W tym roku zrobię ponowne podejście do bolenia na muchę. Zobaczymy jak wyjdzie.
Pozdrawiam
Remek
Z tego co piszesz wnioskuję że zeszłoroczne podejście było nieudane.
Napisz cos więcej, bo nie ma to jak się uczyć na cudzych błedach.
W tym roku moim drugim kijem na wyjazdach za bolkiem będzie własnie muchówka z tym że to będzie moje 1 podejście do tego tematu i jestem zielony jak trrawka na wiosnę