[lenny]

Nasz kot nie jest wybredny, ale chyba je pokruszoną z karmą  .

Ja kiedyś swojemu kotu zawijałem pokruszoną w kawałki tabletkę w jego ulubioną wołowinę. Jadł a kawałki tabletek wypluwał

[Krzysiek Rogalski]

Ja kiedyś swojemu kotu zawijałem pokruszoną w kawałki tabletkę w jego ulubioną wołowinę. Jadł a kawałki tabletek wypluwał

 

Otóż to. W przypadku kotów pozostają bardziej stanowcze metody 

[lenny]

Mój był bardziej stanowczy ode mnie

[Robert.B]

Normalnie to na wiosnę nową opaskę zakładałem . Do tej pory tak robiłem i było dobrze. Ale teraz jak puszczę skurczybyka w lesie to zgubi , nie wiem jak . Żaden z moich poprzednich psów nie zgubił nigdy. Dlatego teraz ściągam i puszczam go bez opaski żeby sobie pohasał. Kleszczy nie łapie.

[pawelHERP]

Normalnie to na wiosnę nową opaskę zakładałem . Do tej pory tak robiłem i było dobrze. Ale teraz jak puszczę skurczybyka w lesie to zgubi , nie wiem jak . Żaden z moich poprzednich psów nie zgubił nigdy. Dlatego teraz ściągam i puszczam go bez opaski żeby sobie pohasał. Kleszczy nie łapie.

Substancje z Foresto działają ,,od środka” wchłaniając się w lipidową warstwę skory podobnie jak krople. Można śmiało ściągnąć na dobę i działa jakby pies ją nosił.
Skuteczną opcją jest również z Bayera obroża Kiltix, jeśli komuś nie przeszkadza smród. Z tym, że w tej pies nie powinien pływać. Ta druga działa w przeciwieństwie do Foresto odstraszająco.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Alexspin]

Tak sypia Ziva pilnując snu swojej Pani

[witeg]

Co do kleszczy - zależy na co są odporne, w mojej okolicy żadne obroże ani krople nie są skuteczne, jedynie działa Bravecto (tabletki, choć od pewnego czasu jest też w kroplach). Simparica nie stosowałem, więc zdania nie mam.

[jajakub]

Kotu tabletke rozgniata się z tłuszczem( masło, smalec itp) i paća się np na łapkę.
Kot jak żadne znane mi zwierze nienawidzi być brudny więc się myje jęzorkiem.
I tabletka zjedzona

[witeg]

A to może być faktycznie sposób.  

Swoje to w zasadzie jedynie odrobaczam, dość dawno poddałem się jeśli chodzi o tabletki i  idzie albo jakiś spot on (np. Stronghold) albo zapomniany Fenbenat - lek w postaci proszku, który kiedyś miał rejestrację na wiele gatunków (psy i koty również), obecnie zarejestrowany jest dla świń. Wygląda, że nie ma smaku ani zapachu, bo moje cholery wyczulone na wszelkie podstępy, wymieszany z mokrą karmą albo mielonym mięsem zjadają bez marudzenia. Niestety trzeba podawać przez trzy kolejne dni, jednak biorąc pod uwagę brak strat w ludziach i sprzęcie można się z tym pogodzić.

[Janusz Wałaszewski]

Taki portrecik, mojej "rozbójniczki" - ptaki łapie w locie, a taka grubiutka niby

 

 037 - Kopia.JPG   111,24 KB   22 Ilość pobrań

Użytkownik Janusz Wałaszewski edytował ten post 14 czerwiec 2020 - 01:17

[radmac5]

Nie jest grubiutka tylko jest w formie ... okrąg to forma idealna

[Mateusz95s]

A to moje dwa maluchy, rodzeństwo na dodatek

Aura oraz Ramirez

Załączone pliki

•  IMG_9481.jpeg   152,81 KB   22 Ilość pobrań
•  IMG_9874.jpeg   44,23 KB   22 Ilość pobrań

Użytkownik Mateusz95s edytował ten post 17 czerwiec 2020 - 12:57

[Sławomir]

https://m.demotywatory.pl/5008465. https://www.wiocha.p...32826,Dzien-psa

Użytkownik Sławomir edytował ten post 02 lipiec 2020 - 05:54

[Alexspin]

Pies to uosobienie bezkrytycznej, bezwarunkowej i prawdziwej, szczerej miłości...

[mackowiak]

Pies to uosobienie bezkrytycznej, bezwarunkowej i prawdziwej, szczerej miłości...

Kto kocha bardziej-pies czy żona?
Zamknij jedno i drugie na kwadrans w bagażniku i przekonaj się, które ucieszy się na Twój widok po otarciu

[M a r a s]

Pies to uosobienie bezkrytycznej, bezwarunkowej i prawdziwej, szczerej miłości...

i zostanie z panem do końca życia.  

[Artech]

 IMG_20200705_142207.jpg   70,54 KB   18 Ilość pobrań

[Kacper.K]

 IMG-bc36c40668329ec42e21474ee58dd0aa-V.jpg   40,96 KB   19 Ilość pobrań
Bez tego sierściucha nie wyobrażam sobie domu.

[M@rcin.]

Nowi lokatorzy...

 

 

 

  

 

 

   

 

 

 

Użytkownik M@rcin. edytował ten post 05 lipiec 2020 - 20:53

[morrum]

Fajne futrzaki M@rcin! Miałem kiedyś Genia, niestety był z tych agresywnych i po dłoniach nie spacerował.