Koledzy , dostałem dzisiaj od znajomego ładny kawałek dziczyzny ... ale czort wie jak to przyprawić
Macie jakieś doświadczenia aby mięso wyszło soczyste i miało fajny smaczek ?
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 30 marzec 2013 - 11:58
Koledzy , dostałem dzisiaj od znajomego ładny kawałek dziczyzny ... ale czort wie jak to przyprawić
Macie jakieś doświadczenia aby mięso wyszło soczyste i miało fajny smaczek ?
Napisano 30 marzec 2013 - 12:04
Rozumiem iż znajomy podarował Ci przebadaną dziczyznę?!
Jeśli tak to na długie moczenie nie ma już czasu bo zapewne w święta pochłoniesz ją
Jak dzik, jeleń czy sarna jest stary,- to będzie kiepsko, ale jeśli nie, to utop ją w maślance do jutra a potem powtykaj gdzie się da plasterków słoniny i gałązek rozmarynu, wsadź do rękawa foliowego (specjalnego do pieczenia mięsa) i wio do pieca....
A jak już będziesz w sklepie kup koniecznie żurawinę do tego,- pasuje znakomicie
Ziemniaki w krążki,- ugotowane na pół twardo, potem tylko trzeba przysmażyć na patelni na niewielkiej ilości masła
Smacznego
Użytkownik Rheinangler edytował ten post 30 marzec 2013 - 12:09
Napisano 30 marzec 2013 - 12:17
No , nie tak hop,hop.Pogadaj z tym od kogo dostałeś ten prezent, a on ma na pewno sprawdzony sposób. Ja robiłem według niby sprawdzonego przepisu z inert. szyneczkę z cielaka jelonkowatego
i wyszedł mniód, który tylko mnie smakował. Ale pod gorzałkę była super.
Napisano 30 marzec 2013 - 13:02
Gdałem ze znajomym Mięso jest przebadane , podał mi on również taką sprawdzoną mieszankę ziół Wsytsko już wiem
Napisano 30 marzec 2013 - 13:15
Jak już będziesz miał mięso gotowe do jedzenia to spróbuj z sosem czosnkowym, wyborne i oczywiście mała wódeczka.
Użytkownik Artek edytował ten post 30 marzec 2013 - 13:15
Napisano 30 marzec 2013 - 13:55
... a potem powtykaj gdzie się da plasterków słoniny i gałązek rozmarynu, wsadź do rękawa foliowego (specjalnego do pieczenia mięsa) i wio do pieca....
Słoninę zmiel na drobno z dodatkiem polskiego czosnku, bazylii i jałowca, zrób z tego taką pastę. Następnie nożem o szerokości ok 1-2 cm zrób w mięsie otwory i napikuj palcem tą pastą. Ja robię tak z szynką wieprzową na 2 godziny przed pieczeniem.
Smacznego
Napisano 30 marzec 2013 - 17:41
i ROZMARYN duuuuuuuuuuuuuuuuuużżżżżżżzzoooooo rozmarynu i JAŁOWCA!!! oczywiście jeśli mówmy o dziku! na sarninopodobnych się jeszcze nie znam
Napisano 30 marzec 2013 - 17:48
A ja bym:
1) wrzucił w bejce na noc ( ocet winny, cebula, marchewka, jałowiec, pieprz, sól )
2) rano oczyscił i obsmażył
3) potem dusił i na koniec doprawił sos śmietaną i podał z buraczkami
każda dziczyzna / poza ptactwem naturalnie / zrobiona w ten sposób jest palce lizac
Napisano 30 marzec 2013 - 18:22
Dzięki za rady koledzy Ja zrobiłem tak :
z rozmarynu , szałwi , cząbru , oregano , tymianku , mięty , jałowca , czosnku , pieprzu i soli zrobiłem mieszankę ziół , wszystko zalałem oliwą z oliwek i dodałem kieliszek czystej wódki Mięso wrzuciłem w tą marynatę i poleży sobie do poniedziałku Tak mi poradził znajomy od którego dostałem mięcho
Pieczone będzie raczej w rekawie w piekarniku lub na brytfance w wodzie
Użytkownik Manniek66 edytował ten post 30 marzec 2013 - 18:23
Napisano 30 marzec 2013 - 18:48
No i dobrze,a do tego kup jeszcze jakąś flaszkie.
Napisano 30 marzec 2013 - 19:41
Koledzy , dostałem dzisiaj od znajomego ładny kawałek dziczyzny ...
A czy ta Twoja dziczyzna nie ma na boku odciśniętego zderzaka od tego Poloneza rozbitego w rowie , w lesie pod Szczecinem.
Napisano 30 marzec 2013 - 20:05
No niestety nie , coś tam się przebija..chyba znaczek citroen
Użytkownik Manniek66 edytował ten post 30 marzec 2013 - 20:05
Napisano 30 marzec 2013 - 20:34
A może pomyśl przy takiej marynatce o wędzeniu??
Napisano 30 marzec 2013 - 21:01
No i dobrze,a do tego kup jeszcze jakąś flaszkie.
Na kupno flaszkie to chłop jest jeszcze za młody, no ale na spożycie...
Napisano 30 marzec 2013 - 21:23
No i dobrze,a do tego kup jeszcze jakąś flaszkie.
No ba przecież to podstawa dobrej dziczyzny! polecam żydowskiego EXCLUSIVE KOSHER VODKA
No niestety nie , coś tam się przebija..chyba znaczek citroen
Mój saksofon 3 sztuki (R.I.P.) koło Spały pier.... tfu tzn uderzył i jeździ troszkę stuningowany hehehe
Napisano 31 marzec 2013 - 21:37
Chłopy, niezależnie od okoliczności, badane, czy nie wódeczka z prawie 100% skutecznością zapewnia ochronę prze włośniem i jeszcze paroma innymi wynalazkami. Warunek, pita w ilościach większych niz umiarkowane...
Napisano 01 kwiecień 2013 - 07:49
Tja....
Alkohol pity w miarę,- nie szkodzi nawet w największych ilościach
Napisano 01 kwiecień 2013 - 09:23
Tja....
Alkohol pity w miarę,- nie szkodzi nawet w największych ilościach
Hehe mówi ojciec do syna "Synu czemu pijesz tak bez miary" syn odpowiada ojcu "Tato a wiadro to nie miara"
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych