Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Sprzęt pod okonia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
30 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   viertek

viertek

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 16 postów
  • LokalizacjaBDG
  • Imię:Łukasz

Napisano 15 luty 2013 - 15:58

Pytanie do wszystkich:

 

Chciałem poszerzyć swój arsenał o spining okoniowy wraz z odpowiednim kołowrotkiem.

 

Sprzęt musiał by być dość uniwersalny - blaszki, paprochy, ewentualnie może boczny trok (o ile można to jakoś połączyć)

 

Macie może jakieś sprawdzone połączenia?

 

Na zakup całego kompletu mam odwiosłowane 400 PLN może to nie za wiele ale zawsze coś :-)

 

Czekam na wszystkie propozycje

 

 

 

 



#2 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 15 luty 2013 - 16:23

Budżet nie duży, więc pomyśl nad kijami Savage Gear: Troutizimo do 7 gramów (nieprodukowany, więc raczej używka) do łowienia na lekko (gumki na lekkich główkach - do 5 gramów - optimum do 1-3 gr, wirówki aglia do 2ki włącznie, choć lepiej poprzestać na 0 i 1, małe wobki) lub Bushwacker 3-18 gramów (wirówki aglia do 3ki, gumki 7 cm na główkach do 7 gramów). Było o nich na forum, poszukaj i poczytaj. Mam obydwa i jestem bardzo zadowolony. Polecam.

 

Młynek - w zależności od wybranego patyka (od klasy 1000 do Troutizimo do 3000 dla Bushwackera - jak kto lubi), ale w tym budżecie nic nie doradzę, niestety.



#3 OFFLINE   Salmo_Salar

Salmo_Salar

    FlyFisher

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1227 postów
  • LokalizacjaBp

Napisano 15 luty 2013 - 17:09

Budżet nie duży, więc pomyśl nad kijami Savage Gear: Troutizimo do 7 gramów (nieprodukowany, więc raczej używka) do łowienia na lekko (gumki na lekkich główkach - do 5 gramów - optimum do 1-3 gr, wirówki aglia do 2ki włącznie, choć lepiej poprzestać na 0 i 1, małe wobki) lub Bushwacker 3-18 gramów (wirówki aglia do 3ki, gumki 7 cm na główkach do 7 gramów). Było o nich na forum, poszukaj i poczytaj. Mam obydwa i jestem bardzo zadowolony. Polecam.

 

Młynek - w zależności od wybranego patyka (od klasy 1000 do Troutizimo do 3000 dla Bushwackera - jak kto lubi), ale w tym budżecie nic nie doradzę, niestety.

 

Doskonale rozumiem na jakim forum się znajdujemy, ale część wędkarzy kupiłaby za te 400zł spokojnie kij, kołowrotek, żyłkę i garść przynęt...

 

Pozdrawiam

Salmo


  • Tomasz eS lubi to

#4 OFFLINE   Zanderix

Zanderix

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 1288 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Arkadiusz
  • Nazwisko:Maćkiewicz

Napisano 15 luty 2013 - 17:38

Mam na zbyciu kija KONGER AVIATOR  2,80 2-10gr za 100PLN +PP - łowiłem nim i wirówką i gumką na główce, małe woblerki oraz trokiem - "dawał radę" - spełnia więc wszystkie Twoje wymogi.

Zainteresowany ?

 

PZDR

zanderix



#5 OFFLINE   Salmo_Salar

Salmo_Salar

    FlyFisher

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1227 postów
  • LokalizacjaBp

Napisano 15 luty 2013 - 18:12

Mam na zbyciu kija KONGER AVIATOR  2,80 2-10gr za 100PLN +PP - łowiłem nim i wirówką i gumką na główce, małe woblerki oraz trokiem - "dawał radę" - spełnia więc wszystkie Twoje wymogi.

Zainteresowany ?

 

PZDR

zanderix

 

Polecam, używam takiego lecz o "oczko" krótszego z drugiej ręki. Wirówka i wobek jak najbardziej daje radę, max. rzucałem kopytkiem 5cm na 3g główce.

 

Pozdrawiam

Salmo



#6 OFFLINE   drzejko

drzejko

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 460 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Andrzej

Napisano 15 luty 2013 - 18:15

Może zainteresuje Cię taki kij: http://jerkbait.pl/t...l-24/?hl=mikado

Robiłem go pod cieniutkie żyłki i dlatego ubrałem w porządne przelotki, aby nie niszczyły żyłki i plecionki.

Do tego możesz sobie kupić Okumę Impact FD 25 w Fishing Marcie jest promocja - 65 zł.

Pozostanie Ci 200 zł na przynęty.

Pozdrawiam,

drzejko



#7 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 15 luty 2013 - 19:31

Następcą jest Parabellum Ultra Light, podobno różni się tylko drewienkiem. Na allegro za 230 można kupić.

Podsumowując, Parabellum + Passion 720.

 

Naturalnie. Jednak nie łowiłem nim, a nie mam we zwyczaju polecania rzeczy, które znam jedynie z katalogu producenta, względnie strony www. No i miało być tanio, więc Troutizimo z drugiej ręki, jako wędka sprawdzona w boju, był, w mojej opinii, lepszym pomysłem ;)

 

Doskonale rozumiem na jakim forum się znajdujemy, ale część wędkarzy kupiłaby za te 400zł spokojnie kij, kołowrotek, żyłkę i garść przynęt...

 

Pozdrawiam

Salmo

 

Pomny tego, gdzie umieszczam wpis bałem się, że bura przyjdzie z drugiej strony, tj. że polecam tani chrust itd. A tu proszę, niespodziewany wytyk - że za drogo  :D Cóż, jak wezmiemy pod uwagę relację ceny do jakości, to koszt nie jest taki straszny.

 

Dobrze, przepraszam urażonych i podaję propozycję fajnego kija w cenie "garści przynęt" - Konger Maxim Twist 240 2-12 gramów. Łowiłem na taki. Później odkryłem SG i Konger pokrył się kurzem. Nie mniej jednak, choć nie lubię wklejanek, Konger dał mi sporo frajdy nad wodą.


Użytkownik Dienekes edytował ten post 15 luty 2013 - 19:34


#8 OFFLINE   Salmo_Salar

Salmo_Salar

    FlyFisher

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1227 postów
  • LokalizacjaBp

Napisano 15 luty 2013 - 19:42

Naturalnie. Jednak nie łowiłem nim, a nie mam we zwyczaju polecania rzeczy, które znam jedynie z katalogu producenta, względnie strony www. No i miało być tanio, więc Troutizimo z drugiej ręki, jako wędka sprawdzona w boju, był, w mojej opinii, lepszym pomysłem ;)

 

 

Pomny tego, gdzie umieszczam wpis bałem się, że bura przyjdzie z drugiej strony, tj. że polecam tani chrust itd. A tu proszę, niespodziewany wytyk - że za drogo  :D Cóż, jak wezmiemy pod uwagę relację ceny do jakości, to koszt nie jest taki straszny.

 

Dobrze, przepraszam urażonych i podaję propozycję fajnego kija w cenie "garści przynęt" - Konger Maxim Twist 240 2-12 gramów. Łowiłem na taki. Później odkryłem SG i Konger pokrył się kurzem. Nie mniej jednak, choć nie lubię wklejanek, Konger dał mi sporo frajdy nad wodą.

 

Ponieważ przy wszystkim należy wykazać się rozsądkiem. Im więcej kasy tym na więcej można sobie pozwolić, ale jeżeli to ma być początek to myślę, że zakupienie całego zestawu za tą kwotę nie będzie przegięciem "w drugą stronę". Zrozumiałbym jakby ktoś kto posiada kijek okoniowy HTC AGD 4"56" z poczwórnym nylonowym oplotem na dolniku i założonymi przelotkami Avail Jujitsu Jamamoto psioczyłby na tak tani sprzęt, ale sądzę, że nie każdy ma mocno zasobny porfel na tym forum i nawet na "chrust" połowi i będzie miał z tego frajdę.

 

Pozdrawiam

Salmo



#9 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 15 luty 2013 - 19:52

nawet na "chrust" połowi i będzie miał z tego frajdę.

Jestem tego samego zdania, stąd moja rekomendacja dotycząca taniego przecież kija(ów). Bez zaglądania komuś w portfel. Połowa na patyk, połowa na młynek. Plus/minus.

 

Aha, dla mnie przemyślany zakup dobrego sprzętu to przejaw "rozsądku" właśnie ;)



#10 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 15 luty 2013 - 20:04

dziewczyny, nie drapcie sie :)  tylko dlatego, ze ktos proponuje sprzet XY nie oznacza, ze zakup nalezy wykonac ... o tym decyduje pytacz :)



#11 OFFLINE   Salmo_Salar

Salmo_Salar

    FlyFisher

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1227 postów
  • LokalizacjaBp

Napisano 15 luty 2013 - 20:21

dziewczyny, nie drapcie sie :)  tylko dlatego, ze ktos proponuje sprzet XY nie oznacza, ze zakup nalezy wykonac ... o tym decyduje pytacz :)

 

Tylko, że my właśnie normalnie dyskutujemy :huh:  Po co używać już takich słów? 

 

To, że płci nie podałem w profilu nie oznacza, że jestem kobietą :P

 

Pozdrawiam

Salmo



#12 OFFLINE   Kmicic

Kmicic

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 219 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Sebastian

Napisano 15 luty 2013 - 23:14

Kolego, ja również w wersji ekonomicznej polecałbym Konger Maxim Twist.

Łowiłem przez długi czas wersją 270. Dał mi kilka sporych okoni, radził sobie ze średnimi szczublami, dobrze trzymał rybę w trakcie holu.

Dodatkowo to całkiem estetycznie wykonany kij (choć ta ocena to już kwestia gustu)

 

Pozdrawiam!


Użytkownik Kmicic edytował ten post 15 luty 2013 - 23:18


#13 OFFLINE   maxxym

maxxym

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 261 postów
  • LokalizacjaRzeszow

Napisano 16 luty 2013 - 10:41

Ja korzystam obecnie z wędki Dragon Millenium HD XFine 2-12g 2,55m + kołowrotek Shimano Exage 2500FB. Świetny zestaw, kupiłem niedrogo. Kijek wyśmienity na okoniowe dłubanie, ale ma problem z woblerami z dużym sterem i obrotówkami od 2 w górę. No i hol szczupaka też wytrzyma bez problemu.



#14 OFFLINE   viertek

viertek

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 16 postów
  • LokalizacjaBDG
  • Imię:Łukasz

Napisano 18 luty 2013 - 12:30

Dzięki bardzo za wszystkie odpowiedzi

osobiście wolałbym wydac pare groszy więcej na kijaszek a resztę na zwijadło

 

Co do Kongera to odpada - miałem jeden kij w swojej karierze i połamał sie w torbie leżącej w bagażniku (strasznie niemiłe uczucie jak jesteś nad wodą, daleko od domu i jakiegokolwiek sklepu, wyciągasz z torby kije i okazuje się że ten na który właśnie chciałeś połapać jest połamany :-) dodam że inne kijki były nienaruszone z tąd niesmak pozostał do dziś)

 

Dzięki również za propozycjie sprzętu z drugiej ręki ale nie za zbytnio jestem zainteresowany.

Wolę kupić coś ze sklepu i mieć pewność że jak coś się popsuje to mogę mieć pretensje albo do siebie albo do producenta a nie do kogoś

kto byćmoże używał go zgodnie z zaleceniami - po co robić sobie wrogów z kolegów po fachu :-)

 

Propozycja Dragona jest dość ciekawa - będę analizował

 

Może na targach w Poznaniu coś fajnego wypatrzę

 

Pozrowionka  4 all



#15 OFFLINE   Baars

Baars

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1228 postów
  • Lokalizacjaokolice Odry...
  • Imię:Wojtek

Napisano 18 luty 2013 - 12:39

Dzięki bardzo za wszystkie odpowiedzi

osobiście wolałbym wydac pare groszy więcej na kijaszek a resztę na zwijadło

 

Co do Kongera to odpada - miałem jeden kij w swojej karierze i połamał sie w torbie leżącej w bagażniku (strasznie niemiłe uczucie jak jesteś nad wodą, daleko od domu i jakiegokolwiek sklepu, wyciągasz z torby kije i okazuje się że ten na który właśnie chciałeś połapać jest połamany :-) dodam że inne kijki były nienaruszone z tąd niesmak pozostał do dziś)

 

Tak sam z siebie sie wzial i polamal? ;)



#16 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 luty 2013 - 12:49

Co do Kongera to odpada - miałem jeden kij w swojej karierze i połamał sie w torbie leżącej w bagażniku (strasznie niemiłe uczucie jak jesteś nad wodą, daleko od domu i jakiegokolwiek sklepu, wyciągasz z torby kije i okazuje się że ten na który właśnie chciałeś połapać jest połamany :-) dodam że inne kijki były nienaruszone z tąd niesmak pozostał do dziś)

 

Jako ojciec dzieciom, jestem wielkim fanem, koneserem wręcz historii, jak to coś się samo zrobiło. Muszę , po prostu muszę zapytać, jakim cudem wspomniany Konger wziął się i sam połamał, pytam trochę przestraszony całą sytuacją, jako posiadacz budżetowego Kongera, do którego zresztą dawno nie zaglądałem, a on może stoi sobie w kącie i się bydlę łamie. Pytam bez złośliwości, ot ciekawość ;) .



#17 OFFLINE   viertek

viertek

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 16 postów
  • LokalizacjaBDG
  • Imię:Łukasz

Napisano 18 luty 2013 - 13:14

Historia wyglądała tak:

Zapakowałem do torby wszystkie potrzebne kije - 2 spiningi, odległościówkę i feeder do jednej komory w torbie.

Do drugiej - podpórki, podbierak i inne pierdoły.

Wszystkie wędki mam składane 2 lub 3 częściowe więc każda była w oryginalnym pokrowcu i tak trafiała do torby.

Torba trafiła do boxu dachowego bo wyjazd był kilkudniowy.

Oprócz torby z wędkami do boxu trafiły również inne rzeczy.

Po dojechaniu na miejsce i wypakowaniu wszystkiego zacząłem składać sprzęt do kupy.

Konger nie wytrzymał warunków podróży - pękła szczytowa część wędki za trzecią przelotką od góry.

Być może podczas ładowania innych rzeczy do boxu czymś uderzyłem w torbę lub podczas jazdy coś się tam poruszało (tego niewiem bo nie siedziałem w boxie)

ale i tak dziwne że pękła tylko jedna wędka a nie wszystkie połamało.

 

Prawdopodobnie to nie była wina samego wędziska ale i tak jakoś się zraziłem... Może to głupie ale tak mam...

 

 

Tyle



#18 OFFLINE   kokosz77

kokosz77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 543 postów
  • Lokalizacjawww.madlen-styl.eu
  • Imię:M1CHAL
  • Nazwisko:Steszew

Napisano 18 luty 2013 - 13:29

Teraz to ma sens , bo jak widomo nic sie nie dzieje bez przyczyny :D

A co do kongera to robi naprawde fajne wedki , sam mam obecnie  tylko jedna Mikrosa .

Ale naprawde polecam .



#19 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 18 luty 2013 - 13:38

Awersja do marki wskutek własnoręcznego zniszczenia wędki? Można i tak  ;)

 

Do Kongera miłością nie pałam, ale mój egzemplarz, choć nieco dostał po tyłku w zwycięskiej (dla mnie) walce z sumkiem, po drobnych naprawach we własnym zakresie, wciąż łowi ryby. No ale demolki w boxie dachowym, na polskich duktach, mu nie zafundowałem :lol:

 

EDYTKA:

 

Łukaszu, ku przestrodze, na przyszłość:

 

 

:)


Użytkownik Dienekes edytował ten post 18 luty 2013 - 13:41


#20 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 luty 2013 - 13:41

Konger nie wytrzymał warunków podróży - pękła szczytowa część wędki za trzecią przelotką od góry.

Być może podczas ładowania innych rzeczy do boxu czymś uderzyłem w torbę lub podczas jazdy coś się tam poruszało (tego niewiem bo nie siedziałem w boxie)

ale i tak dziwne że pękła tylko jedna wędka a nie wszystkie połamało.

 

Prawdopodobnie to nie była wina samego wędziska ale i tak jakoś się zraziłem... Może to głupie ale tak mam...

 

 

Tyle

 

Pewnie właśnie dlatego nic więcej  się nie połamało bo biedny Konger, aktem najwyższego poświęcenia wziął na siebie cios od jakiegoś urlopowego grata, a ty go w podzięce za to znielubiłeś :) . Tak na poważnie to polecam rozważenie tuby na kije, mam dwa usztywniane niby pokrowce i też miewałem w nich wypadki, ze złamaniami i uszczerbkiem na przelotkach włącznie. I również polecam (mimo wszystko) Kongera, kto wie, może ci uraz minie ;) .






Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych