Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Brzana dla wytrwałych spinningistów - nowy artykuł


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
85 odpowiedzi w tym temacie

#81 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 27 czerwiec 2011 - 12:51

Ja bym cieniej nie łowił. Nawet przy takiej grubości może być konieczne chodzenie za rybą brzegiem.

#82 OFFLINE   sledzix

sledzix

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 161 postów
  • LokalizacjaSępopol

Napisano 11 sierpień 2014 - 11:05

Witam panowie postanowiłem odświeżyć wątek żeby nieczakladac nowego a mianowicie chodzi tutaj o to ze mam namierzone 3 miejscówki w których przebywają brzany ale niestety nie udało mi sie złowić ani jednej i jestem w tym temacie durny juz próbowałem wszystkiego woblery wahadła gumki itd i bez rezultatów jednakże widać ze wychodzą do woblerow ale jest to tylko wyjście na około metr i pózniej spowrotem wracają na swoje stanowisko prowadzenie przynęty wachlarzem pod prąd z prądem z przytrzymanien i dalej nic zero bran w czym moze tkwić problem bo ja juz nie mam na to pomysłów a jeszcze jedna sprawa w czerwcu i w maju było słychać ze brzany sie spławiaja na danych miejscówkach a teraz nic nie słychać jednak one tam sa ponieważ widać jak stoją w nurcie. Podsuncie jakiś pomysł jak podejść do tematu żeby je złowić nie wiem czy one nie żerują czy trzeba trafić jakiś dzien z góry za odp wielkie dzieki
  • OlekD lubi to

#83 OFFLINE   damien79

damien79

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 439 postów
  • LokalizacjaPrzemyśl
  • Imię:Damian

Napisano 11 sierpień 2014 - 11:33

Pierwszy warunek już kolega ma spełniony, mianowicie brzana występuje w namierzonych miejscówkach, drugi niezbędny to musi żerować i poprosu mieć ochotę walnąć w przynętę. Ja łapię ją w Sanie. Również mam kilka miejsc, w których wiem że brzana stoi. Ale niestety nie zawsze chce uderzyć w woblera. Np. wczoraj namierzyłem wraz z moimi 3 kumplami brzany za przelewem w rynnie takiej 1,5-2 m i na kilka godzin rzucania woblerami tylko mi udało się złapać jedną. Czasami jet tak, że przez kilka godzin na miejscówce złapię ich kilka a czasami mimo, że widzę rybę w miejscówce nie złapię ani jednej. Zauważyłem, że najlepiej jak nie stoi w miejscu tylko przemieszcza się stadem w górę nurtu a później spływa i tak kilka razy to wtedy brań jest znaczie więcej. Ja staram sie wejść woblerem na tyle glęboko abym mógł nim wyczuć dno najlepiej żwirowe, później jak już do tego dna dojde bardzo wolno prowadzę woblera. Zazwyczaj łapię na 4 cm dorado invader (biały, uklejka), 3, 5 cm góral. Innych przynęt na te ryby nie stosuję bo mi się te sprawdzają.

#84 OFFLINE   siatkaz

siatkaz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 767 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Matyjasek

Napisano 11 sierpień 2014 - 12:18

A ja jeszcze dodam że porą dnia kiedy żerują nie musi być wczesny ranek ani wieczór. W tamtym roku w lato były dni że brały w samo południe. 



#85 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 11 sierpień 2014 - 12:30

Najwięcej kontaktów z wąsatkami miałem w największą "lampę". ;)


  • bertold12 i pawello lubią to

#86 OFFLINE   Viking-82

Viking-82

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 42 postów
  • LokalizacjaStalowa Wola

Napisano 05 lipiec 2016 - 15:53

Ja swoje brzany łowię przeważnie w południe z rana nie wiele złowiłem, tak jak pisał Kamil im goręcej tym miałem więcej brań, mi sprawdzały się kenarty huntery, invadery, małe cykadki i ugly duckling 3,5cm.

Czasami bywało że ryby były w łowisku a nie chcaiły brać i udawało się złowić jedną sztukę i to wszystko a czasami łowiło się po kilka ryb.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych