Wody w okolicach Krakowa
#5221 OFFLINE
Napisano 28 styczeń 2020 - 21:47
Komuchy od Rakowskiego były bardziej prawicowe ekonomicznie niż wszystko po okrągłym stole.
A jak syn mnie pyta kto był największym Polakiem XX wieku, to mowie że Witos.
Dopóki bedzie układ rozdziału kasy i PZW to nic sie nie zmieni
#5222 OFFLINE
Napisano 28 styczeń 2020 - 22:10
Z innej (nominalnej dla tego wątku) beczki.
Byłem dziś porzucać półtorej godzinki w okolicy Woli Batorskiej. Wybrałem sobie dosyć prosty, wolny odcinek z niezbyt wysokim brzegiem, starymi, praktycznie zupełnie rozmytymi resztkami ostróg i kilkoma drzewami leżącymi w wodzie. Łowiłem w sąsiedztwie nurtu, ale na znacznie spokojniejszej wodzie. Nie było zbyt głęboko - jak to na Wiśle, aczkolwiek plaża to nie była. Przeszedłem ok 400-500 m, co kilka kroków wykonując 2-3 rzuty. Zwykle na Wiśle ryby dostaję w pierwszych rzutach po zmianie stanowiska... Łowiłem w poprzek rzeki wolno prowadząc spore smukłe wobki 6-9 cm.
Zszedłem absolutnie bez kontaktu.
Na koniec dowiedziałem się od napotkanego wędkarza że niedaleko mieszka TadekB.
Tadek! Jak Ty TO robisz?
#5223 OFFLINE
Napisano 28 styczeń 2020 - 22:48
Jak ktoś sie deklaruje jako prawica - to choćby rozdał pół skarbu państwa na zasiłki na wódkę (z czego 80% wraca jako akcyza), bedzie w pojęciu medialnym prawicą. Nawet faszysttą dla opozycji. Definicji, analizy nie ma.
i
"Zjednoczona Prawica", która jest radykalnie lewicowa i komunistyczna.
UE, uważana za "kraje kapitalistyczne", a radykalna forma marksizmu (Manifest z Ventotene) jest oficjalnie uznana za JEDYNY program budowy "wspólnoty". Zaś jej autor - skrajny komunista i trockista - Spinelli jest jej patronem.
Przedwojenna Polska, jawnie socjalistyczna od 1926 roku, która do konstytucji z 1935 miała wpisane zasady włoskiego komunizmu czyli faszyzmu - do dzisiaj jest uważana za państwo kapitalistyczne.
I tak dalej...
Bełkot i chaos pojęciowy jest tak zaawansowany, że "lud ciemny" nawet się nad tym nie zastanawia, tylko "zapala telewizor" i bezkrytycznie pochłania propagandę.
Signum temporis...
#5224 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2020 - 13:38
Na koniec dowiedziałem się od napotkanego wędkarza że niedaleko mieszka TadekB.
Tadek! Jak Ty TO robisz?
Jak? Ano tak :
http://jerkbait.pl/t...nie-2020/page-6
A ten kawałek Wisły faktycznie widzę z domu. Czy raczej wiślany wał. Swoją drogą zawsze jest jakoś tak, że ciągnie nas gdzieś daleko, a pod domem się nie łowi. Nieczęsto tam zaglądam. W zimie w niedalekiej odległości od niego są dwa odcinki, takie po 100m, gdzie teoretycnie muszą być, ale póki co to jakoś ryb nie dały. Choć napewno jeszcze tam zaglądnę.
Co do projektowanego stopnia.
Mnie zastanawia tylko jeden temat. Jak już powstanie, to jak ten odcinek będzie wyglądał w lecie, kiedy skiśnie cały ten syf, który wpada dziś poniżej Przewozu. Piszę o Serafie i o zrzucie niby oczyszczonych ścieków z Kujaw. Dlatego nie znoszę Przewozu. Oczywiście ryb tam najwięcej, ale mnie tam poprostu śmierdzi. Dziś te zrzuty idą do rzeki która płynie i jakoś sobie z tym radzi. Ale co będzie jak słabo oczyszczone, a nierzadko wcale nie oczyszczone ścieki bądą spływać do praktycznie stojącego kanału? A potem cały ten kis i tak popłynie niżej. Lux.
Użytkownik tadekb edytował ten post 29 styczeń 2020 - 13:43
- jerzy6 lubi to
#5225 OFFLINE
Napisano 07 luty 2020 - 14:14
Wybieracie się na zebranie bo Koło Stare Miasto zaprasza .
2 terminy ciekawy pomysł
Za dzieciaka fajnie była tam prowadzona szkółka muchowa.
Sporo mogłem podpatrzeć od swoich nauczycieli .
Zarząd koła Stare Miasto zaprasza wszystkich swoich członków
na Walne Zgromadzenie Sprawozdawcze które odbędzie
się w dniu 9-02-2020 w kawiarni Artefakt Cafe ul. Dajwór 3
pierwszy termin godzina 12:00 drugi termin 12:15
- S.N. lubi to
#5226 OFFLINE
Napisano 07 luty 2020 - 15:21
Mam prośbę, jeśli ktoś jeszcze nie miał walnego w kole, a się wybiera.
Przedstawcie proszę wniosek o zmiany wymiarów górnych dla klenia i jazia oraz ustalenie takiego wymiaru dla bolenia. Oczywiście o ile się z takimi proponowanymi wymiarami zgadzacie.
U mnie złożyłem wniosek i przeszło. Może jak z kilku innych kół coś takiego napłynie to ma szanse kiedyś wejść w życie.
Kleń i jaź do 25 i od 50 cm
Boleń do 50 i od 70 cm
Pozdrawiam
Robert
#5227 OFFLINE
Napisano 07 luty 2020 - 17:03
Użytkownik K-Pon edytował ten post 07 luty 2020 - 17:10
#5228 OFFLINE
Napisano 18 luty 2020 - 11:48
Nie wiem czy to odpowiedni dział (jeśli nie, to proszę o przeniesienie), ale wczoraj otrzymałem maila, którego poniżej w całości przytaczam. Może ktoś będzie zainteresowany.
Dzień dobry,
Zwracamy się z informacją o projekcie Strażnicy Rzek WWF i zaproszeniem do współpracy. Prosimy o rozpropagowanie tej wiadomości wśród potencjalnie zainteresowanych działaniem na rzecz rzek członków koła/organizacji/znajomych.
Rzeki to ogromne dziedzictwo przyrodnicze – w Polsce mamy ich ok. 150 tysięcy kilometrów. Chcąc przejść każdą z nich, pokonamy dystans równy niemal 4-krotnej długości równika. Szacujemy, że prace melioracyjne i utrzymaniowe, które w wielu przypadkach niszczą środowisko naturalne rzek, dotyczą nawet 20 tys. km cieków rocznie. Z mapy Polski znikają kolejne tarliska, z dna wykopywane są jaja i larwy wielu organizmów wodnych, usuwane są rośliny, a brzegi i otoczenie rzek są dewastowane. Z każdym rokiem coraz mniej rzek pozostaje w naturalnym stanie.
Jesteśmy grupą osób, które zawodowo, naukowo lub hobbystycznie zajmują się ochroną ekosystemów rzecznych. Współpracujemy z naukowcami, aktywistami, wolontariuszami. Chronimy rzeki w różny sposób: edukując, monitorując prace utrzymani owe na rzekach, gromadząc i udostępniając trudno dostępne dane, interweniując.
W ramach projektu Strażnicy Rzek (https://straznicy.wwf.pl/) w województwie Małopolskim i Podkarpackim chcemy zbudować sprawnie działający ruch społeczny, którego celem jest ochrona, ale też renaturyzacja rzek. Szczególną wagę przykładamy do istnienia sztucznych barier dla migracji ryb w rzekach, takich jak jazy, progi czy zapory. Bariery te uniemożliwiają przemieszczanie się ryb i są powodem, dla którego rodzime gatunki wymierają w wielu rzekach. Chcielibyśmy poznać ich faktyczne rozmieszczenie na rzekach w południowej Polsce, przeanalizować możliwości oraz doprowadzić do rozebrania lub przebudowy wielu z nich – w celu umożliwienia migracji rybom.
Potrzebujemy więc wolontariuszy, którzy są w terenie i mają ochotę skontrolować jakiś odcinek rzeki, wprowadzić dane do aplikacji, a także spotkać się, napisać pismo do Wód Polskich czy RDOŚ – generalnie działać na różnych płaszczyznach dla dobra rzek. Problemów jest dużo, a zaradzić im można tylko przez współpracę różnych środowisk.
W ramach projektu będą organizowane także spotkania, szkolenia i prelekcje w różnych miejscowościach woj. Małopolskiego i Podkarpackiego – udział w projekcie jest więc szansą na poszerzenie wiedzy i nawiązanie rzecznych znajomości.
Pierwsze spotkanie Małopolskich Strażników Rzek odbędzie się 26 lutego w Krakowie w Księgarni Podróżniczej Bonobo (ul. Mały Rynek 4) o godzinie 18:00. Kolejne będą odbywały się zależnie od zainteresowania w różnych miejscowościach w woj. Małopolskim i Podkarpackim.
Niniejsze zaproszenie kierujemy do organizacji pozarządowych, kół Polskiego Związku Wędkarskiego, organizacji nieformalnych, jednostek naukowych i osób indywidualnych.
Zainteresowanych udziałem w projekcie Strażnicy Rzek zapraszamy do kontaktu przez jedną lub kilka możliwych form:
- Przez wypełnienie formularza na stronie https://straznicy.wwf.pl/o-projekcie/
- Przez fanpage na facebooku: Strażnicy Rzek WWF, https://www.facebook...06126020935432/
- Przez grupę na facebooku: Strażnicy Rzek z Małopolski i Podkarpacia, https://www.facebook...18430999602493/
- Przez mail lub telefon do koordynatora regionalnego w woj. Małopolskim i Podkarpackim: Piotr Bednarek, pbednarek@wwf.pltel. +48 794 253 328
#5229 OFFLINE
Napisano 18 luty 2020 - 19:41
- coma lubi to
#5230 OFFLINE
Napisano 18 luty 2020 - 20:43
Pamiętajmy, że raczej dobro rzek w rozumieniu WWF nie ma nic wspólnego z dobrem wędkarzy.
- coma lubi to
#5231 OFFLINE
Napisano 18 luty 2020 - 22:42
Określenie "organizacja ekologiczna" kojarzy się bardzo źle, ale to pewnie za sprawą przestępczej mafii o nazwie Greenpeace.
Tymczasem w opisie projektu napisano o szkodliwych regulacjach rzek, przegradzaniu zaporami, niszczeniu tarlisk, etc. Czyli o tym, z czym powinni walczyć wędkarze i ich - za przeproszeniem - "związek". Piszą też o renaturyzacji rzek - temacie, w którym swego czasu aktywnie działał prof. Mikołajczyk, ale chyba ostatecznie przegrał z systemem.
26 lutego akurat pracuję od 18, a chętnie bym poszedł posłuchać. Jeśli ktoś się tam wybierze, to niech napisze parę słów.
- jerzy6 lubi to
#5232 OFFLINE
Napisano 19 luty 2020 - 08:32
Pezet masz rację. Nawiązałem kontakt z p. Bednarkiem i w jego działaniu chodzi o zlikwidowanie/przebudowę wszelakich progów/wodospadów/jazów uniemożliwiających rybom swobodne przemieszczanie się. Ściągnąłem na telefon aplikację, w której robi się zdjęcia, podaje współrzędne gps i całość nanosi na mapę. Potem, z taką dokumentacją WWF uda się do Wód Polskich i będzie walczyć o udrożnienie danej rzeki na wzór Białej Tarnowskiej. Niebawem, z wędką ruszę w teren i zrobię co trzeba. Czy to coś da ? Czy beton skruszeje ? Nie wiem. Ale wiem, że lepiej próbować, niż siedzieć przed tv i jakieś "Trudne sprawy" oglądać czy wlepiać oczy w monitor i żale na jb wylewać, że ryb nie ma....
- jerzy6 i maniek44 lubią to
#5233 OFFLINE
Napisano 19 luty 2020 - 09:56
próg na Prądniku przy Dworku - pierwszy i najłatwiejszy do usunięcia
#5234 OFFLINE
Napisano 20 luty 2020 - 08:10
Jakby nie było Panowie, to np. taka Skawinka po "odprogowaniu" mogłaby się stać tarliskiem dla ryb z całego W2, a Prądnik dla rybek z Wisły pomiędzy Dąbiem, a Przewozem.No, ale czy to w ogóle możliwe ? Na zebraniu w moim kole jeden gość z zarządu stwierdził, że przecież klenie czy brzany przeskoczą nawet i metrowej wysokości próg. Może i tak jest, choć wydaje mi się to mocno wątpliwe. Nikt natomiast nie przekona mnie, że drobnica (kiełbie,ukleje,strzeble,itp) są w stanie pokonać choćby najmniejszy próg. A te rybki są nieodłącznym składnikiem każdego rzecznego ekosystemu.
#5235 OFFLINE
Napisano 20 luty 2020 - 10:36
Postuluję, aby w związku z licznymi przegrodami rzek, zarybić wody polskie rybami latającymi...
Już widzę klenia czy brzanę przeskakującego metrowy próg. o "małorybie" nie wspominając...
#5236 OFFLINE
Napisano 20 luty 2020 - 12:47
brzana przeskoczy... wiele razy to obserwowałem na sanie... 1-1,2m to górna granica dla brzany...
ps. klenie nigdy nie próbowały skakać, chyba nie muszą
Użytkownik czarny1 edytował ten post 20 luty 2020 - 12:48
- strary lubi to
#5237 OFFLINE
Napisano 24 luty 2020 - 12:49
Panowie,
Mam mało wędkarskie pytanie ale pomyślałem, że może mi pomożecie bo dotyczy Wisły w okolicach Krakowa.
Muszę przygotować analizę możliwości przewozu towarów rzeką od Promu w Okleśnej do Krakowa.
Czy ktoś z Was kiedykolwiek widział barki wodne w okolicach Okleśnej? Jeśli tak czy znacie nazwę firmy, która się tym zajmuje
Może ktoś ma numer telefonu do operatora promu w Okleśnej?
Będę wdzięczny za każdą pomoc
#5238 ONLINE
Napisano 24 luty 2020 - 17:40
Panowie,
Mam mało wędkarskie pytanie ale pomyślałem, że może mi pomożecie bo dotyczy Wisły w okolicach Krakowa.
Muszę przygotować analizę możliwości przewozu towarów rzeką od Promu w Okleśnej do Krakowa.
Czy ktoś z Was kiedykolwiek widział barki wodne w okolicach Okleśnej? Jeśli tak czy znacie nazwę firmy, która się tym zajmuje
Może ktoś ma numer telefonu do operatora promu w Okleśnej?
Będę wdzięczny za każdą pomoc
Proszę w analizie napisać: niedasię
- Woytec lubi to
#5239 OFFLINE
Napisano 24 luty 2020 - 19:44
Proszę w analizie napisać: niedasię
No to po co robić analizę?
#5240 ONLINE
Napisano 24 luty 2020 - 21:07
No to po co robić analizę?
Trzeba postawić tezę , że niedasię. Zrobić badanie, analizę i napisać wniosek- niedasię.
- Woytec lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych