Igła do filcowania się świetnie do tego nadaje. Tanie uchwyty mają to do siebie, że nadają się jedynie do .... kosza.
Grube nici, tutaj mogą być nawet takie zakoszone od żony, zależy nam na wytrzymałości nici, nie na grubości tułowia. Kup sobie flashabou w różnych kolorach, szczególnie perłowy to podstawa. Inne typu crystal flash ( i inne skręcane) po pierwszym kontakcie ze szczupakowymi zębami zaczynają się ze sobą plątać, skręcać, zaś z flashabou nic się nie dzieje. Przy kupowaniu sbirulino zwróć uwagę na średnicę rurki - weź pod uwagę, że ma przejść przez to stalka z tulejką.
Najlepsze do tego będą zonkery z królika, bierz te z najdłuższą sierścią.
Przynęta banalna, Babsko nawet nie wiąże węzłów tylko tak ordynarnie super glue jedzie, za takie zachowanie bym z domu pogonił heretyczkę
Pomyśl o muchówce - wyobraź sobie jak metrowy szczupak uderza Ci w taką muchę, a Ty masz sznur w rękach i czujesz wszystko 10x intensywniej niż na spinningu. Brzmi nieźle, co ?
A, zapomniałbym - pakujesz się w niezłe koszta, w pewnym momencie okazuje się, że materiały muchowe zaczynają pożerać miesięcznie niezłą część wypłaty . To tak tylko ku przestrodze - wciąga.