Witam wszystkich bardzo serdecznie. Zamierzam w tym roku powalczyć z sandaczami. Jako przyłowów może zdarzyć się w zasadzie wszystko, czyli szczupak, boleń, sum, itp. Woda to Wisła z brzegu w Warszawie i w jej najbliższych okolicach. Przynęty to głównie gumy od 7cm do około 12-15cm i łowienie z opadu. Sporadycznie blachy (obrotówki).
Kołowrotek już jest a teraz czas na wędkę. Na razie wybór zawęziłem do tych dwóch i byłbym wdzięczny z opinie o nich. Jeżeli ktoś miał z nimi styczność to będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniem.
1. Robinson Diaflex Speeder Zander 2,51cm, cw 10-42.
2. Favorite Creed 2,54cm, cw 10-32.
Najbardziej interesują mnie opinie o Favorite Creed.
Długość jaka mnie interesuje to okolice 250cm. Dłuższymi kijami łowiłem tylko na małych rzeczkach gdy chodziłem za kleniami. Na co dzień łowię spinningami krótkimi od 198cm do 214cm więc myślę, że te 250cm powinno być optymalne.
Jeżeli mielibyście inne ciekawe kije do polecenia w zbliżonej wartości jak te dwa powyżej, to prośba o polecenie z komentarzem dlaczego.
