#641 OFFLINE
Napisano 17 luty 2014 - 11:01
Moj czarnuch przeszedl na emeryture kilka lat temu, teraz lowie tymi gorszymi Shimano i tu sie moge z Toba zgodzic, nie ma nawet co porownywac jakosci starych i nowych Shimano, no, moze JDM caly czas trzymaja fason
#642 OFFLINE
Napisano 17 luty 2014 - 11:08
Widzisz Jurass, gdybym ja nie kupowal drozszych kolowrotkow, to tez mialbym laske wylozona na to fzy cos spiernicze uzywajac nieodpowiednich smarow czy oliwek. Gdybym teraz kupil kolowrotek za 200zl to chyba mym sie nie zdziwil ze cos szumi, trzeszczy i trzeba to "naprawiac" ladujac wszedzie mazidla.
Kotwic, zaden kij w mrowisko za stary troche jestem na takie rzeczy, nie jestem dealerem Shimano, nikogo nie naklaniam na sile na zakup czegokolwiek, a takie biadolenie o tym jakie to kolowrotki drogie... Splywa po mnie jak po kaczce! Jak ktos miesiecznie puszcza z papierosowym dymem fajny kolowrotek, do tego przepija jeszcze ze dwie szpule do niego, to wtedy nie jest drogo...
Ja po prostu inaczej podchodze do swojego hobby i nie lubie kupowac zbyt tanich rzeczy, za ktorymi ciagna sie legendy jakie to one sa "dobre".
RBTS dzieki za wyjasnienie sprawy z mazidlami silikonowymi, moze ktos da sobie powiedzief ze nie sa zbyt dobre do kolowrotkow, nawetnjak na opakowaniu jest napisane inaczej... No ale papier przyjmie wszystko, szczegolnie tani papier.
U mnie jedyna rzecza do jakiej stosuje smar silikonowy, to uszczelki pod gwintami w latarkach.
Nie palę, pije sporadyczne. Skąd wiesz, kto ma jakie potrzeby, może nie masz rodziny i dzieci dlatego możesz sobie pozwolić na droższy kołowrotek? Ja mam inne priorytety niż kołowrotek Shimano z grubą kasę. PELE76, czy 76 to rok twojego urodzenia. To jestem starszy od Ciebie i wcale nie uważam się za takiego starego.
PS. Postaraj się pisać wyraźniej, mój dziadek jak miał 80 lat to pisał lepiej.
Użytkownik jurass edytował ten post 17 luty 2014 - 11:52
#643 OFFLINE
Napisano 17 luty 2014 - 11:24
To kolega myli już zeznania, lepsze, droższe. Teraz tymi, gorszymi Shimano. To poco ta cała zabawa i wykład o super SHIMANO ! To jakich kolega teraz kołowrotków gorszych używa ?
Użytkownik jurass edytował ten post 17 luty 2014 - 11:58
#644 OFFLINE
Napisano 17 luty 2014 - 12:43
Czasami tam mi sie z telefonu pisze ;8 poza tym Twoj dziadek mial pewnie lepszych nauczycieli niz ja, moi zlewali temat, a ja zamiast sie uczyc, to wloczylem sie z wedka po kraju.
Jakich gorszych uzywam? Biomaster Ra, Aspire Ra, Stradic gtm-rc, Super gtm, exage (ten z przelozeniem 6,2:1) nie pamietam oznaczenia
No i dostalem w prezencie Stelle FE, moze ta dorowna staremu kolowrotkowi.
A wyklad o Shimano? Hmmm nie pamietam, czesto pisze posty na spontanie
Wazne jest, ze gorsze (nowsze Shimano) i tak w wielu przypadkach jest lepsze niz inne kolowrotki... No tylko ze drozsze znow
Do momentu kiedy mnie stac, staram sie kupowac drozsze niz tansze.
Tak juz mam... Ktos sie mnie pyta co chce na prezent urodzinowy/gwiazdkowy itp. to mowie ze chce jakis voucher do sklepu wedkarskiego. Zamiast skarpetek, perfum i zestawow do golenia, mam o jakis tam procent tanszy kolowrotek np.
Fakt, dzieci nie mam, wiec mam inne priorytety, ale czy to jest jakis powod zebym byl atakowany?
Wedkarstwo to moja pasja i przeznaczam na nia wiekszosc swoich "zaskorniakow"...
No, a teraz jeszcze taka mala rada mlodszego forumowicza, staraj sie nie pisac posta pod swoim poprzednim, bo na niektorych forach jest to dosc mocno tepione.
Zdrowka!
#645 OFFLINE
Napisano 17 luty 2014 - 12:55
Macie zdrowie Panowie...
#646 OFFLINE
Napisano 17 luty 2014 - 14:06
A miało być o smarowaniu kołowrotka, a wyszło jak zawsze.
#647 OFFLINE
Napisano 17 luty 2014 - 14:50
W skrocie... Do smarowania kolowrotkow (niby tak strasznie drogich, a porownujac je do kreciolkow ktorych uzywaja ludzie tutaj, to taniutkie zabaweczki sa) uzywam smarw dg06 i dg10 od Shimano oraz oliwki i smaru w sprayu tej samej firmy.
Jeden sloiczek smaru u Mefisto, to 75zl, styknie mi na przynajmniej rok, do przesmarowania mam kolo 9-10 kolowrotkow (bo smaruje tez kolegom) czyli jakby tak podzielil cene tego smaru, przez ilosc miesiecy i ilosc kolowrotkow, wyszloby z 60+groszy na jeden kolowrotek... Cena u Mefisto nie jest niska, zawsze ktos moze sobie sciagnac sam, ja kupowalem przy okazji, to stwierdzilem ze oszczedzajac 20zl na rok, za leniwy jestem
Aha, nie smaruje tez oporowki w tych jakze drogich, a jednak tanich kolowrotkach.
No, to tyle w skrocie, jakby ktos nie chcial przewalac calego watku.
P.S no nie jestem zwolennikiem silikonow w kolowrotkach...
#648 OFFLINE
Napisano 17 luty 2014 - 15:38
To ja już nic nie kumam, tyle kasy wywalacie na kołowrotki i nie stać Was na serwis w Japoni. Łu haha, dobre to jest Polska rzeczywistość. Ubawiłem się, cześć i czapka.
#649 OFFLINE
Napisano 17 luty 2014 - 16:05
Zastanów sie człowieku co ty piszesz. Drugi Wilk, czy co. Jaki jest sens wysyłania kołowrotka o wartości 1000, 2000 czy 3000 zł do Japonii??? Taki serwis z transportem wyjdzie z 5 setek. Kołowrotek to nie elektrownia atomowa ani odrzutowiec. Prosta maszynka.
Stać nas. Tylko nie ma to najmniejszego sensu.
#650 OFFLINE
Napisano 17 luty 2014 - 16:08
Zastanów sie człowieku co ty piszesz. Drugi Wilk, czy co. Jaki jest sens wysyłania kołowrotka o wartości 1000, 2000 czy 3000 zł do Japonii??? Taki serwis z transportem wyjdzie z 5 setek. Kołowrotek to nie elektrownia atomowa ani odrzutowiec. Prosta maszynka.
Stać nas. Tylko nie ma to najmniejszego sensu.
ale jakbyś wysłał to dla ludzi pokroju Kolegi szydercy miałbyś +10 points to respect i kolejny temat do trolowania
#651 OFFLINE
Napisano 17 luty 2014 - 17:15
To ja już nic nie kumam, tyle kasy wywalacie na kołowrotki i nie stać Was na serwis w Japoni. Łu haha, dobre to jest Polska rzeczywistość. Ubawiłem się, cześć i czapka.
Między "stać mnie", a "chcę tyle wydać" jest granica zwana "rozsądkiem". Moim zdaniem lepiej oddać taki kołowrotek do Pana Leśniaka albo skorzystać z doświadczenia Pana Tomasza (@Zorro), niż płacić niebotyczne pieniądze za serwis za oceanem...
#652 OFFLINE
Napisano 17 luty 2014 - 17:41
Kolejna rzecz... jak wysłać do Japonii kołowrotki które są robione w Malezji?
Wysłać do Japonii kołowrotek, który kosztuje przykładowo: biomaster w okolicach 600pln, Stradic kolo 400-450 i Exage 300pln... słać to do serwisu?
Wysyłka wyjdzie mnie więcej niż smary, oliwki podkładki serwisowe na jakieś dwa lata, a gdzie jeszcze koszty "naprawy"?
Tu się właśnie oszczędza kasę, a nie na smarach i oliwkach za 5zl
Gdybym wydawał jak Ty to mówisz, ogromną kasę na kołowrotki, to (zamiast kilku kreciołków które jakby zliczył wszystkie do kupy, to kosztują średnio 450zl) kupowałbym same Stelle i Vanquishe i do tego jeszcze jakieś Twin Powery JDM, gdzie za cenę jednego z tych kołowrotków, mam kilka swoich...
#653 OFFLINE
Napisano 17 luty 2014 - 17:43
Co Wy z tymi smarami. Ja stosuję OLEJEK SILIKONOWY ! Do smarowania-oliwienia ośki i łożyska oporowego. A koledzy dają przykłady smarów Molykote z dodatkiem silikonu. Nadal Panowie mi nie mogą udowodnić, że olejek silikonowy nie nadaję do stosowania w łożyskach oporowych, których budowa to metal (stopy metali) oraz tworzywo sztuczne...
Podane smary Molykote, są oparte na silikonowym oleju bazowym, więc środkiem smarnym jest olej silikonowy. W niektórych przypadkach dla polepszenia właściwości smarnych dodawane są stałe substancje takie jak np. teflon. W takim przypadku współpracujące powierzchnie są dodatkowo separowane przy jednoczesnym zwiększeniu cichobieżności. Nieprzypadkowo smary silikonowe są stosowane do:
"...połączeń plastik/plastik i plastik/metal przy wolnych do średnio-szybkich obrotach i lekkich to średnich obciążeniach."
lub,
"smarowania połączeń plastik/metal i metal/guma w urządzeniach elektromechanicznych. Smar do ekstremalnych obciążeń." - to ten z teflonem.
I ostatni przykład:
" do elementów tocznych łożysk w wentylatorach piekarników, suszarek, przenośniki, łożyska wyprzęgników sprzęgieł, części z plastiku.
* Cechy - Niski parowanie; Wysoka odporność na utlenianie; Dobra odporność na wypłukiwanie; Kompatybilność z wieloma plastikam
Tak więc stosowane są głównie w węzłach tarcia metal-plastik lub w bardzo wysokich temperaturach.
We wspomnianym "łożysku oporowym" wałeczki wsółpracują także ze stalową tuleją. Gdyby nie to, olej silikonowy byłby bardzo dobrym wyborem (przy założeniu że w ogóle powinniśmy je smarować). Jednak w tej sytuacji większość olejów mineralnych (ew. smarów plastycznych) sprawdzi się znacznie lepiej.
#654 OFFLINE
Napisano 17 luty 2014 - 19:38
Pele jakbyś sprzedał prawie wszystkie swoje noże, to miałbyś same Stelle i Vańki. I wtedy mógłbyś sobie kupować każdą nową coroczna wersję
- Zwierzu lubi to
#655 OFFLINE
Napisano 17 luty 2014 - 20:33
#656 OFFLINE
Napisano 17 luty 2014 - 21:29
Między "stać mnie", a "chcę tyle wydać" jest granica zwana "rozsądkiem". Moim zdaniem lepiej oddać taki kołowrotek do Pana Leśniaka albo skorzystać z doświadczenia Pana Tomasza (@Zorro), niż płacić niebotyczne pieniądze za serwis za oceanem...
No i racja. Ja i Pan Tomasz zrobimy to po polsku i sądzę że może nawet lepiej jak japońce. .
Dzisiaj nas tylko przeskoczyli,ale to im się tylko udało .
Pozdrawiam
Józef Leśniak
#657 OFFLINE
Napisano 17 luty 2014 - 22:39
A ja bym wysłał do Japonii. Po co mi "ząbkowanie", lub szukanie dłużej korbki.
#658 OFFLINE
Napisano 18 luty 2014 - 21:11
A ja bym wysłał do Japonii. Po co mi "ząbkowanie", lub szukanie dłużej korbki.
No to se Pan wysyłaj,życzę wypieszczonego młynka.
Pozdrowionka
Józef Leśniak
#659 OFFLINE
Napisano 18 luty 2014 - 22:11
No to se Pan wysyłaj,życzę wypieszczonego młynka.
Pozdrowionka
Józef Leśniak
"Se" wyślę, przynajmniej obłudy za wielkiej wody trochę zaznam i pewnie demagogi mniej.
- Lepton lubi to
#660 OFFLINE
Napisano 18 luty 2014 - 22:34
"Se" wyślę, przynajmniej obłudy za wielkiej wody trochę zaznam i pewnie demagogi mniej.
Pytam z czystej ciekawośc,jakie młynki bedżiesz wysyłał i jakie sa koszty takiej operacji (serwis + transport). Nie lepiej do serwisu w Niemczech czy Anglii ? Czy może tam nie ma porządnych serwisów Daiwa /Shimano?
Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: kołowrotek, serwis
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych