownik brig edytował ten post 17 październik 2016 - 18:03

[DAN666]

Aruś ładny skoczek , szkoda że nam z Rothenem w weekend nie brały większe , największy 34 i to mocnooo wypracowany  

pozdrowionka 

[tebe]

Arku, cały problem w tym, że mam podstawy, aby przypuszczać, że ryba (nawiasem mówiąc piękna) jest zdrowo wyglądającą sztuką o długości ca. 110-115, ale mimo najszczerszych chęci trudno mi jej dać więcej. Jeżeli się mylę, to posypuję głowę popiołem i spadam w internetowy niebyt.


Marcin, przez mój ponton (pontony) "przeszło" kilkadziesiąt szczupaków 100+, a ostatnio nawet ryba o zbliżonym do podanego przez Ciebie gabarycie - gdyby nie to pewnie bym się nie odezwał. Jakoś nie mogę oprzeć się wrażeniu, że przeważająca większość ryb 120+ wygląda nieco inaczej. Ale cóż może to genetycznie odmienna ichtiofauna ZZ spłatała mi figla, może to podejrzliwość związana z tym, że ostatnio w w polskim Interncie sypnęło metrowymi boleniami i sandaczami 100+, które wyglądają na 90-tki... Jeśli odniosłem złe wrażenie - to przepraszam.
BTW zdjęcie ryby z chwytakiem, a szczególnie tak masywnej i przez to podatnej na obrażenia powinno z j.pl polecieć w kosmos.


Oczywiście masz rację. Niestety nie czytam WW, więc ból jest tym większy

Kurcze jak można oceniać długość ryby po fotografii i jeszcze się kłócić z kimś kto ją złowil i zmierzył. Jest taki program do mierzenia odległości na zdjęciach Multi scan base ale musi być jakaś skala i zdjęcie zrobione pod odpowiednim kątem...


Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[woblery z Bielska]

Koledzy, czy muszę przypominać?

Pkt 4 "Zasad" brzmi:

W przypadku zauważenia niezgodności z niniejszym regulaminem nie robimy dochodzeń na własną rękę - zgłaszamy swoje wątpliwości do moderatora.

 

Dyskutowane zdjęcie naruszało pkt 5 tych samych "Zasad..." i poleciało. Cała późniejsza dyskusja jest więc bezprzedmiotowa. Szkoda tylko, że nikt wcześniej nie zgłosił gripa w paszczy szczupaka. A kilka osób, jak wynika z wpisów, zauważyło..

[coma]

 

[Del Toro]

Kurcze jak można oceniać długość ryby po fotografii i jeszcze się kłócić z kimś kto ją złowil i zmierzył. Jest taki program do mierzenia odległości na zdjęciach Multi scan base ale musi być jakaś skala i zdjęcie zrobione pod odpowiednim kątem...


Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

 

Problemem moze byc tez ze ludziska roznie mierza. Jak mierzysz po rybie (wypukle/wklesle miejsca) i po skosie do konca pletwy, to mozna wyrwac sporo centymetrow.

 

PS. nie pije do zadnej ryby, tylko wlasnie takie mierzenie bardzo czesto gesto widze na filmikach wedkarskich. 

[Pinciu]

https://www.youtube....h?v=9WSODllUrC4

Matematyka i statystyka kłamie...
Bo wy łapać nie umita...
I mieliście ch**owy kalkulator...

Użytkownik Pinciu edytował ten post 19 październik 2016 - 12:16