[strzalka]

andrew - Widziałem wiele zdjęć Marcina z pięknymi rybami. I z pewnością jest tak jak napisał.

[wujek]

andrew jesteś tu nowy więc masz prawo nie znać innych użytkowników, ale to nie oznacza że ktoś ma Ci coś udowadniać.
Poza tym 7 boleni to ładny wynik, ale są dni że można wykręcić wiecej i to właśnie z warszawskiej Wisły. W tym roku z kolegą wyjęliśmy w 3h 18 ładnych boleni, więc mnie takie informacje nie dziwią.

[Maciejowaty]

@Marcelinho Ty kłamczuchu jeden

@Andrew
mocne wejście

[Siksa]

Znam Marcelinho tylko ze zdjeć z WCWI. Wiem, że zamieszczane przez niego zdjęcia z rybami to tylko kilka procent tego co łowi. Nie zobaczysz już ich bo pewnie były fałszywe i zostały usunięte.

[Włóczykij]

@Andrew ma rację Marcelinho nigdy nic nie łowi...
http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=2556& ;prevloaded=1&&start=40

[Redzi]

kurcze szperacze wszystko znajdą

[Marcel]

Czy Ty pisujesz opowiastki z krypty science fiction? Na kazdym wyjsciu przyjamniej dwa bolki i teraz nawet siedem? Mamy w to uwierzyc? Na podwarszawskiej czy warszawskiej Wisle gdzie z braku laku czytaj szczuplego i malej populacji sandala kazdy tropi rapy i gdzie 80% przynet ryby juz widzialy wielokrotnie? Pokaz cycki, znaczy zdjecia

No cóż opowiastki lubie pisywac, szczególnie tyczace sie mojego hobby. Nie wiem czym sie tak zbulwersowałes, co prawda w okolicach wawki nie łowie i nie zamierzam,gdyz nie lubie widoku budynków itp, to wyniki osiaga sie dzieki duzemu uporowi w szukaniu dobrych i nieznanych szerszej opini miejsc. Tropieniu ryb w zależności o stanu rzeki, to kwintesencja TEGO :)Jesteś w błedzie mysląc także że populacja szczupaka jest cieniutka na Wisle. Ma sie zdecydowanie lepiej od sandacza o czym mam sie zamiar znów przekonać jesienia. Tak jak Wujek napisał, 7 sztuk nie jest wielkim wyczynem. Spróbuj pochodzic we wrzesniu lub pazdzierniku za boleniem bo zdarzyc sie może, że podwoisz tę liczbe.

Pozdrawiam

[Artech]

Dzisiaj skoro świt, tzn jak jeszcze było ciemno zjawiłem się nad wodą. Cel boleń. Rapy nauczyły mnie ostatnio, że jeżeli chcę złowić przyzwoitą rybkę to należy zacząć łowić gdy zaczyna się rozwidniać a na dobre brania można liczyć najwyżej przez godzinę. Sprawdziło się i dzisiaj i to jak się sprawdziło złowiłem życiowego bolenia - 72 cm, oceniam go na jakieś 4 kg może nawet więcej bo grubasek był niezły

Później wobka zaatakowały jeszcze dwa maluszki i brania się skończyły.

Załączone pliki

•  zyciowka 72cm.jpg   58,18 KB   488 Ilość pobrań
•  67cm na jerkbait.jpg   31,9 KB   477 Ilość pobrań

[Redzi]

Artech gratki bola ja też byłem skoro świt ale zaczeło padać i wszystko wzięło w łepek widziałem kilka ataków ale nie były one zachęcające niestety

[Maciejowaty]

@Artech
Pękny połów
Gratulacje

Ja rano jakoś nie mogę sie zmobilizować do wstania na ryby

[wujek]

Fajny bolenik, taki złotawy
Gratuluję.

[Artech]

Dzięki panowie. W najbliższych dniach postaram się o powtórkę

[-YAN-]

@ Artech
Gratulacje za wytrwałość - ładna ryba.
@ Keri
A nie boisz się że Cię opieprzą na innym forum że tu piszesz/na mnie zawsze możesz liczyć/ pozdrowienia.
Jans

[Zanderix]

Tryptyk - Clonee in action

[zamki]

Tryptyk - Clonee in action

Cloonik jeszcze raz gratulki

Arek bardzo fajne fotki szczególnie ta z woblerkiem.

[Janusz Wałaszewski]

Witam.
Super foty, kwintesencja tego o co w tym wszystkim chodzi.
Gratulacje !

[szpiegu]

wszyscy łowią a ja siedzę w domu @artech co to za cud wobki ??

[warciak]

@artech gratulacje wspaniała ryba

@zanderix piękna fotka

ogólnie jutro jadę was pobić

pozdrawiam

[popper]

Ja też, ja też .