Kiedyś jak jeszcze siedziałem w temacie to się czytało to i owo. Była flagowa plazma Panasonic, jest flagowy QLED Samsunga i jedyne zdanie, które sobie wyrobiłem nt. flagowych produktów jest takie, że są drogie i tyle... Reprodukcja obrazu faktycznie jest na wysokim poziomie ale różnice są tak minimalne między półką niżej, że chyba nie warto przepłacać.
Co do technologii OLED. Owszem matryce produkowane są przez LG - niemniej jednak ta sama matryca w dwóch różnych TV a obraz może wyglądać zgoła odmiennie. Za to odpowiada już procesor i szereg innych "uszlachetniaczy".
LG odrzuciłem głównie z powodu dość dużej awaryjności - raportowanej bynajmniej na zagranicznych forach.
Sony generalnie ma największe, zaraz po Panasonicu doświadczenie w produkcji CPU do TV.
I właśnie nad tymi dwoma markami się zastanawiam. Ponieważ one, a szczególnie Panasonic, wokół którego jest najmniejszy marketing, kładą nacisk na jak najwyższą jakość obrazu.
Panasnic HZ1000 w 65 calach kosztujący rok temu ~10k - teraz kosztuje 6.1k PLN. I jest to bardzo polecany model. Sony A8 również z ponad 10k zeszło do 7k.
Elektronika tanieje - wiadomo technologia OLED jest jeszcze droga ale wydaje mi się głupotą wydawać 8-10k na TV z 2021 roku - różnice są na tyle małe, że spokojnie powinien dać radę model z 2020r.
Użytkownik scOOtt edytował ten post 26 październik 2021 - 06:26