Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

BOLENIE 2007


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1821 odpowiedzi w tym temacie

#1421 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1178 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 05 październik 2007 - 07:55

Ja w tym sezonie ograniczyłem się z fotkami i z osatnich boleni tylko co 4-5 był uwieczniany jeżeli były ku temu warunki.

Zdecydowany hol i szybki wypuszczenie to podstawa C&R.
Nie jestem na 100% pewny ,ale chyba niedawno złowiłem dwa bolenie ,które wyholowałem 2-3 dni wcześniej :o


#1422 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 05 październik 2007 - 20:46

A ja dziś z kolegą longerem połapaliśmy w sumie 13 sztuk i 4 poszły w siną dal, ale w tym tylko 1 bolek złapany reszta to sandacze plus zerwany sum na nasze skromne oko koło 15-20kg dziś trafiliśmy w piękny dzień i zamiast bolków których nie było widać wogóle połapaliśmy sandacze :D dzień zaliczam do udanych a jutro edukejszyn w Rzeszowie

#1423 OFFLINE   Yeah

Yeah

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 760 postów
  • LokalizacjaDar es Salaam

Napisano 05 październik 2007 - 23:14

wez wedke to coś podziałamy :D jak nie w sobote, to w niedziele :D

#1424 OFFLINE   jajakub

jajakub

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1024 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 06 październik 2007 - 18:19

Ponieważ coś ostatnio bolki zawodzą będzie trochę of topic.
Tydzień temu wypatrzyłem kapitalną (na oko) miejscówke na środku rzeki na której harcowały bolenie.
Zaopatrzony w pływadło (ponton) szykowałem sie do dzisiejszego wyjazdu jak nie wiem co.
Cieszyłem sie jak małe dziecko nieprzeczuwając co mnie czeka.
Pierwsze złego oznaki dała Poczta Polska, mianowicie nie przyszła oczekiwana przesyłka (przynęty oczywiście)
Nic to przecierz mam inne :D
Rano spakowany wychodzę z domu, mgła jak mleko, wsiadam do samochodu, wsteczny i wyjazd z parkingu i nagle pier......
Wychodzę a tu jakiś cieć postawił betonowy słupek który niestety wkomponował się w moje nadkole :(
Gdyby nie mgła może bym go zauważył ale przecież WCZORAJ GO TU NIE BYŁO.
Z lekka wkur... jadę jednak na te ryby.
Dojechałem, woda jeszcze lekko podwyższona, mgła i lekki kapuśniaczek więc z bolków nici ale myślę może sandaczyk skubnie.
Rozwijam ponton ale zanim wypływam sprawdzam nowe modele boleniowych wobków, ot tak na 1,5 m żyłce.
1 żle, 2 żle, 3 to jest to :mellow:
Robię jeszcze kontrolny żut, szybko ściągam a tu nagle pod samymi nogami błysk i luż na żyłce.
Nawet niepoczułem brania, a widziałem że szczupak szedł za wobkiem a nie z boku.
Podrapałem się po łbie :wacko: myślę trudno, nadzieja w tym że wypluje choć i wobka szkoda.
Oczywiście obrzucałem miejscówkę wszelkimi gumami.
Efekt spodziewany - 0
Wypływam.
Dopływam do miejscówki kotwiczę się i nagle widzę MOJE WIOSŁO 10M NIŻEJ.
Patrzę guma zabespieczająca leży w pontonie.
Nic to klnę ale się odkotwiczam i na jednym wioślę gonię drugie.
Dogoniłem ale niestety ze 200 m niżej.
Następnie żeby dobić do brzegu musiałem spłynąć jeszcze ze 300m.
Dobrze że nikogo w pobliżu nie było bo świadectwa dobrego wychowania bym sobie nie wystawił tymi wszystkimi k.., p.. itd.
Niestety żeby wrucić do samochodu musiałem ten cały kawał drogi taszczyć cały majdan na plecach.
A ponieważ było zimno to i nazbierało się tego ze 35kg plus wiosła, mały plecak itp.
Powrót zajął mi godzinę :angry: bo niestety wysoka woda zniszczyła i tak wąskie ścieżki nanosząc na nie kupę gałęzi, jakiś badyli itp.
Finał całej wyprawy jest taki że mam rozwalony samochód, bolą mnie wszystkie gnaty, straciłem testowy model wobka, uśmierciłem (najprawdopodobniej)bogu ducha winnego szczupaka, i nie oddałem ani jednego rzutu na miejscówce do której de facto tu przyjechałem
Jedno co mnie pociesza że o więkrzego peha będzie trudno ;)

#1425 OFFLINE   CEBUL

CEBUL

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 109 postów
  • LokalizacjaŁomianki

Napisano 06 październik 2007 - 19:00

Niezła relacyjka @jajakub! Choc wesoła domyślam się,że nie jest Ci do śmiechu. Serdeczne współczucia, bo straty są spore , ale chyba to nie (napewno nie)zaważy na dalszym atakowaniu ulubionych miejscówek.
Pozdrowionka! I oby mniej takich nie fartowych dni!!! :twisted:

#1426 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 06 październik 2007 - 19:16

To się nazywa pech :huh: ja bym sobie dał siana już po najechaniu na słupek :angry:

#1427 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 06 październik 2007 - 20:47

No to miałes peszka @jajakub...najgorsze masz juz za sobą :unsure: ...ja dzis byłem na sandaczach ...a zdjąłem 12 boleni...wystarczył jeden atak i sandaczówka poszła w odstawkę...a tak apropos, odrzańskie bolki juz nieźle pogrupowane :D

#1428 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 06 październik 2007 - 20:49

...zapomniałem dodac, jutro zabieram tylko jednoczęsciowkę i pudełko z gumami...kurde ,żebym tylko nie żałował <_<

#1429 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 06 październik 2007 - 20:54

to lepiej weź więcej :o

#1430 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 06 październik 2007 - 21:40

Redzi, albo rybki albo akwarium :mellow:

#1431 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 07 październik 2007 - 06:11

Hehe zawsze można mieć to i to bo rybki bez akwarium i wody w nim nie pociągną długo :o

#1432 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5848 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 07 październik 2007 - 07:27

A ponoć wędkarstwo odstresowuje B)

#1433 OFFLINE   Redzi

Redzi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1866 postów
  • LokalizacjaBolenie nad Wisłą

Napisano 07 październik 2007 - 10:02

ale tylko podobno :lol:

#1434 OFFLINE   Zulus

Zulus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 625 postów
  • LokalizacjaGórzyca

Napisano 07 październik 2007 - 11:18

Ja tam łowie dla przyjemności, w Górzycy jest o tyle dobrze ze mam pare kroków do Odry :lol:

#1435 OFFLINE   marcinesz

marcinesz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1184 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 październik 2007 - 13:00

@jajakub,
Niezła relacja ;) - pociesz się, że prawdopodobnie limit pecha wyczerpałeś na następne pół roku... Na Twoim miejscu zagrałbym teraz w totka :D .

#1436 OFFLINE   Zulus

Zulus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 625 postów
  • LokalizacjaGórzyca

Napisano 07 październik 2007 - 13:13



To moj pierwszy bolek w zyciu, ktorego zlowilem dzieki mojemu nauczycielowi szpiegowi :lol:

Załączone pliki



#1437 OFFLINE   jajakub

jajakub

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1024 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 07 październik 2007 - 14:02

Z totkiem niezły pomysł :mellow:
Gratki za 1 bolka, mój był połowę mniejszy ;)

#1438 OFFLINE   Tomek_N

Tomek_N

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1229 postów
  • LokalizacjaFrankfurt nad Menem

Napisano 07 październik 2007 - 14:07

Gratuluje pierwszego Bolka!

Ja tez chce, ja tez chce :lol:

#1439 OFFLINE   Trout

Trout

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 643 postów
  • LokalizacjaTrzcianka,tymczasowo Manchester,UK
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Kolatorski

Napisano 07 październik 2007 - 14:33

Gratulacje dla ucznia i nauczyciela :D

#1440 OFFLINE   Zulus

Zulus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 625 postów
  • LokalizacjaGórzyca

Napisano 07 październik 2007 - 14:34

Dzieki wam bardzo, radość była niesamowita bo łowie dopiero pierwszy sezon na Odrze i jestem początkjący :lol: ale musze przyznać, że gdyby nie szpiegu nie byłoby tego pierwszego ani kilku następnych bolków, które wyjąłem. Naprawde ma pojęcie o łowieniu bolków i nie tylko. Thanks for all.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych