...
co do wypowiedzi kolegi @szwagier.janusz:
''Oczywiście, system jest chory. Chory dziedzictwem poprzednich lat, kiedy to składki do niego wpływające nie pokrywały późniejszych świadczeń, albo w ogóle nie wpływały. Chory nieuzasadnionymi odstępstwami na rzecz rolników, żołnierzy, policjantów, górników i innych grup zawodowych''.
Niestety Karol, ale jest w tym dużo racji - nie traktuj tego osobiście, bo piszę ogólnie.
Wcześniejsze emerytury są chore i tak nie powinno być. Możliwość wcześniejszej emerytury powinni mieć żołnierze i to też tylko Ci, którym dane będzie nadstawić karku i nie daj Boże przelać krew za ojczyznę. A wojskowi którzy grzeją dupsko za biurkiem niestety tyrają tyle ile inne grupy zawodowe.
A tak z tytułu wcześniejszych świadczeń, mamy całą rzeszę stosunkowo młodych emerytów, którzy są tak schorowani że jadą na wypoczynek do Niemiec do stoczni/firmy/sezonowego zbioru rzodkiewek itd. Inni wyjeżdżają leczyć schorowane plecy do Anglii do firm budowlanych - podobno funty szterlingi bardzo szybko leczą dolegliwości . Jeszcze inni korzystają z krajowego spa "firma ochroniarska emeryta lub rencistę przyjmie ..."
Czy tak to ma wyglądać ?
Ja, TY i wielu innych powinniśmy pracować, dostawać godziwą płacę i ewentualnie z tego odkładać na wcześniejszą emeryturę (jeśli ktoś ma ochotę wcześniej zostać emerytem).
I to jest zdrowe, pracujemy po równo i nikt do nikogo nie dokłada.
Wracając do OFE i ZUS, to że buchneli nam kasę to już fakt dokonany, to że nikt z nas (Polaków) nie protestował też już wiemy.
Wiecie co by było, gdyby to PIS podjął "uchwałę" o przejęciu 153mld zł z OFE ? Mainstreamowe media grzmiały by o złodziejstwie i zdradzie narodu . A tymczasem ... a tymczasem cicho sza .
Zdaje się że NIK coś bąknął w sprawie ZUSu :
Najwyższa Izba Kontroli pokazuje, jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych przejął środki Otwartych Funduszy Emerytalnych. I zaznacza, że na bieżące emerytury nie starcza już pieniędzy, a deficyt wciąż będzie się powiększał.
Funkcjonujący w Polsce od 1999 r. powszechny system emerytalny opiera się na dwóch obowiązkowych filarach - repartycyjnym (ZUS), czyli systemie, w którym zbierane składki społeczne płacone przez obecnie pracujących są wypłacane aktualnym emerytom - oraz na filarze kapitałowym (OFE) zasilanym częścią składki ubezpieczenia społecznego płaconej przez obecnie pracujących i przekazywanej na ich indywidualne konta w funduszu emerytalnym.
NIK podkreśla, że już teraz odprowadzane przez osoby aktywne zawodowo składki nie są w stanie pokryć bieżących wypłat. Powstały w ten sposób deficyt pokrywany jest z budżetu państwa i stanowi obecnie poważne obciążenie dla finansów publicznych, ponieważ udzielane przez budżet dotacje i pożyczki powiększają dług publiczny.
Izba nie ma wątpliwości co do tego, że to wzrost deficytu sektora finansów publicznych stanowił główną przesłankę do wprowadzenia zmian w OFE, a w konsekwencji przejęcie przez ZUS aktywów OFE o wartości 153,2 mld zł.
Mimo przewidywanego zwiększenia wpływów z tytułu składek, a także przenoszenia środków w ramach tzw. suwaka, ZUS przewiduje dalszy wzrost deficytu Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS).
Pogłębiający się deficyt FUS wskazuje, że w dłuższej perspektywie, bez wsparcia z budżetu państwa, może nie wystarczyć środków na wypłatę świadczeń emerytalnych.
źródło : https://tinyurl.com/l9vvds5
Na starość będziemy wysprzedawać te nasze kołowrotki, badyle do łowienia itd.
A przy śmietnikowych spotkaniach w poszukiwaniu żarła, pogaworzymy o rybach .