Wędkarstwo muchowe
#201 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2008 - 18:16
Dodam,że York jakoś lepiej leżał mi w ręce.
#202 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2008 - 19:59
#203 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2008 - 21:37
@Herman-doradzam posiadanie specjalnego pudła dle sępów-rozumiesz-same niewypały A mówiąc poważnie to fajny,warty kontynuowania zwyczaj.Pozdrawiam Paweł@kardi
Dawanie komuś i otrzymywanie muszek to generalnie bardzo fajna sprawa. Lubię to Niektórych łownych na danej wodzie muszek na próżno szukać w katalogach. Znam jednak przypadek, że kolega wcale nie kręci muszek (jestem pewien, że mu się po prostu nie chce) i wszystkie, które posiada wysępił od kolegów, ode mnie zresztą też. Skóra mi cierpnie jak mnie prosi nad wodą: pokaż mi swoje pudełko, bo wiem, że za chwilę przetrzebi moje muszki. Ja za mało asertywny jestem żeby mu powiedzieć, że mnie to drażni I tak mąci mój spokój i wyluzowanie nad wodą.
Hm ...
Remku, Taimen to bardzo fajny sklep, mają fajne rzeczy, wszystko tam mają czego potrzeba do muszkarskiego życia. Trzeba być dla siebie dobrym...
Z muszkarskim pozdrawieniem
#204 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2008 - 08:34
#205 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2008 - 15:07
Dostałem muchówke dość lekką i trudno mi znalęźć do niej odpowiedzni kołowrotek- po prostu nie wiem jak ciężki powinien być. Wędka waży 100g i mierzy 2.75 cm. Mam jeden kołowrotek ale to tylko mordęga z półkilowym ciężarem na końcu lekkiej wędeczki. Proszę o podanie jakiś modeli i marek.
Pozdrawiam wszystkich muszkarzy!
JohnnyJohn
#206 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2008 - 17:10
#207 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2008 - 20:09
#208 OFFLINE
Napisano 06 styczeń 2008 - 17:42
#209 OFFLINE
Napisano 06 styczeń 2008 - 18:21
( nie mam łódki więc mogę poruszać sie tylko po brzegu)
#210 OFFLINE
Napisano 06 styczeń 2008 - 19:00
#211 OFFLINE
Napisano 26 styczeń 2008 - 22:45
#212 OFFLINE
Napisano 16 październik 2008 - 18:20
Załączone pliki
#213 OFFLINE
Napisano 16 październik 2008 - 18:29
#214 OFFLINE
Napisano 16 październik 2008 - 18:35
#215 OFFLINE
Napisano 16 październik 2008 - 18:39
Pozdrawiam
Zdzisław Czekała
#216 OFFLINE
Napisano 16 październik 2008 - 20:31
#217 OFFLINE
Napisano 16 październik 2008 - 20:47
Jedwabnym nie próbowałem. Spękałem przed ceną- sznur jedwabny DT to coś ok. 700 zł.
Odnośnie klejonek- to wędki zdecydowanie godne uwagi. Jednak trzeba kupić gotowa wędkę, ja myślę. Własnoręczne wykonanie sensownego wędziska to długa droga, ciężka praca, dużo problemów. Dużo prościej jest wziąć kredyt i kupić gotową wędkę. Kij od Banachowskiego kosztuje ok. 3500 zl. Masz najlepsze komponenty (skuwki- bardzo ważny element klejonki), profesjonalne wykonanie. Albo zakup na e- bay.
Moim zdaniem lekki grafitowy kijek- np. Superfine Orvisa w klasie 4 lub niżej, do tego pasujące linka i kręciołek- i masz finezję i poezję w jednym Klejonką nie łowiłem często, nie do końca mam wyrobione zdanie na temat tej wędki. Jest fajna. Ale moja czwóreczka Orvisa też jest świetna
#218 OFFLINE
Napisano 18 październik 2008 - 09:20
#219 OFFLINE
Napisano 18 październik 2008 - 09:37
Kołowrotek to Orvis CFO III, ostatnia edycja, czyli gdzieś sprzed 4 lat. Hamulec dyskowy, czyli można przełączyć na pracę bez terkotki. Terkotki czasem wkurzają Kupiłem go do linki #5. Linka #5 Orvisa wchodzi spoko i jeszcze wystarczająca ilość podkładu. Natomiast linka WF5 Cortlanda z serii 444 nie weszła, nawet bez podkładu! Czyli, że grubsza jest. Kołowrotek jest lekki, spasowany idealnie, co jest normą u Orvisa. Wyprodukowany w Anglii, prawdopodobnie w BFR. Ostatnie kołowrotki np. Battenkill są pewnie robione gdzie indziej, bo znikł z nich napis made in England.
Oczywiście stare CFO cieszą się większą renomą, chyba były robione dla Orvisa w fabryce Hardy'ego. jest do kupienia stary CFO 123- ale razem z wędką Orvis HLS7' w klasie 4- sprzedaje to ktoś na Flyfishing.pl.
Załączone pliki
#220 OFFLINE
Napisano 18 październik 2008 - 09:59
Superfine Orvisa w klasie 4 lub niżej, do tego pasujące linka i kręciołek- i masz finezję i poezję w jednym
Rzuty i operowanie = finezja
Hol = poezja
Poezja jak poezja, ale Superfine Orvisa powinien znaleźć się w encyklopedii po hasłem akcja klasycznych muchówek
Dla jednych wada, dla innych wielka zaleta. Trzeba się mocno zaprzeć, nauczyć tej wędki, a odpłaci się z nawiązką
ps. Herman kupujesz u Piotrka we Wrocławiu?
pozdr.
Krzysiek
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych