[Banjo]

A żeś tego nadziergał  . Jak paluszki, bolom   ? Pewnikiem muszą, bo profesjonalnie wykonane  .

[Hesher]

Odzwyczaił się czlowiek od uczciwej roboty hehe

[Banjo]

Długi urlop  .

[Hesher]

Robi coś tam, tylko się nie chwali. Info priv

[Hesher]

Tej weź mnie nie mów, że ja nie zrobię.
Jak ja nie zrobię, to kto?
 IMG_20201007_085322.jpg   52,86 KB   19 Ilość pobrań

[Hesher]

Aaa takie tam, bo Buła nie wierzyła.
 IMG_20201007_094126_160.jpg   51,05 KB   19 Ilość pobrań

Użytkownik Hesher edytował ten post 07 październik 2020 - 08:43

[cyprys19]

Nie wierzę, że ta mucha ma takie grube palce!

Widzę, że się nudzisz...

[Hesher]

To pa tutaj.
 IMG_20201007_115709_987.jpg   85,6 KB   19 Ilość pobrań

[Banjo]

A czy mógłbyś w podobnych proporcjach (zależność pomiędzy agrafką a muchą) pokazać dla agrafki i mrówki?   O bakteriach nie wspomnę  .

 

Szacun Pioter.

[Hesher]

Mógłbym, tylko się powoli
rozmiarówka narzędzi kończy

[S.N.]

A co za wymówka ? 😉 W takim razie musisz sobie narzędzia też zrobić ☺

[guciolucky]

Majster kurła, robota na cito do zrobienia a Ty się bawisz we włatce much, Przekliniaka na Ciebie napuszczę zaraz...

[Hesher]

Dzisiaj nareszcie odbyli się testy wytrzymałościowe moich spinek. Wyniki przeszły moje oczekiwania. I dobrze.

 

Na pierwszy ogień poleciała Micro Snap, do łowienia na UL, XUL itp. Tak jak Pjoter kiedyś wspominał, módlcie się, żeby reszta zestawu wytrzymała. Nie wiem czy jest jakaś mocniejsza na rynku.

 

 

Potem zajęliśmy się oraniem następnej wielkością XS Strong, i tutaj to już wyraźnie miarka podskoczyła, przypominam, że to agrafka do malizny typu paproszki itp.

 

 

Następnie boleniowa klasyka CF strong. Wersja z cieńszego drutu wytrzymałą wiślane sumisze 41kg, które trafił był Jacek @Sawiola

 

 

Potem już formalności, M Strong

 

 

XL to już takie tam zabawy w przeciąganie, bo już nie wierzyliśmy, że na tej wadze jej jakąkolwiek krzywdę zrobimy, nawet się nie odkształciła.

 

 

No cóż.  .

[Hesher]

Agrafki agrafkami, ale na boku tworzył się w ostatnim czasie też nowy boleniowy wobler. W zasadzie to był zrobiony w ubiegłym roku i grzecznie leżakował sobie w pudełku. Kilka tygodni temu zadzwonił do mnie Kuba z info, że bolenie u niego zmieniły styl żerowania i potrzebuje na nie woblera. Akurat dzień wcześniej od niechcenia przeciągnąłem parę razy tego BS-a i wyszło na to, że właśnie tego Kubuś szuka. Weszła forma, a zaraz po niej testy. Dwa ostatnie dni przyniosły ponad 20 brań i 8 ryb na brzegu. Wobler pięknie wabi rapy i można prowadzić go na kilka sposobów co daje wymierne efekty. Jutro startujemy we trzech trochę poczesać wodę i na pewno pojawią się nowe konkluzje, ale jest bardzo dobrze. Niebawem przygotuję formę, zachowajcie czujność Niedźwiedzie 

PS. Dzisiaj na mieście chciały odkupić go już 4 osoby 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[peekol]

Ale tak bez pasków...

[Hesher]

A wiesz, zrobię. Wczoraj robiłem czyszczenie galerii zdjęć w telefonie i zauważyłem, że bardzo dużo boleni siadało mi na ukleję z grafitowymi paskami. W tym mój pb 82cm. Tymczasem wideo z pracą woblera.

Użytkownik Hesher edytował ten post 26 październik 2020 - 06:46

[Hesher]

Cześć Niedźwiedziem jak część z Was wie ostatnimi tygodniami bywałem tu w kratkę. Przygotowywałem przenosiny i nową pracownię w jednym z pomieszczeń. Dzisiaj już mogłem skończyć pierwszą partię przynęt w nowym miejscu i wszystko pięknie wali lakierem. Jest dobrze, choć zobaczymy jeszcze jak będzie z sąsiadami jak zacznę włączać kompresor. Jak widzicie są dwa stanowiska bo prawdopodobnie nie będę swoich wyrobów przygotowywał sam. Niedługo będę szykował wzory, które nie były dotychczas dostępne "z marszczu" między innymi nowego boleniowego bezstera i Mazowiecką Piątkę. Mam nadzieję, że po rozdzieleniu roboty na dwoje praca będzie szła sprawniej bo już na bieżący rok było przygotowanych 12 nowych modeli, a nie starczyło czasu. Niedługo przedstawię Wam współpracownika.

 

 

 

 

[guciolucky]

Jeż w butelce na balkonie rulezz

[Hesher]

Zastanawiałem się, kto pierwszy dostrzeże biedny chłopak jestem i nie mam tu wiele poza pracownią, a w coś trzeba kiepować. Takie ozdobne były po poprzednich wlascicielach, trochę je uroazmaiciłem.

[lenny]

Zastanawiałem się, kto pierwszy dostrzeże biedny chłopak jestem i nie mam tu wiele poza pracownią, a w coś trzeba kiepować. Takie ozdobne były po poprzednich wlascicielach, trochę je uroazmaiciłem.

No i elegancko.
Zawsze to lepiej wygląda niż słoik czy puszka po browcu 😁