W związku dość częstymi wypadami w kraje dość egzotyczne, postanowiłem zainwestować w travela (spinning).
Na podstawie moich skromnych doswiadczen powiem tak. Wedka do 40g to chyba taki morski UL. Lowilem wedka do 35g i nie nadawala sie prawie do niczego. Na sam koniec zlamalem ja na rybie. Tak wiec zalecilbym cos do 100g. Wtedy ogarniesz na spokojnie trolling z mniejszym wobkiem a jak bedziesz chcial polowic w dryfie na verticala w mangrowach to tez ogarnie 50 g glowki. No i bedzie szansa na jakas kontrole nad ryba.
Ja w tej chwili przed kolejna wyprawa przygladam sie SAVAGE GEAR MPP2 Travel Spinning Rod 8ft 40-80g. Z opisu wydaje sie miec wszystko czego mi potrzeba. To bedzie moj orez w kategorii Light. Oprocz niej wezme jeszcze cos solidniejszego: PE 4 CW do 150-200g.
Wszytko zalezy od specyfiki lowiska i lowienia ale mysle ze takie dwie wedki to podstawa lowienia w wodzie slonej. Wez tez jeszcze pod uwage ze ryby w tropikach walcza po prostu brutalnie
Ps Nie zapomnij o solidnych hakach, koleczkach lacznikowych itd.