Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Upalny to łagodne określenie :D,w Lublinie żar niczym w piekarniku... .Mam nadzieję,że pojawią się tutaj jeszcze jacyś miłośnicy Dunajca,bo jest o czym pisać.Ciekawi mnie,czy ktoś z Was próbował może łowić w Dunajcu klenie na suchą czy mokrą muchę(mam na myśli odcinek nizinny,właśnie okolice Biskupic Radłowskich czy ujście Białej),ja w tym roku na pewno spróbuję,niestety dopiero w sierpniu :(,wybieram się na powtórkę z majowej rozrywki, na kilka dni,może jakieś bolenie dadzą się nabrać;na pewno poświęcę też chwilę brzanom,w maju właśnie podczas kleniowych podchodów, niemal pod nogami przepływały nam piękne okazy tego gatunku.Tematów moc,tylko czasu duużo za mało na to wszystko,pozdrawiam!
Opublikowano

Dziś rano za namową kolegi (a moją niechęcią) wybrałem się z nim na przepływankę... Była godzina 9 z groszem, koledze spławiczek daje nura, zacięcie i coś jest! Pytanie co? Tego najstarsi górale nie wiedzą ponieważ rybka odjechała, kolega ją podholował 3metry od brzegu po czym kolejny odjazd pod prąd i cisza (prawdopodobnie rybka zrobiła psikusa i zaczepiła kotwiczkę o korzeń lub kamień).

Obstawiam że to mogła być brzana lub bardzo duży kleń. Ja tam nie żałuję bo nie lubię splawika :D ale kolega do teraz zachodzi w głowę co zrobił źle hehe.

Opublikowano

Dziś wypad nad Dunajec od godziny 18:30 do 21:00 zero brań. Woda lekko trącona, podniesiona (w końcu) ale niestety od 3tygodni o kiju schodzę. Ehh

 

Za to dwie piękne komórki burzowe udało mi się uchwycić.

.

post-5931-1348917441,3286_thumb.jpg

Opublikowano

Ja dziś też wróciłem do domu na tarczy.

Chodziłem (16:30 - 18:00) w okolicach Zgłobic za boleniem i nic. Nawet nie chlapały, a zazwyczaj pięknie atakują.

Opublikowano
Na odcinku od mostu Biskupice poniżej nie ma bolenia, ile razy jestem na rybach to zero żerowania. Nie wiem co jest z tą rzeka.
Opublikowano
Ale przez ostatnie 2lata będąc nad Dunajcem za kleniem czy też boleniem zawsze ale to zawsze choć jeden w zasięgu wzroku pogonił a w tym roku u mnie brak bola.
Opublikowano
U mnie niestety podobnie, od 18.30-21 brak kontaktu z rybą... Myślałem o zmianie odcinka, ale widzę, że u Was też kiepsko.
Opublikowano

Na odcinku od mostu Biskupice poniżej nie ma bolenia, ile razy jestem na rybach to zero żerowania. Nie wiem co jest z tą rzeka.

Witaj,pod koniec kwietnia i w pierwszych dniach maja sporo bolków bardzo widowiskowo żerowało na tamach od strony Żabna,z tym,że były to ryby tak do 6-ciu dych,strasznie dziwne,że nie chlapią w pełni sezonu :huh:.Ja na Twoim miejscu systematycznie obławiałbym potencjalne miejsca,nawet jeżeli nie widać ataków na powierzchni;w tym roku na Wiśle udało mi się oszukać w ten sposób kilka torped :D,pozdrawiam.

Opublikowano
Ja łowie na odcinkach od Zakliczyna do Tarnowa ale udaje mi się czasem złowić ładne bolki,niekiedy zapuszczam się niżej Tarnowa i można piękne klenie sprowokować na chrabąszczyka :mellow:
Opublikowano
Ja dziś od 4:30 do 7:30 okolice mostu w Zgłobicach niestety zero woda lekko tracona leciała w dół po wczorajszych burzach :angry:
Opublikowano

Coś jakby się ruszyło. W poniedziałek wybrałem się po raz pierwszy na odcinek poniżej mostu w Zgłobicach, kleni nie było, ale okonie fajnie gryzły. Wczoraj wróciłem na starą miejscówkę i oprócz okonków, małych kleni i wielu uderzeń, udało mi się skusić świnkę 46cm, fajnie powalczyła w silnym nurcie :D Idzie ochłodzenie więc mam nadzieję, że w końcu klenie się rozruszają.

 

.

post-2902-1348917451,7556_thumb.jpg

Opublikowano

Dla mnie ten rok na Dunajcu też bardzo kiepski, rzadko kiedy widac ryby. W tamtym roku prawie za każdym wypadem miałem coś, raz udało mi się złowić w ciągu 1,5g 9 boleni od 59 do 73cm w tym roku poza pojedynczymi kleniami woda sprawia wrażenie martwej...

U mnie też Tomku sprawdzają sie najlepiej tarnusy J.Furmańskiego.

Ale co do sandaczy odnosze wrażenie , że występują sporadycznie, Jurkowi też coraz trudniej się je łowi nawet w nocy..., a mi nie udaje sie od 2 lat wogóle z tym że w nocy bardzo rzadko łowię.

Pozdrawiam wszystkich łowiących na Dunajcu szkoda że w tej przepięknej i czystej wodzie ryb coraz mniej.

Opublikowano

Asafa gratuluje swinki a w poniedziałek chyba Cie widziałem tez chodziłem w tych okolicach :D

 

 

Kojarzę :D Najpierw szedłem prawym brzegiem w dół rzeki i widziałem Cię po przeciwnym brzegu, tak myślałem, że to Ty, bo już raz się widzieliśmy :D Później, bliżej godziny 21 szedłem lewym brzegiem i pojawiłeś się kilkanaście metrów za mną :D

 

Co do odcinka w Zgłobicach, dość fajny, na pewno lewy brzeg ciekawszy, zwłaszcza od główek. Nie zdążyłem obłowić nawet połowy ciekawych miejsc, ale może następnym razem

Opublikowano

Byłem wczoraj wieczór, wtedy jak wiało, nie szło rzucić z prądem więc rzucałem pod prąd, wzdłuż opaski i co? Ukleja na smużaka i okonek z 10cm. :D heh

Za niedługo jadę jeszcze raz mam nadzieję że jakiś kleń w końcu uderzy.

Opublikowano

Ok, byłem na rybach aż dwa razy do południa i teraz pod wieczór wyniki:

 

Rano: okonek do 10cm + pobicie klenia.

 

Pod wieczór:

4x okoń, największy w granicy 20cm.

1x kleń ok 15cm.

1x wzdręga 20 z groszkiem

 

Wszystko na opasce.

Pływały piękne kabany lecz na nic nie chciały brać :(

Woda piekielnie niska ale czysta. Od rana spadło z 10-15cm.

Opublikowano

Ja dziś również Dunajec, 11-19 pełna dniówka :P:P

Bilans na dziś :

5 okoników , kilka odprowadzeń ,

3 kleniki max 20 cm

i kilometry w nogach :P:P

Opublikowano

ooo to podobny wynik czyli to nie ja jestem słabym spinner'manem :D tylko ryby nie współpracowały.

 

Jutro nie dam rady się wybrać nad rzekę, a byś może będzie zrzut wody z zapory to może by kluski zaczęły brać.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...