Witam wszystkich,
Tak jak w nazwie wątku: kupuję pierwszy w swojej przygodzie z pontonem silnik.
Mam dylemat, a raczej nie mogę się zdecydować. Postaram się opisać po krótce po co i do czego ten silnik ma być. Będę wdzięczny za podpowiedzi i uwagi.
Ponton: Poseidon 380 z kilem i twardą podłogą (Rosja), wym : 380cm x198cm, średnica balonów 0,52m, waga 82kg
Do czego: w większości wędkowanie 98%, może trochę przejażdżki z młodszym synem ale nie za często i bez szaleństw. Trillingu raczej nie przewiduję, a nawet jeśli to dokupię do tego silnik elektryczny.
Nie szukam silnika do pływania sportowego, tylko do wędkowania. Natomiast chciałbym abym mógł się przemieszczać z akceptowalną/wygodną szybkością zarówno na jeziorach jak i rzekach.
To ma być mój pierwszy silnik, myślałem o 4T, natomiast z tego co poczytałem 2T bywają mniej awaryjne i mają inne zalety (np. waga).
Upatrzyłem dwa silniki:
- Tohatsu 4T 9,8 KM 203cc (bez możliwości przeróbki na większą moc, ale za to lekki) 2005r
- Tohatsu 2T 9,9 KM 335cc („odblokowany” do 15 KM, również dość lekki) 2001r
Wiem że to dość stare silniki ale oba mają udokumentowany dość mały przebieg i są w bardzo dobrej kondycji. Cenowo co ciekawe są prawie identyczne.
Wiem że są inne marki i pewnie dużo lepsze, ale istnieją również ograniczenia finansowe.
Będę niezmiernie Wam wdzięczny za porady i podpowiedzi.
Z góry dziękuję.