Wody w okolicach Krakowa
#7701 OFFLINE
Napisano 29 styczeń 2024 - 21:39
#7702 OFFLINE
Napisano 30 styczeń 2024 - 22:28
😀
- cys82, sero1975 i Tommy100 lubią to
#7703 OFFLINE
Napisano 31 styczeń 2024 - 10:36
A propos pism do urzędów i wód w okolicach Krakowa, napisałem do osoby "kontaktowej" ze strony/inwestycji http://wisla-sola-skawa.pl/, żeby sprawdzić czy są dostępne jakiekolwiek dane z "urządzeń monitorujących przepławki". Jak tylko dostanę odpowiedź, dam znać.
- PePe. i Tommy100 lubią to
#7704 OFFLINE
Napisano 31 styczeń 2024 - 19:13
Raba miała w przeszłości swój epizod zarybieniowy głowacicą !
W tamtym okresie baza pokarmowa tj. świnki, klenie, jelce, ukleje, występowały powszechnie i licznie. Pomimo optymalnych warunków pokarmowych nasze nadzieje i marzenia związane z wprowadzeniem tej ryby do ekosystemu zakończyły się klapą.. (Podobnie jak to miało miejsce z trocią w zbiorniku Czorsztyńskim). Tak więc "papu" to nie wszystko. Ważniejsze są fizyko - chemiczne właściwości danej wody.
https://namuche.pl/images/PL/PL02.pdf
P&L 2/93 strona 19 o głowacicy w Rabie.
- Lepton i tadekb lubią to
#7705 OFFLINE
Napisano 31 styczeń 2024 - 22:23
Jeszcze tylko dwa dni i ukaże się nowa porcja narzekania na pzw. Rozdział pt. "Pstrąg".
Narzekania już są, na zakaz zabierania...
- Umbra lubi to
#7706 OFFLINE
Napisano 01 luty 2024 - 07:10
#7707 OFFLINE
Napisano 02 luty 2024 - 19:13
#7708 OFFLINE
Napisano 02 luty 2024 - 21:34
Dziś mnie poniosło na Dunajec na nową wode o której się tyłe mówi że można połowić wiec mówię trzeba explorowac. Od samej Góry poniżej jeziora wbijam na metę a tam chyba
z 10 osób biczuje wode jak na zawodach, myślę sobie szukam dalej spokojnych miejsc. Byłem na kilku metach ale nic. Woda lodowata i niewłaściwe ubranie szybko mnie przegoniły trzeba będzie kupić porządne spiochy i buty do brdzenia.
"Pepe " tobie się udało połowić. Gratulacje Z czasem poznam rewiry to wyniki też będą.
#7709 OFFLINE
Napisano 02 luty 2024 - 21:35
#7710 OFFLINE
Napisano 02 luty 2024 - 21:49
#7711 OFFLINE
Napisano 02 luty 2024 - 22:29
Siema. Wczoraj byłem na Szreniawie,
Jest cos takiego w tej rzece, że mimo iż z roku na rok jest gorzej to ciągnie nad nią. Ja jeszcze "załapałem się " na rybne lata kończące się powoli około 20 lat temu. Mimo kilkunastometrowych butelkowych zatorów, pustych opakowaniach po "glizdach" na każdej lepszej miejscówce , to właściwie jeździło się po pewna rybę. Głębokie miejsca , tajemnicza mętna woda, mnóstwo zatopionych drzew, młyny powodowały , że w każdy następny poniedziałek planowało się weekendowy wypad na ryby. Zawsze łowiłem na woblery, zwykle Krakuski. Pstrągi obżarte kiełżami, które oblepiały dno i zatopione gałęzie. Nie były pięknie wybarwione, takie "srebrniaki", z krótkimi pyskami, ale duuuże. I ta rzeka mimo iż bez naturalnego tarła, trochę na siłę, zrobiona pstrągową woda jakoś broniła się mimo okresowych zatruć wczesnowiosennych najazdów pstragarzy, szczególnie na wolniejszych odcinkach np. powyżej młyna w Niedźwiedziu. Niestety przegrała tą walkę i obawiam się, że juz nie odrodzi się. Kiełża nie ma. Pstragi nie maja co jeść. Woda stanie się jaziowo - szczupakowym ciekiem, a pstragi pazostaną tylko w naszej pamięci.
- strary lubi to
#7712 OFFLINE
Napisano 03 luty 2024 - 00:25
Szreniawa naturalnie pstragowa nie była i obecność łososiowatych wynika z dawnej, powszechnej wśród ziemiaństwa, mody na ten gatunek.
Coś jak pawie na podwórku.
Tylko niech COŚ będzie.
#7713 OFFLINE
Napisano 03 luty 2024 - 01:00
Brat kupił dwa młyny - nad Dłubnią i nad Szreniawą.
Z wędkarstwem nie ma nic wspólnego.
Wymyślił, że kupi małe pstrągi (potokowe) - kilkaset palczaków, żeby "ożywić" rzekę
Teoretycznie jest to nielegalne, ale ja mu w tych zamiarach kibicuję
- michcio, Voldemort, malinabar i 3 innych osób lubią to
#7714 OFFLINE
Napisano 03 luty 2024 - 08:20
#7715 OFFLINE
Napisano 04 luty 2024 - 19:09
Chyba największy jaki pływa w tych ciurkach. Brania były dość słabe. Rano intensywne później znikome. Coś tam jeszcze dolowilismy ale bez szału. Kiedyś dużo uganialem się po tych ciurkach. Wczoraj też wyskoczyłem na półtorej godzinki. Pare branek i też całkiem niezłego zaciąłem ale nie dał się wyholować. Wszystko u nas co ma 30 cm to bydlę
.
- jerzy6 i mayou lubią to
#7716 OFFLINE
Napisano 04 luty 2024 - 20:20
Załączone pliki
- jerzy6, Miro 85, malinabar i 5 innych osób lubią to
#7717 OFFLINE
Napisano 04 luty 2024 - 20:47
Piękny! Potfur!
Ciekawe, czy dziurka na grzbiecie to od kormoraniego dzioba?
#7718 OFFLINE
Napisano 04 luty 2024 - 20:58
#7719 OFFLINE
Napisano 04 luty 2024 - 22:06
Wysłane z mojego motorola edge 40 przy użyciu Tapatal
Użytkownik lolpol123 edytował ten post 04 luty 2024 - 22:07
#7720 OFFLINE
Napisano 04 luty 2024 - 23:49
No ale w tym roku jest calkowity no kill na psztronga; bo pare osob sie wkurzylo i Pawel Chodkiewicz chodzil po kolach i to zalatwil. Nie wolno zabierać pstrąga w ogole. Przejrzeli na oczy że to jest mus niestety a nie jakieś fanaberie.
Ta dziurka na grzbiecie wygladala jak od jakiegos dzioba. Moze to wydra ?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych