Wody w okolicach Krakowa
#5261 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2020 - 19:35
Kochanie ten tego no .... musimy jechać znowu nad Wisłę....
I wędka w bagażniku
- donkicha lubi to
#5262 OFFLINE
Napisano 28 kwiecień 2020 - 19:43
Ale może lepiej się stało. Wrzucanie zdjeć miejscówek na forum to nienajlepszy pomysł.
#5263 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2020 - 13:05
Dobry powód....
Kochanie ten tego no .... musimy jechać znowu nad Wisłę....
I wędka w bagażniku
No, aż tak źle nie jest, choć faktycznie czasem drogo wychodzi dniówka na rybach
Ale może lepiej się stało. Wrzucanie zdjeć miejscówek na forum to nienajlepszy pomysł.
Oj tam ,zachłanny nie jestem. Wystarczy rzut oka na mapę google i wiadomo.
#5264 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 08:23
Coś temat podupadł, majówka raczej słabo wyszła...Ja byłem 1 maja rano w Opatowcu i poniżej. Wyszliśmy z kolegą z auta, pokazały się dwie ryby, pewnie dlatego,że nie widziały jeszcze wędek...
Później zero życia na wodzie. Podjechaliśmy zerknąć na budowę mostu w Borusowej, robi wrażenie. Honor ratowałem wczoraj pstrągami z Mierzawy w rozmiarze S.
#5265 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 08:27
#5266 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 10:09
Byle do czerwca, aż przewóz otworzą, będzie łapanie. W4 słabo, W3 coś tam jeszcze się dzieje
#5267 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 10:15
Byłem wczoraj, ale krótko. Morale podupadło, napędu nie miałem i jeszcze pogoda do d... Było gorzej niż pierwszego. Woda jeszcze niższa.
#5268 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 15:45
- AcWorm lubi to
#5269 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 20:55
01.05 jeden centkowany. 77cm, 02.05 nic, nawet kontaktu. 03.05 jeden centkowany. Dzisaj nic. W nieparzyste woda rosła, w parzyste malała. Wg. mnie ja malejącej wodzie lepiej iśc do domu. Przynajmniej przynęt troche zostanie w pudełkum bo Wisła zeżre wszytko niezależnie od poziomu wody. pz
#5270 OFFLINE
Napisano 06 maj 2020 - 20:50
Zdjęcia Wisły z wczoraj w odpowiednim dziale. Zapraszam.
#5271 OFFLINE
Napisano 16 maj 2020 - 12:33
Wczoraj 3 godzinna wieczorna wizytacja odcinka poniżej Nowego Korczyna. Śladów życia na wodzie niewiele, spławy minikleni jedynie. Boleń na kwarantannie chyba...
#5272 OFFLINE
Napisano 17 maj 2020 - 12:39
Wczoraj 3 godzinna wieczorna wizytacja odcinka poniżej Nowego Korczyna. Śladów życia na wodzie niewiele, spławy minikleni jedynie. Boleń na kwarantannie chyba...
Pewnie w maseczce pływa, dlatego nie bierze.
U mnie też nic, ale widziałem ładnego wąsatego w wodzie 20cm (za trawką się schował), prawie na niego wszedłem. Napotkani młodzi Indianie też na pusto. W pudełkach też pewnie mieli pusto, bo rwali srogo. Ale przynajmniej wody trochę przybyło... Byle do czerwca... Pz
#5273 OFFLINE
Napisano 21 maj 2020 - 18:50
Ostatni weekend powyżej NB. Miejscówka ze zdjęcia znana i rozpoznawalna. Byłem z kolegą. Mieliśmy kilka brań. W pierwszym rzucie na głębszej płani straciłem pięknego bolenia , bo myślałem , że mam zaczep. Zamiast zaciąć szarpnąłem dwa razy, jakbym chciał uwolnić woblera z zawady. Piękna świeca i po rybie. Nieco niżej zauważyliśmy żerujące stado boleni. Płynęły pod prąd marszcząc powierzchnię wody. Potem zawracały i z impetem uderzały w drobnicę. Piękny widok. Podjechaliśmy po nie specjalnie na drugi brzeg. Na kolanach podeszliśmy pod żerujące ryby. Kolega złowił jednego, a ja miałem branie już prawie na brzegu, ale nie zaciąłem ryby. Coś pecha mam w tym roku. Zdjęcia ryby nie zamieszczam. Kolega jeżeli jest na forum, to może sam to zrobi.
Pozdrawiam
Załączone pliki
- cys82, jerzy6, malinabar i 3 innych osób lubią to
#5274 OFFLINE
Napisano 29 maj 2020 - 08:49
Panowie Małopolscy, co tam nad wodą? Wybieram się dziś po południu na W5 Ten przybór coś obudził? Da się łowić,czy jakieś chabazie w wodzie?
#5275 OFFLINE
Napisano 29 maj 2020 - 12:56
Tak, obudził leszcze do drugiej tury tarła... Kleń mało aktywny, bolki też marudne. Nie widać ataków, ale coś tam się trafi w spokojniejszych miejscach, przy trawach.
W3 do łowienia, woda lekko trącona, płynie niewiele śmieci. Niżej też powinno być ok (Raba czysta), nie wiem co płynie Dunajcem, ale do tamtego miejsca będzie ok.
Byłem na zwiadach od 9 do 12, szału nie było ale trafił się bolek 65-70.
IMG_20200529_114139_Easy-Resize.com.jpg 79,12 KB 18 Ilość pobrań
- nowwwak, jerzy6, Roseth i 5 innych osób lubią to
#5276 OFFLINE
Napisano 29 maj 2020 - 14:12
Dzięki za odzew Wypad przełożony na jutro. Może żywioły na "w" woda i wiatr trochę osłabną. Z tym,że jutro ma padać po południu.
#5277 OFFLINE
Napisano 29 maj 2020 - 17:31
A tak BTW. Jakie macie spostrzeżenia do łowienia w deszczu... Czy to jakiś wpływ na zerowanie ma? Wiem że jest masa innych czynników ale tak łowiąc wczoraj jak padało się zastanawiałem...
#5278 OFFLINE
Napisano 30 maj 2020 - 09:43
Ja bardzo lubię łowić bolenie na podniesionej wodzie i takiej w kolorze kawy z mlekiem. Wsteczne prądy przy brzegu, zalana przybrzeżna trawa to dobre miejsca w podczas przyborów. Szczególnie sprawdzały mi się wtedy ciemnie woblery lub takie , które mają czarne grzbiety. Myślę, że boleniom przybór nie przeszkadza, a nawet pobudza do żerowania, bez względu na porę dnia.
Użytkownik EdekDeBeściak edytował ten post 30 maj 2020 - 09:43
#5279 OFFLINE
Napisano 30 maj 2020 - 09:44
Ja bardzo lubię łowić bolenie na podniesionej wodzie i takiej w kolorze kawy z mlekiem. Wsteczne prądy przy brzegu, zalana przybrzeżna trawa to dobre miejsca w podczas przyborów. Szczególnie sprawdzały mi się wtedy ciemnie woblery lub takie , które mają czarne grzbiety. Myślę, że boleniom przybór nie przeszkadza, a nawet pobudza do żerowania, bez względu na porę dnia.
#5280 OFFLINE
Napisano 30 maj 2020 - 21:14
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych