Kolego ABUDAM,
przedwojenna produkcja sprzętu wędkarskiego w Polsce opierała się wyłącznie przede wszystkim na produktach firmy Braci Szenberg lub szopowych wynalazkach opartych na "sklekotanych" młotkiem metalowych elementach. Produkcja kołowrotków Braci Szenberg ograniczała się wyłącznie do kilku sygnowanych marką EMGES modeli natomiast większa część exportowana była z zachodu głownie z Anglii w tym produkty marki Hardy. Na podstawie dostępnych materiałów źródłowych oraz doświadczeniuniem muszę Ciebie zasmucić ale do tej pory nie spotkałem się z polską wytwórnią marki "RYBAK" chociaż spotkałem się już wcześniej z innym kołowrotkiem tej firmy również sygnowany jak Twój.
Moim zdaniem samo wykonanie kołowrotka jak i jego wzór potwierdza fakt iż kołowrotek wyprodukowany został w Czechosłowacji ale powiem szczerze że chciałbym się mylić!!!
W przypadku gdy potwierdzi się Twoja teoria będziesz posiadał prawdziwego "białego kruka" jedynego w swoim rodzaju
Strona Jarosłava "Jaro" Capka osobiście dla mnie stała się inspiracją do zbierania starych kołowrotków.
Człowiek z ogromną pasją oraz wiedzą dotyczącą produkcji starych młynków, niestety nie miałem przyjemności osobistego spotkania ale mam nadzieje że w niedalekiej przyszłości się to zmieni
P.S. Szacun za SOL-a marka legenda co potwierdza cena ostatnio sprzedanego kołowrotka na aukro 40.100 KC.
Kolego Cez@ry jestem Tobie bardzo wdzieczny za Twoje bystre i b. ciekawe uwagi dot. tego kolowrotka. Zastanawiam sie jednak ze wzgledu na jego sygnature czy on faktycznie ma czeskie pochodzenie, poniewaz rybak to po czesku rybář. Dlatego mysle jednak nadal, ze zostal on w Polsce przed wojna wyprodukowany. Dzieki Tobie takze za link strony Jaroslava (Jaro) Capka z Pragi, ktorego znam juz od dawna i z ktorym wiaze mnie wspolne zainteresowanie wyrobami firmy SOL. Jaro ma nawet na czeskim Aukro nicname >solman<.
Cieszyl bym sie bardzo, gdyby moj kolowrotek byl by polskim wyrobem, poniewaz w ten sposob mogl bym takze wniesc moja >cegielke< w tym dla mnie tak bardzo ciekawym watku Historii polskiego spinningu.
Dziekuje jeszcze raz wszystkim i pozdrawiam serdecznie
Martin