Ehhh
odchodzac od polityki, woda w Odrze 22* wiec normalnieje, z grubsza woda była fajna i czysta ale nagle płynął zielony mietkowski glut. Czyli pewnie Mietków spuszczają bo gnije.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 10 sierpień 2024 - 18:54
Ehhh
odchodzac od polityki, woda w Odrze 22* wiec normalnieje, z grubsza woda była fajna i czysta ale nagle płynął zielony mietkowski glut. Czyli pewnie Mietków spuszczają bo gnije.
Napisano 12 sierpień 2024 - 19:13
Były zdarzenia. I było jak dziś. Władza, kasa, prasa i kurki od ścieków w jednych rękach. Wtedy (33 lata temu) nie było tylko aparatów w każdym telefonie i powszechnego internetu.
Rok temu przynajmniej władza i prasa była w rożnych rękach stąd było co poczytać, i te prawdziwe i wydumane.
A jak poczytaliśmy o zatruciu w 22 roku, to poprawiło to jakość wody w Odrze? Ryby natychmiast przestały umierać? To nie ma znaczenia, liczy się tylko jaka woda płynie w rzece i jak ryby sobie w niej radzą.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Syf płynął Odrą od "zawsze", ale to w 22' tego syfu popłynęło tyle, że cała środkowa Odra stała się prawie pustynią z niedobitkami. Małymi stadkami,które ledwie wegetują w tym nieprzyjaznym środowisku. Trucizna płynie nieprzerwanie, przed 22 rokiem, płynęła w 23 roku i płynie nadal. Póki nie ustanie zrzucanie tej "gnojowicy", rzeka nie wróci do dawnej kondycji.
Nad Odrą nie ma kormoranów, nie ma mew, a czapli prawie nie ma. One nie mają co jeść, wolały wynieść się nad jeziora i inne rzeki. A przed 22 rokiem było ich bez liku, a na jesieni 21' była wręcz plaga kormoranów, wszędzie aż czarno. Ubiegłej jesieni nie widziałem żadnego czarnucha nad rzeką.
Czy ktoś orientuje się w przybliżeniu, co/kto tak naprawdę niszczy rzekę najbardziej? Jakie ścieki zniszczyły to środowisko?
Służby państwowe nie działały przed 22 rokiem i nie działają nadal, to już wiemy. Czy jakaś niezależna instytucja zna przyczynę problemów?
Napisano 12 sierpień 2024 - 19:28
Napisano 13 sierpień 2024 - 17:19
Ehhh obejrzałem. Potwierdza się teza, że kanał jest w … tarapatach.
Napisano 13 sierpień 2024 - 18:51
No, mamy winnego! To nie My trujemy! To złota alga... Ha, ha... Pewnie z Wuhan nam chińczycy przysłali Trzeba więcej jeszcze rzek w kanały na drogi żeglowne zamieniać, grodzić i się bogacić Tylko kto za wodę utlenioną zapłaci...
Użytkownik Tomasz K edytował ten post 13 sierpień 2024 - 18:53
Napisano 13 sierpień 2024 - 20:27
Czy ktoś orientuje się w przybliżeniu, co/kto tak naprawdę niszczy rzekę najbardziej? Jakie ścieki zniszczyły to środowisko?
Ależ oczywiście. Tak w wielkim skrócie. Najróżniejsze kopalnie zlewają wodę (tę którą wypompują) do Odry. Dlaczego zlewają solankę? Bo koszt oczyszczenia 1m3 jest wyższy niż wykupienie zezwolenia na wylanie go w formie nieoczyszczonej do rzeki.
Dlaczego wcześniej to uchodziło płazem? Na katastrofę nałożyło się szereg czynników środowiskowych. Średnie poziomy wód są w danych okresach niższe niż dwie dekady temu. Do tego doszły okresowo wyższe temperatury. W krytycznym momencie nastąpiło sprzężenie skutkujące namnożeniem się toksycznych glonów. Efekt już znamy. Glony były skutkiem - nie przyczyną.
Użytkownik pablo edytował ten post 13 sierpień 2024 - 20:27
Napisano 13 sierpień 2024 - 20:51
Napisano 14 sierpień 2024 - 06:10
Najprościej i najprymitywniej to na żeglugę śródlądową zwalić, no nie?! Albo na kopalnie.. Ściema w chooy
Polska jest wielkim składowiskiem śmieci, jak to się ładnie mówi - importerem odpadów. Część jest legalna, głównie surowce wtórne, ale przyjeżdża do nas całe mnóstwo nielegalnych i bardzo niebezpiecznych odpadów. Skoro tak masowo i pięknie płoną, to może i równie pięknie sobie płyną?!
Napisano 15 sierpień 2024 - 08:14
Napisano 15 sierpień 2024 - 16:44
Dziś znów na Odrze kożuch z Mietkowa. Ale syf płynął pare godzin. Chyba ze skądinąd bo był cofnięty aż pod Ślęzę. 3 dni temu było czysto a tu taki syf na wolny dzień. Żeby chociaż Odra płynęła a ta stała dziś.
Za to przynajmniej ryby brały. Bo myślałem, że w tej zupie to cisza będzie.
Napisano 16 sierpień 2024 - 12:42
Gdyby ktoś nie miał fb.
co się w tym kraju wyprawia, ja pier…!!! To jest jakaś masakra
Napisano 16 sierpień 2024 - 18:29
Napisano 16 sierpień 2024 - 19:43
Za rok czy dwa prawdopodobnie nie będzie można łowić na Odrze to się wszystko odrodzi https://www.chronmyodre.pl/
Może stworzyć rezerwat ścisły?
Problem zniknie. Nikt nie będzie łaził, wąchał wody, sprawdzał czy ryby zdychają. W myśl zasady- co z oczu to z serca.
Napisano 16 sierpień 2024 - 19:52
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych