Największy minus to kontakt i realizacja zamówienia.Osobiście bardzo niemile wspominam samo zamówienie ,czas realizacji oraz kontakt z właścicielem.Pan Waldemar,krótko pisząc, ma wyj%3$ne na swoich klientów.
Podejrzewam, że każdy z producentów łodzi dla wędkarzy ma takie same podejście. Może to wynika z niskiej marży, a może z wychowania.
Sam podczas zakupów u Krugera, gdy zwróciłem sprzedającemu uwagę na temat łodzi usłyszałem "Chce to niech bierze łaski nie robi". I nie był to bynajmniej odosobniony przypadek, ponieważ kolega z tego forum miał podobne przejścia.