Witam,
niestety ja widzę co innego - kupiłem plasme 10lb i wytrzymałość ma się nijak do 10lb plecionek ściągniętych ze stanów (power pro czy power strike) - są grubsze ok o połowę i co najmniej 2x mocniejsze (próbowałem kilka węzłów) w końcu używam plasmy na okonie...ponieważ na rzekę potrzebuje 10lb na węźle inaczej tracę przynęty przy byle patyczku...
dla mnie przy plazmie podana jest wytrzymałość liniowa
Robert, ponieważ wywołałeś mnie niejako do tablicy, a miałem w rękach wszystkie trzy które wymieniłeś, to pozwolisz, że się odniosę. Używam Plasmy od kilku lat, w sumie od momentu kiedy weszła na rynek. Power Pro przerzuciłem więcej niż nie jeden sklep w PL, bo pewnie kilka tysięcy szpulek w różnych rozmiarach, a Power Strike kupiłem kiedyś z ciekawości w rozmiarze 10lb, bo ten lubię i chciałem zobaczyć co to, ale ostatecznie odpuściłem i nawet nie nawijałem. Testy Power Strike zakończyłem na porównaniu do Power Pro i Power Strike 10lb było mniej więcej jak 15lb Power Pro, może nawet minimalnie grubsze. Na tym poprzestałem, bo to definitywnie nie było coś, czego szukałem. Wiem, że jest ona chwalona jako bardzo mocna, po moich doświadczeniach wiem też dlaczego, podobna sytuacja dotyczy wielu linek. Moim zdaniem porównanie wszystkich trzech razem jest bezcelowe, przynajmniej jedna to trochę inny zwierz.
Power Pro i Plasmę sprawdzałem zarówno wizualnie, palpacyjnie jak i na zerwanie i wypadają one bardzo podobnie zarówno pod względem wytrzymałości jak i grubości. To znaczy obie wytrzymują 10-12lb na węźle. Plasma nie lubi węzła Palomar, 10lb wytrzymała mi na nim 8lb, najlepszy był San Diego Jam z linki złożonej na pół, wytrzymywał 13lb, ale ciężko się go wiązało, więc zostałem przy Trilene, który dawał powtarzalnie 11-12lb, trzeba owinąć tak z 10 razy a nie 3-4. Drugi aspekt, to to, że plecionki x8 nie są tak odporne na uszkodzenia mechaniczne jak plecionki x4. Jeżeli łowisz w rzece, szczególnie w Wiśle, na kamieniach, nie używasz do nich przyponu to możesz się srogo zawieść w zaczepowych sytuacjach. Głupia stalka 20cm diametralnie zmienia odporność na zerwania i skuteczność uwolnień przynęt. Jeżeli łowisz w chaszczach, gdzie w wodzie jest dużo gałęzi, a na gałęziach często skorupiaki i linka może o nie trzeć, to w ogóle lepiej zostań przy x4 i przyzwyczaj się do hałasu.
Na koniec- ponieważ używam akurat 10lb to poniżej kilka byle-rybek wyjętych na tą plecionkę.
Ledwo wymiarowy sandaczyk z pewnego dębu przy opasce
sandal-z-drzewa.jpg 49,73 KB
22 Ilość pobrań
Pistolet z opaski z całkiem przyzwoitym uciągiem
szczuply-z-opaski.jpg 32,95 KB
23 Ilość pobrań
Sumek z dołka z wlewem
sumek-125.jpg 77,23 KB
24 Ilość pobrań
Na okrasę zmywak który postanowił zahaczyć się za ogon i pójść ze 100m w długą korzystając z tego że opaska byłą blisko i nurt mu pomagał. Powiedzmy, że niewyjęty, bo wypiąłem w wodzie.
sumek-150.jpg 56,17 KB
21 Ilość pobrań
Tu ciekawostka i czysty łut szczęścia - na rozmiar w kategorii zahaczającej o wzdręgi, bo 8lb, młody trafił pistoleta z opaski. Dla uściślenia - młody nie jest mistrzem holu, dobrze że ryba nie była specjalnie duża, bo w emocjach pierwszy raz przestał kręcić dopiero jak stalka zablokowała się o tip uncjówki. Cwaniak próbował to wykorzystać, ale nie dał rady Pewnie gdyby był kilka centymetrów większy, to nie byłoby szans. Ale z racji nieprzesadnych gabarytów młody dał radę.
szczuply-79.jpg 37,19 KB
23 Ilość pobrań
losca-lol.jpg 65,65 KB
21 Ilość pobrań
A tu druga ciekawostka - drugi młody trafił bolka takiego koło 60 z kamieni i w nurcie na rozmiar do łowienia na mikro jigi - 6lb. Nie wiem jak te dzieciaki to robią, ale też dał radę.
bolek-60.jpg 78,49 KB
21 Ilość pobrań
Użytkownik psulek edytował ten post 12 maj 2024 - 22:57