Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Muskie 2009


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
173 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 08 lipiec 2009 - 18:37

Za łódkę,silnik,wędki i inny sprzęt zapłacisz karta maestro. Niezapomniana przygoda- BEZCENNE.....
Rzeczywiście, takie wyprawy chociaż nie przynoszą upragnionych ryb i kończą się awarią sprzętu to trzeba traktować jak przygodę, którą będzie można opowiadać przy płomieniach ogniska lub na J.pl.
:D

#62 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 08 lipiec 2009 - 19:34

Slawku :mellow: nie traktuje tej wyprawy jako nieudanej .(...)

Ale kilka rzeczy mogłoby wyglądać inaczej a ryba byłaby uwieńczeniem :D. Ale też bym nie narzekał - zwłaszcza w takim towarzystwie...

#63 OFFLINE   ...not here

...not here

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 906 postów

Napisano 09 lipiec 2009 - 05:57

Jerry znowu zaliczyl przygode, ja zamiast uganiac sie za musky ganiam za corka(16 mies.) i w dodatku nastepna pocieche bocian ma przyniesc moze nawet juz w tym tygodniu. :mellow: (Sorki ze w watku o muski pisze o tym ale jakos musze sie wytlumaczyc nieobecnoscia nad woda. :unsure:) Tak ze zielone swiatlo bede mial na wrzesien i po ostatnim wypadzie Jurku nabralem troche ochoty zeby zapuscic sie w polnocne tereny Minesoty- jedyne... 512 mil od mojego domu, Pozyjemy-zobaczymy.
PS. Tak, przyneta na okadce MH to Turbo Jack.

#64 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 09 lipiec 2009 - 06:05

Darku na wszystko w zyciu jest miejsce i czas ...teraz dzieciaki ...a potem przyjdzie czas na rybki :D

#65 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 29 lipiec 2009 - 22:43

Kupilem dzis namiot i kalimate ( 39$ + 39$ )...na poczatku wrzesnia chcemy wrocic nad Vermilion w tym samym skladzie . Lodz jest juz naprawiona ...musimy wyrownac rachunki z tamtejszymi tubylcami z jeziora ...to najwazniejsze zadanie do konca roku ...

#66 OFFLINE   ...not here

...not here

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 906 postów

Napisano 30 lipiec 2009 - 02:34

Na poczatku wrzesnia..to znaczy kiedy? :unsure:

#67 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 30 lipiec 2009 - 04:37

Ostatni raz to sie dowiedzialem na 4 godziny przed wyjazdem ze jedziemy :mellow: to nie zalezy o de mnie ...ja moge sie tylko dopasowac B) ...oczywiscie jezeli bede mogl :D

#68 OFFLINE   ...not here

...not here

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 906 postów

Napisano 30 lipiec 2009 - 05:05

W 4 godziny to sie nie wyrobie :(

#69 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 30 lipiec 2009 - 05:14

Darku :D czytales o mojej wyprawie z chlopakami na Vermilion ...rano sie dowiedzialem w sobote i musialem niezle glowkowac jak sie zalapac . Dostaje propozycje i musze decydowac albo wyjazd albo weekend w domu :D To zalezy od tego kiedy oni maja czas jechac a to sie rozstrzyga z dnia na dzien bo zalezy od kontraktorskiej roboty .

#70 OFFLINE   ...not here

...not here

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 906 postów

Napisano 30 lipiec 2009 - 05:29

Jasna sprawa, reka na pulsie. Vermilion jak narazie przytlacza mnie cyfra: 40 tys. akrow wody, 200 mil lini brzegowej i ponad 350 wysp- w sam raz na wypad na 3-4 dni :lol: Bez GPS to szkoda sie tam chyba wybierac. Poki co to ogladam nalogowo DVD z polowu musky na tym jeziorze( znalazlem takowy w Gainder Mtn.), przymykam oczy..i marze.. :mellow:

#71 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 30 lipiec 2009 - 07:34

Nie jest chyba aż tak źle. Jak widziałem w jaki sposób porusza się po tym jeziorze Tadek to .... bez komentarzy :D - dla mnie mistrzostwo świata. Rzeczywiście niekiedy te skałki podwodne są źle oznaczone ale nie jest źle. W nocy jednak ... mało osób tam pływa :D

#72 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 30 lipiec 2009 - 17:04

Tak Remku ...Vermilion sam w sobie jest bardzo urozmaicony ale mozna go opanowac kilka razy przeplywajac w te i spowrotem . Po za tym jest zamieszkany i zawsze mozna sie spytac gdzie sie jest . Ja , Ty , Jacek i Darek plywalismy na calkowitym luzie bo Tadek robil za GPSa :lol: . No a na skalki to zawsze trzeba uwazac i nigdy nie liczyc 100% na mapy .
W Kanadzie najbardziej prymitywna i zarazem piekna forma poznawania jezior bylo u mnie po prostu plyniecie brzegiem . Wybieralem wiec sobie albo lewy albo prawy brzeg i plynalem w calkowite nieznane . Zaznaczam ze tu nie bylo alternatywy ze sie kogos zapyta ...bo tu nikogo nie bylo ...calkowita dzicz . Potem sie wracalo tym samym brzegiem . Na drugi dzien kilka odbic od tej trasy i dzien po dniu budowales swoja Mape Skarbow w wyobrazni ...i na papierze .
Najwiekszym wyzwaniem jakie stanelo na mojej drodze byl Lake of de Woods , bylem tam 6 dni i poznalem moze jego 1/100 czesc , tylko GPS dawal nam gwarancje ze sie nie pogubimy . Osobiscie tesknie za kompletna dzicza , cos jest w tym odkrywaniu . Vermilion mnie zaskoczyl liczna zabudowa szczegolnie poludniowej strony jeziora . Cale szczescie ma jeszcze kilka bardzo ciekawych zakatkow ...no i ciekawe ryby .
Rozmawialem ostatnio ze Slawkiem z ktorym kiedys razem badalismy jeziora w Kanadzie ...otoz ceny na ten rok sa o wiele tansze . Ma nawet propozycje 50% obnizki z lodgy ...okazuje sie ze kryzys odbil sie w planach wyjazdu wielu wedkarzom . Niestety ja rowniez sie do tej grupy zaliczam . Jest wiec duzo wolnego czasu i nie ma pieniedzy zeby wyprawy realizowac . Na dzis wchodzi w rachube skok na Vermilion z wlasna lodzia [Darka] i na dziko ...co rowniez ma swoj urok :D oraz jest najtansze z mozliwych B)
Remku ...cykady zaczely spiewac od kilku dni :mellow:

#73 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 12 październik 2009 - 15:57

.

#74 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 12 październik 2009 - 16:01

Wlasnie po raz pierwszy udalo mi sie wstawic pierwsze zdiecie samodzielnie ...w czym jest zasluga mojego Przyjaciela Yoko ktory mnie tego uczy/nauczyl ...oczywiscie zrobilem maly blad i kliklem dwa razy wiec zdiecia sa dwa . Jest to moj walley z Vermilionowej wyprawy na muskie ...wzial na Fatso 10 crank koloru GT :mellow: :mellow: :mellow: mlot komputerowy jerry hzs B)

#75 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 12 październik 2009 - 16:29

.
warsztatat jerrego

Załączone pliki



#76 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 12 październik 2009 - 16:33

@jerry

nie martw się wpadną moderatorzy i zrobią porządek, coś czuję, że się posypie fotek z twoich stron :

#77 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 12 październik 2009 - 16:47

To byla moja najwieksza bolaczka ze pisze a nie moge zdiec wstawiac . Teraz to sie zmieni ale zajmie to chwile zanim dojde do odpowiedniej wprawy ...bardzo wolno dzialam zanim nacisne przycisk :lol:
Juz sam usunalem to jedno zdiecie ...przy pomocy Yoka :mellow:

#78 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 12 październik 2009 - 17:02

Wlasnie po raz pierwszy udalo mi sie wstawic pierwsze zdiecie samodzielnie
(...)
oczywiscie zrobilem maly blad i kliklem dwa razy wiec zdiecia sa dwa .


A już szukałem pięciu szczegółów, którymi różnią się te zdjęcia. :lol:

Pozdrawiam
Grzesiek

#79 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 12 październik 2009 - 17:06

:lol: niezle :lol:

#80 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 12 październik 2009 - 18:42

Brao Jureczku. :D :mellow:




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych