Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Boleniowe


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
570 odpowiedzi w tym temacie

#341 OFFLINE   jajakub

jajakub

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1032 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 13 lipiec 2007 - 07:27

Tak patrzę na to obciążenie i wychodzi mi że aby wobler był stabilny musisz dawać do niego dość duży ster.
Pewnie stawia też dość duży opór w wodzie.
No chyba że poszedłeś w kierunku woblera niepracującego ala jerk i ster ma go tylko lekko stabilizować a nie nadawać pracę

#342 OFFLINE   ginel

ginel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 718 postów
  • Imię:Jacek

Napisano 13 lipiec 2007 - 08:34

Tak patrzę na to obciążenie i wychodzi mi że aby wobler był stabilny musisz dawać do niego dość duży ster.
Pewnie stawia też dość duży opór w wodzie.
No chyba że poszedłeś w kierunku woblera niepracującego ala jerk i ster ma go tylko lekko stabilizować a nie nadawać pracę

Jakub dobrze patrzysz i dobrze wnioskujesz:). Ster rzeczywiście jest dość duży w wobku i stawia dosyć mocny opór.Sprawdzałem to na moich wodach i w większości ten opór boleniom pasuje, ale nie w każdych przypadkach. Z tym obciażeniem wobler stawia opór podobny do Hermesa, ale Hermes ma ten ster o wiele mniejszy. Hermes idzie jak po sznurku, a mój oprócz pracy jeszcze ucieka na boki. Teraz jestem na atapie wkładania obciążenia przez cały wobler, zostawiając tylko pustkę z przodu i z tylu po 1.5cm przy całkowitej długości 7,5cm. Obciążenie na samym dole wobka. Myślę, że w tym przypadku bedzie stabilniejszy i będzie można mu zaserwować mały i wąski ster który nie będzie stawiał oporu. Co o tym myślisz?

#343 OFFLINE   jajakub

jajakub

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1032 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 13 lipiec 2007 - 08:43

Ja mam troszkę inną koncepcję ale Ci jej nie zdradzę.
A to dlatego żebyś się nie sugerował, tylko najpierw sprawdził to co sobie sam zamyśliłeś.
Pamiętaj tylko że paradoksalnie czym wobler węższy tym większy ster jest mu potrzebny do stabilności.
Woblery o przekroju bardziej zbliżonym do koła nie maja już takiej tendencji do wykładania się.

#344 OFFLINE   ginel

ginel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 718 postów
  • Imię:Jacek

Napisano 13 lipiec 2007 - 09:06

I dlatego z kleniowymi nie ma problemu.
Czy uważasz, że w Thrillu jest duży ster. Jak dla mnie to smukły wobler, a i ster też nie jest duży.


#345 OFFLINE   jajakub

jajakub

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1032 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 13 lipiec 2007 - 09:21

Zależy jak na to patrzeć.
Jego wielkość wynika z umieszczenia i masy obciążenia, oraz z umiejscowienia steru.
Mniejszy ster w Thrillu nie zapewni mu po prostu stabilności i odpowiedniej pracy.
A więc jak dla Thrilla ten ster jest odpowiedni, i bez ingerencji w obciążenie zmniejszyć jego wymiarów się nie da.
Tylko że jak dla mnie opór jaki stawia ten wobler dyskwalifikuje go do łowienia pod prąd.
Po prostu łowi mi się nim nie komfortowo i pod tym względem ster w Thrillu jest za duży.
Ale ten wobler już po prostu tak ma.



#346 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3774 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 13 lipiec 2007 - 09:38

Mniejszy ster w Thrillu nie destabilizuje go ponieważ jest on przeciążony. Nawet jak mu go wyrwiesz to się nie wykłada. To jest tak, że pewien kształt i pewna masa wymaga pewnego obciążenia. Powinno być go tyle aby wobler był na granicy stabilności. Jak to uzyskasz to wówczas wielkością steru dostabilizujesz go oraz nadasz mu mniej lub bardziej agresywna akcję.

#347 OFFLINE   jajakub

jajakub

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1032 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 13 lipiec 2007 - 09:49

Robert Mojego thrilla wykładało na boki przy mniejszym sterze.
Nie wiem o co biega ale mam przed sobą dwa rozprute Thrille.
I obciążenie jest w nich różnie zamontowane.
- jedno się zaczyna od steru w tył
- drugie jest też pod sterem
Niestety którego wykładało nie jestem już w stanie stwierdzić

#348 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3774 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 13 lipiec 2007 - 10:33

Nie potrafię tego wytłumaczyć. Ja robiłem z Thrillem przerózne sztuki ale dopiero usunięcie nieco ponad 1/4 obciążenia z przodu destabilizowało go. Jak dałem mu mały ster to zrobiło się ciekawie. Generalnie zgadzamy się, że wobler jest przeciążony i dlatego tylko spory ster jest go wstanie ruszyć.

#349 OFFLINE   jajakub

jajakub

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1032 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 13 lipiec 2007 - 10:37

Generalnie to tak :D

#350 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5861 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 13 lipiec 2007 - 20:08

Osobiście nie przapadam za woblerami dającymi duży opór przy ściąganiu dlatego thrill jakoś mi nie podpasował. Też zauważyłem że thrille różnią się między soba, jeden po podcięciu zachowywał się poprawnie i lepiej od orginału, a drugi dostał zupełnie rozchwianej pracy.

#351 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3774 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 13 lipiec 2007 - 20:58

Ja często łowiąc w miejscach gdzie w wodzie jest duży szum, lub ostro wieje, wyjmuje przynęty o wyraźnej akcji. To się najczęściej = spory opór. Wychodzi mi, że takie przynęty są skuteczniejsze, lub szybsze w łowieniu - jak kto woli :D

#352 OFFLINE   Marcin Goralewski

Marcin Goralewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 735 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Goralewski

Napisano 18 lipiec 2007 - 09:17

Witam,
Czy któryś w Was mógłby mi wytłumaczyć jak się zmienia praca woblera w zależności od umieszczenia obciążenia - bliżej steru, bliżej ogonka, wyżej, niżej. Chodzi oczywiście o uzyskanie pracy woblerka boleniowego, tak jak wcześniej to opisywaliście. Zauważyłem, że Szpiegu chyba kładzie ołów niżej i szerzej, a Ginel jeśli dobrze pamiętam w sposób bardziej skoncentrowany i wyżej. Nie wiem czy piszę zrozumiale... :D
Kwestia steru chyba jest bardziej uniwersalna (kąt, może bardziej zmienny jest rozmiar).
I jeszcze jedno pytanie, niektóry polecają robienie stelaży, niektórzy wkręcają oczka na klej. Jakie są Wasze doświadczenia? Dzięki.
PS. jeszcze jedno pytanie - Ginel co w pracy woblera daje ta śrucina w ogonie? Gasi pracę, lepiej się rzuca?

#353 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 18 lipiec 2007 - 09:29

na temat umiejscowienia ciezaru wypowiadal sie nie będę... Ale jeśli chodzi chodzi o śrucinę na końcu to na pewno mato bezpośredni wplyw na lotność przynęty... jednak neimoża przesadzać z tego względu, że w pewnymstopniu gasi to róznież prace - szczegolni ogonową woblerka....

#354 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3774 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 18 lipiec 2007 - 09:37

Obawiam się, że nie uzyskasz odpowiedzi na tak postawione pytanie. Pierwsze co trzeb by ustalić to jak ma taka akcja wyglądać. Są różne szkoły na ten temat. Nawet na tej samej rzece są różne filozofie. Potem dopiero trzeba się zastanawiać jak to zrobić aby wobler drgał tak jak chcesz. Nie wiem czy ci, co spędzili kawał czasu nad dochodzeniem do najbardziej skutecznej przynęty (na swojej wodzie) podadzą Ci na tacy gotowe rozwiązanie. Z ich pracy często korzystają firmy które kopiują ich pomysły i robią na rym kasę, a pomysłodawcy maja delikatnie mówiąc, niesmak. Możesz poczytać watek o boleniowych woblerach. Trochę wiedzy tam jest - ale nie cała, jak w TVN :lol:

#355 OFFLINE   Marcin Goralewski

Marcin Goralewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 735 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Goralewski

Napisano 18 lipiec 2007 - 09:48

Spoko, nie chodzi mi o jakieś tajemnice, tylko o ogólne założenia: co się stanie z pracą woblera jeśli obciążenie będzie blisko steru i bardziej pionowe niż poziomie na ten przykład. Wiem, że ta wiedza, to efekt Waszej wieloletniej pracy i zrobienia pewnie kilkustet jeśli nie więcej woblerów. Z drugiej strony, to forum z budowa przynęt sztucznych w nazwie, a wątek boleniowe. Wcześniej doszliście do wniosków jak powinien taki wobler pracować, jaki ma mieć kształt, pytanie jak ma mieć ułożone obciążenie. Dodatkowo, w tym wątku miało chyba powstać coś na kształt boleniowego woblera jerkbait?

#356 OFFLINE   jajakub

jajakub

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1032 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 18 lipiec 2007 - 09:53

Tak po prostu się nie da.
Dużo zależy od kształtu woblera a dokładnie od osi pracy, i jego przekroju.
Do tego dochodzi ster i mamy za dużo zmiennych żeby to było takie proste
W woblerach wygrzbieconych można sobie pozwolić na więcej, obciążenie wyżej,niżej tak samo jak w tych o przekroju zbliżonym do koła.
Z kolei woblery wąskie i płaskie są trudniejsze do ustawienia a jak jeszcze mają wysoko umieszczoną oś obrotu to już w ogóle kaplica.
Wkładaj najpierw obciążenie w środkowej częśći i jak najniżej.
Potem będziesz przesuwał w przód i tył, w górę i w dół i sprawdzał jak się zmienia praca w twoim woblerze.
Dla każdego woblera o innych parametrach te zmiany będą inne


#357 OFFLINE   Marcin Goralewski

Marcin Goralewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 735 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Goralewski

Napisano 18 lipiec 2007 - 09:59

Dzięki, na razie mam 5 korpusów (każdy inny niestety :D, to pierwsze struganie, więc stąd te pytania. Myślałem, że to prostsze. O ja gupi :mellow:


#358 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3774 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 18 lipiec 2007 - 09:59

I tak jajakub wytłumaczł Ci dlaczego wątek zamiera :D

#359 OFFLINE   jajakub

jajakub

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1032 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 18 lipiec 2007 - 10:05

Dzięki, na razie mam 5 korpusów (każdy inny niestety :D, to pierwsze struganie, więc stąd te pytania. Myślałem, że to prostsze. O ja gupi :mellow:



No i dobra.
Wycinaj w nich duże otwory na brzuchu, zabezpiecz lakierem, garść ołowiu w dłoń i nad rzekę.
I tam kombinuj a jak Ci się spodoba to go do pudła i w domu już go sobie skończysz.
Pamiętaj tylko zeby robić zdjęcia i opisy to następnym razem będziesz miał łatwiej.
I ograniczaj ilość rodzajów korpusów.
Prędzej coś wykombinujesz na 5 takich samych niż różnych

#360 OFFLINE   Marcin Goralewski

Marcin Goralewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 735 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Goralewski

Napisano 18 lipiec 2007 - 10:09

Rozumiem, że te dziury w drewnie, to najlepiej zrobić wiertłem? Oczka na razie bedzie wklejał, choć przeczytałem, co logiczne, że stelaż jest lepszy. Co do powtarzalności, to przyjdzie ona pewnie jak będę strugał setną sztukę :D




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych