Boleniowe
#241 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2007 - 22:29
#242 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2007 - 22:31
Remek lowi na moje wobki i jakos nie narzeka co do rzutow wychodze z zalorzenia ze najpierw praca a pozniej mozliwosci lotne woblera swiadcza o jego lownosci aha jeszcze jedno nie da sie tego obrazka jakos pomniejszyc ? bo mi poltora monitora zajmuje
- Łukasz Z 86 lubi to
#243 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2007 - 22:32
#244 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2007 - 22:41
#245 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2007 - 22:41
#246 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2007 - 22:46
Aż chciałoby się skomentować kilka wypowiedzi ale tylko może tę :
Szpiegu, problem tego wątku polega na tym, że tylko Ty chcesz coś wnieś do niego. Idea jest wspaniała, ale jak wszystko idealne jest nieziszczalne. Z tego powodu nie wróżę sukcesu tej dyskusji. Może kiedyś będzie okazja usiąść przy kartce i stworzyć zarys czegoś ciekawego. Masz do tego odpowiednia dozę samokrytycyzmu i pokory. To ważne cechy dla projektanta przynęt.
Robercie dobrze że nie masz zdolności wróżbiarskich
wątek ładnie się rozwija
Będę wam kibicował
#247 OFFLINE
Napisano 09 marzec 2007 - 06:27
#248 OFFLINE
Napisano 09 marzec 2007 - 08:42
Większość wędkarzy konkuruje i trzyma wszystko w tajemny. Na szczęście jest jeszcze kilku normalnych z którymi można pogadać.
Ciekawe tylko czy wynika to z przekonania tzw.cud przynęty.
Czasy kiedy to można było wymyślić coś nowego (np:kogut)chyba już dawno mineły.
Ja z cud przynęty sie już wyleczyłem.
Na pstrągi zrobiłem pewnie coś ok. 100 różnych woblerów.
Raz na jakiś czas myślałem że mam killera absolutnego- do czasu aż go urwałem i się okazało że inny też killer
Chociaż w myśl zasady że wyjątek potwierdza regułę miałem takiego jednego, ale to już temat całkiem innej dyskusjii.
#249 OFFLINE
Napisano 09 marzec 2007 - 10:03
#250 OFFLINE
Napisano 09 marzec 2007 - 10:27
#251 OFFLINE
Napisano 09 marzec 2007 - 11:26
Wiara w cud przynętę jest objawem słabej znajomości behawioryzmu ryb. Jak ktoś twierdzi, że ma takie cud przynęty na bolka, to polecam testy na stojącej wodzie. POWODZENIA!
Gwoli wyjaśnienia to ten mój killer bolenia nie zlowił-pewnie dlatego że na niego nie polowałem
Ale przy dł.6cm skusił parę pstrągów,szczupaków,sandaczy,okoni,a nawet jazik się trafił.
I to przy prowadzeniu zarówno z prądem jak i pod.
#252 OFFLINE
Napisano 09 marzec 2007 - 12:59
#253 OFFLINE
Napisano 09 marzec 2007 - 14:02
Szamański opisał kiedyś historię killerów boleniowych. Warto przeczytać, daje do myslenia. Wśród wielu różnych była moja rybka Lit'l Fishie. Nie było za to mojej łamanej, ale pewnie dlatego, że nie dotarła pod warszawskie strzechy Nie było też o łowieniu z dna. Ale wówczas nikt tak nie łowił.
przypominam sobie ze te killery to raczej byly na bolenie z duza adrenalina i raczej byla mowa o lowieniu w gorych partiach wody sztuką przy lowieniu boleni jest ich lowienie jak sie nie pokazuja albo zaczynaja miec kaprysy.... ehh wyzsza szkola jazdy
#254 OFFLINE
Napisano 09 marzec 2007 - 21:17
Załączone pliki
#255 OFFLINE
Napisano 09 marzec 2007 - 21:22
Załączone pliki
#256 OFFLINE
Napisano 10 marzec 2007 - 11:42
moze ja sie nie znam ale niech ci co z casta rzucaja sie wypowiedza
Remek lowi na moje wobki i jakos nie narzeka co do rzutow wychodze z zalorzenia ze najpierw praca a pozniej mozliwosci lotne woblera swiadcza o jego lownosci aha jeszcze jedno nie da sie tego obrazka jakos pomniejszyc ? bo mi poltora monitora zajmuje
Pewnie że praca jest najważniejsza ale jak już coś robimy to można postarać się pogodzić jedno z drugim. Obciążenie zaproponowane przez lesiewicza jest moim zdaniem ok, właśnie coś takiego miałem na myśli.
wujek
wczoraj sprawdzałem woblery nad Wisłą, niektóre mają taką akcję pionową, całkiem ciekawie to wygląda.
#257 OFFLINE
Napisano 10 marzec 2007 - 11:51
Wiara w cud przynętę jest objawem słabej znajomości behawioryzmu ryb. Jak ktoś twierdzi, że ma takie cud przynęty na bolka, to polecam testy na stojącej wodzie. POWODZENIA!
W tym roku spotkałem wędkarza łowiącego bolenie w jednym z portów w okolicy Warszawy. Łowił je w listopadzie na małe twisterki, jednego dnia złowił 16sztuk, co prawda bolki nie były duże takie do 50cm, ale nie były to przypadkowe ryby.
Mi bolenie brały jedynie w zagłówkowych zastoiskach.
wujek
#258 OFFLINE
Napisano 10 marzec 2007 - 13:52
Pewnie że praca jest najważniejsza ale jak już coś robimy to można postarać się pogodzić jedno z drugim. Obciążenie zaproponowane przez lesiewicza jest moim zdaniem ok, właśnie coś takiego miałem na myśli.
wujek
wczoraj sprawdzałem woblery nad Wisłą, niektóre mają taką akcję pionową, całkiem ciekawie to wygląda.
Obciążenie wziąłem z moich woblerów sandaczowych do opadu ,które podczas opadania mocno lusterkują.A dodam że są to woblery bez sterowe.Jak by dodać do nich ster to będą lusterkować i delikatnie machać kuprem co świetnie może wabić bolenie i nie tylko.
#259 OFFLINE
Napisano 10 marzec 2007 - 14:26
#260 OFFLINE
Napisano 10 marzec 2007 - 14:30
Czasami wpadam tu tak z doskoku, po przeczytaniu tego wątku wzięło mnie na przynęty boleniowe, wędkując na jeziorze łapałem Rape nie raz, zawsze stosowałem w tym celu małą obrotówkę lub Knejdzika.
Postanowiłem to zmienić, jako że od jakiegoś czasu robie wobki, Jerki, przyszedł czas na przynętę na bolenia.
Umieszczam w tym wątku swoje zdjęcia pierwszej takiej przynęty, chciał bym żeby panowie opisali czego jej brakuje.
Zdjęcia są zrobione telefonem, przepraszam za kopie.
Jedną ważną wadę wyłapałem, uważam ze dałem za długie stery.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w tworzeniu przynęty.
Załączone pliki
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych