Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wody w okolicach Krakowa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8283 odpowiedzi w tym temacie

#5421 OFFLINE   Adrian Tałocha

Adrian Tałocha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 989 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Adrian
  • Nazwisko:Tałocha

Napisano 03 sierpień 2020 - 09:48

Po sandaczu zostana ślady na woblerze, Ale branire dla mnie typowe. Co ciekawe jesienią i zimą w zasadzie nie mam takich brań. Natomiast w lipcu sporo takich miałem.

Użytkownik Adrian Tałocha edytował ten post 03 sierpień 2020 - 09:48


#5422 OFFLINE   GBP

GBP

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 216 postów
  • LokalizacjaZabierzów
  • Imię:G
  • Nazwisko:B

Napisano 04 sierpień 2020 - 16:35

Załączony plik  20200804_172822.jpg   85,86 KB   16 Ilość pobrań

 

Coś tam się uwiesiło. W ostatnim tygodnia lipca dwie sztuki z brzegu, ten lepszy.



#5423 OFFLINE   Adrian Tałocha

Adrian Tałocha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 989 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Adrian
  • Nazwisko:Tałocha

Napisano 04 sierpień 2020 - 16:56

Brawo Grzesiek.

#5424 OFFLINE   Tommy100

Tommy100

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 337 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 06 sierpień 2020 - 23:01

Piękny sumik widziałem:) Edek to na 200 % bolenie. Płynie sobie i czasem uderzy czasem nie. Adrian , nie ma szans żeby to był sandacz o takiej porze. Ja byłem 2 dni z rzędu na W3 i wielka kupa. Slaba aktywność. Coś tam się chlapnelo czasem , ale to za mało na moj toporny styl łowienia:) Rzadne czary nie pomogły. Miałem straszna zajawkę jechać do centrum , bo tam się wychowalem i dziś czutke mam tam na brania niemiłosierna, no ale wstąpiłem do Zabki , kupiłem piwo i good bye ryby :)
  • wujek i Adrian Tałocha lubią to

#5425 OFFLINE   Aspius Rapax

Aspius Rapax

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 58 postów
  • LokalizacjaSkrajnie dziki wschód
  • Imię:Mateusz

Napisano 07 sierpień 2020 - 08:56

Wczoraj odwiedzony Przewóz po długiej przerwie, bez kontaktu, widziałem że ktoś wydłubał małego klenia i to wszystko. Ludzi jak na wiecu wyborczym.
  • Jozin lubi to

#5426 OFFLINE   EdekDeBeściak

EdekDeBeściak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 466 postów
  • LokalizacjaBochnia

Napisano 07 sierpień 2020 - 14:37

Piękny sumik widziałem:) Edek to na 200 % bolenie. Płynie sobie i czasem uderzy czasem nie. Adrian , nie ma szans żeby to był sandacz o takiej porze. Ja byłem 2 dni z rzędu na W3 i wielka kupa. Slaba aktywność. Coś tam się chlapnelo czasem , ale to za mało na moj toporny styl łowienia:) Rzadne czary nie pomogły. Miałem straszna zajawkę jechać do centrum , bo tam się wychowalem i dziś czutke mam tam na brania niemiłosierna, no ale wstąpiłem do Zabki , kupiłem piwo i good bye ryby :)

 

Powiem, że też bardziej skłaniam się ku temu, że to bolenie. Tyle sandaczy w jednym miejscu, w tym samym czasie, to byłoby zbyt nieprawdopodobne. Chociaż ... ? Trzeba wrócić i złowić jedną "falę" to się przekonam ...



#5427 OFFLINE   Adrian Tałocha

Adrian Tałocha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 989 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Adrian
  • Nazwisko:Tałocha

Napisano 07 sierpień 2020 - 15:31

Chłopaki szukam takich książek:

Golański - JAK ZŁOWIĆ SANDACZA
Zalewski - Sandacz
Kaczówka- Jak łowić spiningiem w dużej rzece

Być może ktoś ma i chciałby pożyczyć na kilka dni do przeczytania lub gdzieś je widzieliście.



#5428 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1417 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 07 sierpień 2020 - 15:48

Ja szukam książki pt: "Jak złowić rybę w wodzie, w której nie ma ryb?"

:)

 

Podręczniki pisane kilkadziesiąt lat temu mogą się dzisiaj nie przydać :)

 

Ja się kilka lat temu pozbyłem całej biblioteczki wędkarskiej, ale w wolnej chwili poszukam, czy się coś nie zawieruszyło.


  • Adrian Tałocha lubi to

#5429 OFFLINE   Adrian Tałocha

Adrian Tałocha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 989 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Adrian
  • Nazwisko:Tałocha

Napisano 07 sierpień 2020 - 16:09

Ja szukam książki pt: "Jak złowić rybę w wodzie, w której nie ma ryb?"

:)

 

Podręczniki pisane kilkadziesiąt lat temu mogą się dzisiaj nie przydać :)

 

Ja się kilka lat temu pozbyłem całej biblioteczki wędkarskiej, ale w wolnej chwili poszukam, czy się coś nie zawieruszyło.

 

Trzeba właśnie znaleźć wodę gdzie są :) Ja lubię być teoretycznie przygotowany do tematu i na to nakładać swoje i cudze doświadczenia. Przyspiesza to, u mnie przynajmniej, naukę tematu.

 

A u mnie w tym tygodniu coś się działo ale nie tak wielkościowo jakbym chciał.

Byłem we wtorek 4 brania sandaczowe i 3 ryby wszystko krótkie. Rosła woda więc z rafki przeniosłem się na opaskę, ryby brały troszkę głębiej więc wszystkie brania na 10 spinnermana zaliczyłem. Wczoraj skoczyłem o północy, ale oprócz skubiącego 10-12 cm wobki białorybu, nic ciekawego nie działo się do 2, więc beż żalu zawinąłem się do spania



#5430 OFFLINE   Mac44

Mac44

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 77 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 07 sierpień 2020 - 17:10

Przez ostatnie 2 tygodnie były dni lepsze i całkiem tragiczne. Udało się złowić sandacza 80cm, dwa takie koło 60cm, bolen też koło 60cm. Sporo brań bolenia. Te fale o których było wcześniej wspomniane obstawiam też bolenie. 🙂
  • Adrian Tałocha lubi to

#5431 OFFLINE   bart12117

bart12117

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 07 sierpień 2020 - 17:45

Panowie, a łowi ktoś na Wiśle w okolicy wszystkich podkrakowskich wsi? Znalazłem jakąś mapę:

https://www.google.c...1331077162&z=16

 

i myślę, czy nie uderzyć gdzieś pod Pobiednik albo Koźlicę. Jakieś wrażenia z takich miejsc? Myślę wystartować za godzinkę, dwie:)


  • sirHarry lubi to

#5432 OFFLINE   GBP

GBP

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 216 postów
  • LokalizacjaZabierzów
  • Imię:G
  • Nazwisko:B

Napisano 07 sierpień 2020 - 21:01

Załączony plik  20200807_215657.jpg   132,34 KB   21 Ilość pobrań

Wrażenia takie że lepiej bez moskitiery z auta nie wysiadać. Wczoraj odwaliłem nockę po sumowych metach od Kościuszki do Przewozu i wydłubałem jednego pod meterka. A na bulwarach "zażygali całe miasto".

#5433 OFFLINE   Roseth

Roseth

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 311 postów
  • LokalizacjaDolina Mierzawy
  • Imię:Łukasz

Napisano 07 sierpień 2020 - 22:28

Godna ryba. Z powodzeniem mogła zapozować do "130+"

 

PS A Cieślak to chyba raczej łowi wieloryby albo foczki...



#5434 OFFLINE   GBP

GBP

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 216 postów
  • LokalizacjaZabierzów
  • Imię:G
  • Nazwisko:B

Napisano 07 sierpień 2020 - 22:36

Jest odcinek z "sumem olimpijczykiem".
  • woblery L.E. lubi to

#5435 OFFLINE   bart12117

bart12117

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 07 sierpień 2020 - 22:48

Skoczyłem na odcinek koło Pobiednika. Komary - DRAMAT - dwa środki w sprayu + kilka spiralek wokół mnie a te nie odpuszczały. Do zmroku kilka razy chciałem się przez nie poddać, potem się wycofały. Co do samego połowu, praktycznie pustki. Na drugim brzegu jacyś dwaj sumiarze i tyle. Co do ryb - nic :D

 

 

attachicon.gif 20200807_215657.jpg

Wrażenia takie że lepiej bez moskitiery z auta nie wysiadać. Wczoraj odwaliłem nockę po sumowych metach od Kościuszki do Przewozu i wydłubałem jednego pod meterka. A na bulwarach "zażygali całe miasto".


  • Adrian Tałocha lubi to

#5436 OFFLINE   mayou

mayou

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 510 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 08 sierpień 2020 - 09:10

No nie da się ukryć że komary trochę u nas  gryzą w przeciwieństwie do ryb. Byłem w czw., cisnienie poszło do góry, woda w dół a to na W3 od Niepołomic do NB oznacza praktycznie studnie. Gdyby komary tak reagowały jak ryby to by był jakis wskaźnik czy warto łowić. Nie ma co się poddawać, listopad niedaleko. Komary już wtedy nie gryzą, a sandacze owszem;). Zaczepy gryzą cały seson.pz


  • Roseth, piotrmr i bart12117 lubią to

#5437 OFFLINE   mayou

mayou

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 510 postów
  • LokalizacjaWola Batorska
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Maj

Napisano 09 sierpień 2020 - 07:42

Byłem 4.30-7.30. Przynęty urwane szt. 4., brania 2 ale takie dychawiczne. Ryb wycholowanych zero. Może troche za mocny sprzęt zabrałem.

Komarzyce dalej lecą na mnie.  Suma widać bardzo, centkowanych, pasiastych itd. nie widać wcale.  pz



#5438 OFFLINE   Adrian Tałocha

Adrian Tałocha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 989 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Adrian
  • Nazwisko:Tałocha

Napisano 09 sierpień 2020 - 12:34

Ja byłem od 22.45-4.15, 3 sandaczowe brania. Duży sandacz rozgina dwa groty kotwicy, po 2 łowię niemiarowego i po 3 za wcześnie wcinam z powierzchni rybę w okolicy wymiaru. Kapituluję gdy pomimo litra blacka prawie usypiam;)
  • Pawel46 i Gruntownik93 lubią to

#5439 OFFLINE   Piotrek_D

Piotrek_D

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 275 postów
  • LokalizacjaWieliczka
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:D.

Napisano 09 sierpień 2020 - 14:43

Ja cztery dni temu cztery sandacze- jeden 62 reszta mniejsze, do tego dwa brania grubasów i około sześciu maluchów. Plus dwa sumki poniżej miary. Dziś nie było zedów, trafił się szczupły 62. Oba wypady ryba mega aktywna, ilości żerujących sandaczy porażające, wsrod nich naprawdę grube mamuchy.
  • Adrian Tałocha lubi to

#5440 OFFLINE   Adrian Tałocha

Adrian Tałocha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 989 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Adrian
  • Nazwisko:Tałocha

Napisano 09 sierpień 2020 - 15:15

Gratulacje, u mnie wczoraj mało było widać, po 2 na rynnie zaczeły sie pokazywać sumki, a tak to widziałem ze dwa wejscia pojedynczych małych raczej sandaczy.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych