Oj było ich bardzo dużo. Jak ja kocham łowic te rybki
Bolenie - sprzęt
#161 OFFLINE
Napisano 04 marzec 2006 - 13:51
Oj było ich bardzo dużo. Jak ja kocham łowic te rybki
#162 OFFLINE
Napisano 04 marzec 2006 - 14:31
2. „...wiedzy o wędkarstwie nigdy za wiele”.
3. „Jak ja kocham łowić te rybki”
To związku z tym radzę Ci nie kłaść ich na trawie, bo to nie glonojady, ale bardzo wrażliwe ryby nurtowe. Po kontakcie z takim podłożem mają małe szanse na przeżycie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że ten boleń złapie chorobę w miejscu gdzie ma uszkodzony śluz. Pożyje jeszcze kilka miesięcy i padnie. Mam nadzieję, że odbierzesz to jako radę w imię dobra naszego ulubieńca. Sam nie zawsze obchodziłem się należyci z rybami ale łowiąc wiele lat sporo się nauczyłem co procentuje na moich miejscówkach, czego i Tobie życzę.
#163 OFFLINE
Napisano 04 marzec 2006 - 15:16
#164 OFFLINE
Napisano 04 marzec 2006 - 16:13
#165 OFFLINE
Napisano 04 marzec 2006 - 17:08
Jest to najmniej kluchowaty kij tej dlugosci i mocy, jaki widzialem....cos pieknego choc na calkiem male przynety sie nie nadaje...
Gumo
#166 OFFLINE
Napisano 04 marzec 2006 - 17:10
ginel, dziękuję za umieszczenie fotografii. Coś czuję, że koncentracja boleniarzy na tym forum jest większa niż miłośników szczupaka (czyżbym musiał zmienić banner strony ??? ).
Pozdrawiam
Remek
#167 OFFLINE
Napisano 04 marzec 2006 - 17:20
#168 OFFLINE
Napisano 04 marzec 2006 - 17:29
Pozdrawiam
Remek
#169 OFFLINE
Napisano 04 marzec 2006 - 19:57
#170 OFFLINE
Napisano 04 marzec 2006 - 20:28
To są sporadyczne wypadki kiedy kładę rybkę na trawie, aby zrobic zdjecie. I zapewniam cię, że jest to zrobione bardzo szybko i zawodowo!!Robercie, czy uważasz, że rybka nie złapie choroby i nie straci dużo ochronnego śluzu jeśli będziemy z nią sobie pozowac do zdjęcia przez 10 min., aby wyszło jak najlepsze. Czy to nie jest bardziej zgubne dla naszych ulubieńców? Bardzo często jeżdze na rybki sam i choc mój aparat ma odpowiednie funkcje, aby sobie zrobic z rybką zdjęcie to nadal będe uważał, że czas jest dla niej najważniejszy, a nie podłoże na którym leży:)Obserwowałem już nie jeden raz jak taka sesja wygląda. Przekładają sobie rybe we dwóch z łapy do łapy przez okolo 15min, a potem słysze cyt. Jak myślisz stary fajnie wyszedłem1. „Zawód: łowca jazia , klenia i bolenia:)”
2. „...wiedzy o wędkarstwie nigdy za wiele”.
3. „Jak ja kocham łowić te rybki”
To związku z tym radzę Ci nie kłaść ich na trawie, bo to nie glonojady, ale bardzo wrażliwe ryby nurtowe. Po kontakcie z takim podłożem mają małe szanse na przeżycie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że ten boleń złapie chorobę w miejscu gdzie ma uszkodzony śluz. Pożyje jeszcze kilka miesięcy i padnie. Mam nadzieję, że odbierzesz to jako radę w imię dobra naszego ulubieńca. Sam nie zawsze obchodziłem się należyci z rybami ale łowiąc wiele lat sporo się nauczyłem co procentuje na moich miejscówkach, czego i Tobie życzę.
#171 OFFLINE
Napisano 04 marzec 2006 - 21:00
#172 OFFLINE
Napisano 05 marzec 2006 - 10:37
#173 OFFLINE
Napisano 05 marzec 2006 - 10:48
To i pewnie trzeba je mokra reka chwytac, a nie podbierakiem...Sam nie zawsze obchodziłem się należyci z rybami ale łowiąc wiele lat sporo się nauczyłem co procentuje na moich miejscówkach, czego i Tobie życzę.
#174 OFFLINE
Napisano 05 marzec 2006 - 17:03
W razie watpliwosci mozna przestudiowac na forum 'wiesci znad wody - okon z Goczalkowici Rybny przeglad portali
Od razu mowie, ze ja sie do tych wedkarzy nie zaliczam i propaguje wypuszczanie wszystkich drapieznikow, zlowionych w naszych wodach...jak widac z w/w watkow dzialanie to spotyka sie z niezrozumieniem albo nawet wrogoscia...
Gumo
#175 OFFLINE
Napisano 05 marzec 2006 - 18:00
Załączone pliki
#176 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2006 - 14:35
Pozdrawiam
Remek
#177 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2006 - 14:58
Trochę jestem zazdrosny, że już za kilka dni ruszacie na bolki Ja zaczynam jak zwykle od polowania na garbusy toniowe. Ale już w drugiej połowie maja i ja ruszę na rapki. Też się nie mogę doczekać
Jacek
#178 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2006 - 16:02
Oczywiście do tej pory nie próźnowałem i w niedzielę odbyłem z częścią klubowiczów wspólny rekonesans nad brzegami Bugu.
Rapy są już wstępnie namierzone. Niech tylko wybije godzina 1 maja.
#179 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2006 - 16:10
#180 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2006 - 17:17
Zresztą na dużą nizinną rzekę przy połowie z brzegu w/w zestaw wydaje się być dosyć uniwersalny. Pozwala rzucić przynętę odpowiednio daleko, wystawić wędkę za nadbrzeżne gałęzie, a jak trzeba to zatrzymać 86 cm brzanę w nurcie .
Gorąco polecam,
P.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych