Witam.
Bóbr w całej krasie
Poniżej Pilchowic.
Kłaniam się Marian.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 07 maj 2018 - 13:30
Witam.
Bóbr w całej krasie
Poniżej Pilchowic.
Kłaniam się Marian.
Napisano 07 maj 2018 - 14:24
Napisano 07 maj 2018 - 18:36
Witam.
Bóbr w całej krasie
Poniżej Pilchowic.
Kłaniam się Marian.
Napisano 07 maj 2018 - 18:42
Dzięki,piękna rzeka za nie długo tam będę.
Napisano 07 maj 2018 - 19:43
Witam.
Trudno cos doradzić ,bo to zależy jak się trafi z przepływem wody.
Wczoraj puszczono wodę w dzień i była bardzo zimna.
Po południu bardzo szybko woda opadała ( w 1 godz o około 40-50 cm).
Ryby reagują bardzo chimerycznie (nie dziwię im się).
Trzeba mieć dużo cierpliwości nad wodą.Ale z tego słyną wędkarze
Kłaniam się Marian.
Napisano 10 czerwiec 2018 - 20:24
Winstol LT 8'9'' #5 to kolejny przedstawiciel tej serii w moim posiadaniu,
zaprojektowany został, jak pisano na forach w USA przez Sama Drukmana.
Sam odszedł 6 lat temu, projektował wspaniałe kije pod nazwą Sweetgrass Rods,
pracował też dla Winstona i Scotta. Podobno zaprojektował serie LT i BIIX.
Kupując niepełną dziewiątkę w klasie, która uchodzi za uniwersalną
miałem pewne obawy, bo to taka klasa do wszystkiego i niczego.
Pierwsze próby na trawniku bardzo mile mnie zaskoczyły.
Kij ma niesamowitą dynamikę, zapas mocy a przy tym nie męczy, rzucałem prawie 3h
czerpiąc z tego ogromną frajdę. Zacząłem od linki rio gold w 5 klasie,
super, bez niespodzianek. Przeciążyłem zakładając tonącą #6 i
nie zrobiło to na nim żadnego wrażenia. Podpinam #4 DT Barrio i kolejny raz
miła niespodzianka. Dystans jaki osiągałem tymi linkami był podobny, po prostu dalej
bez wysiłku nie byłem w stanie podać wabika - 18m. Testy nad wodą, naturalnie krótsze dystanse pozwalające
skutecznie zaciąć potwierdziły klasę kija. Łowiłem nim na pstrągowe zonkery, na suchara, mokrą, długą nimfę.
Oczywiście jego akcja nie ma finezji i płynności WT w podaniu suchara, lubię łowić na suchą krótszym bratem 6'9'' #4
natomiast spokojnie można nim ciskać większe suchary, piankowce. Kij ten jest szybszy od WT, bardziej sztywny, ale
praca pod ciężkim tęczakiem to poezja i pewien spokój, rytm ugięcia blanku. Nie zaliczyłem na nim, łowiąc np. na jętkę na haku 16
i żyłce 0,10 żadnych obcinek przy zacięciu i co najważniejsze "spady" nie występują. Co zacięte ( na bezzadziorach) -
to wyholowane. Może przesądny jestem, ale po kilku zaledwie wypadach wiem, że kij ten jest fartowny.
Podsumowując, jeśli istnieje kij uniwersalny, taki który biorę w ciemno i to kij bez wad to jest nim właśnie ten Wini.
Myślę, że biorąc również pod uwagę również rozmiar po złożeniu, zestaw Wini&Lami ma u mnie "dożywocie".
Pozdrawiam!
Napisano 12 czerwiec 2018 - 17:54
Winstol LT 8'9'' #5 to kolejny przedstawiciel tej serii w moim posiadaniu,
zaprojektowany został, jak pisano na forach w USA przez Sama Drukmana.
Sam odszedł 6 lat temu, projektował wspaniałe kije pod nazwą Sweetgrass Rods,
pracował też dla Winstona i Scotta. Podobno zaprojektował serie LT i BIIX.
Kupując niepełną dziewiątkę w klasie, która uchodzi za uniwersalną
miałem pewne obawy, bo to taka klasa do wszystkiego i niczego.
Pierwsze próby na trawniku bardzo mile mnie zaskoczyły.
Kij ma niesamowitą dynamikę, zapas mocy a przy tym nie męczy, rzucałem prawie 3h
czerpiąc z tego ogromną frajdę. Zacząłem od linki rio gold w 5 klasie,
super, bez niespodzianek. Przeciążyłem zakładając tonącą #6 i
nie zrobiło to na nim żadnego wrażenia. Podpinam #4 DT Barrio i kolejny raz
miła niespodzianka. Dystans jaki osiągałem tymi linkami był podobny, po prostu dalej
bez wysiłku nie byłem w stanie podać wabika - 18m. Testy nad wodą, naturalnie krótsze dystanse pozwalające
skutecznie zaciąć potwierdziły klasę kija. Łowiłem nim na pstrągowe zonkery, na suchara, mokrą, długą nimfę.
Oczywiście jego akcja nie ma finezji i płynności WT w podaniu suchara, lubię łowić na suchą krótszym bratem 6'9'' #4
natomiast spokojnie można nim ciskać większe suchary, piankowce. Kij ten jest szybszy od WT, bardziej sztywny, ale
praca pod ciężkim tęczakiem to poezja i pewien spokój, rytm ugięcia blanku. Nie zaliczyłem na nim, łowiąc np. na jętkę na haku 16
i żyłce 0,10 żadnych obcinek przy zacięciu i co najważniejsze "spady" nie występują. Co zacięte ( na bezzadziorach) -
to wyholowane. Może przesądny jestem, ale po kilku zaledwie wypadach wiem, że kij ten jest fartowny.
Podsumowując, jeśli istnieje kij uniwersalny, taki który biorę w ciemno i to kij bez wad to jest nim właśnie ten Wini.
Myślę, że biorąc również pod uwagę również rozmiar po złożeniu, zestaw Wini&Lami ma u mnie "dożywocie".
Pozdrawiam!
Miło, że po 4 latach wśród wędkarskiej braci opinię ma nadal świetną
http://jerkbait.pl/t...kowników/page-2
pozdrawiam random
Użytkownik Paweł Bugajski edytował ten post 12 czerwiec 2018 - 17:55
Napisano 12 czerwiec 2018 - 19:42
Napisano 12 czerwiec 2018 - 20:54
Pawle, kierowałem się przy zakupie również Twoją opinią
a Ty posiadasz jeszcze elteka, czy poszedł w dobre ręce?
Myślę, że ta dobra opinia się nie zmieni jeszcze długo.
Uważam, że ceny za używane Winstony są często bardzo okazyjne,
w stosunku do oferowanej jakości i komponentów.
Miałem okazję ostatnio pomachać nad wodą kijkami do suchej: Sage Little One i Circa.
Kije świetnie wyważone, o przyjemnej, płynnej akcji i głębokim ugięciu. Klasa!
pozdrawiam!
Napisano 22 czerwiec 2018 - 10:17
Witam.
Przygoda taka ...
Wszedłem jakiś czas temu (metodą kupna) w posiadanie ciekawego kijka 9'#5/6, zrobionego w pracowni rodbuilderskiej na bazie blanku znanej, popularnej i taniej firmy.
Wędka bajka - do dużej jętki, piankowców, lekkiego strima. Sama rzucała, a jak się wzięło ją w rękę to dłoń wtapiała się niemal w rękojeść, stanowiąc jedno i kij stawał się przedłużeniem mojego ramienia. Nota bene, śmiem twierdzić, posiadając kilka kijów z tej pracowni, że nikt inny na świecie nie robi tak wygodnego i dopasowanego do ludzkiej dłoni, kształtu korka, i nie wyważa samą rękojeścią wędek. Ale to moja subiektywna opinia.
Wracając do tematu ... pech chciał że złamałem środkowy skład tego trzyczęściowego kija i to w tak głupi sposób i z mojej tylko winy, że nie mogłem sobie tego osobście darować. W dodatku jedna ze złamanych części popłynęła sobie z nurtem rzeki i można było zapomnieć o jakiejkolwiek naprawie.
Kij miał paręnaście lat i jak się dowiedziałem u producenta, dawcę blanku przestano sprzedawać w 2006 roku. Czyli sytuacja beznadziejna mając na uwadze fakt że to był całkiem tani i zapomniany już obecnie model muchówki.
Co się okazało ...
Napisałem na wszelki wypadek do serwisu taniej i kojarzonej głównie z lipą i beznadzieją muchową, firmy. To był mój drugi kontakt z tym serwisem w ostatnim czasie ("prawo serii" ), po tym jak połamałem dwa elementy mojego ulubionego switcha, których wymiana kosztowała mnie niecałe 120 zł łącznie z przesyłką i trwała raptem całe 3 dni.
No ale mój ulubiony switch jest aktualnie w sprzedaży i katalogach taniej firmy.
I tu czekała mnie niespodzianka - złamany przeze mnie element wędki sprzedawanej w sezonach 2005/2006 ... jest w magazynie serwisu w ilości 2 sztuk ... po 12 latach od zakończenia jego sprzedaży przez taniego producenta, nie dającego żadnej innej gwarancji ponad to co się przciętnemu konsumentowi w naszym kraju należy.
Z przesyłką połamany element kosztował mnie całe 60 zł i miałem go na drugi (sic!) dzień po ustaleniu jaki to faktycznie był model kija.
Teraz czeka sobie spokojnie na przezbrojenie i malowanie, tak, bym mógł nadal cieszyć się z mojego ulubionego kijka.
To nie koniec przygody jeszcze ...
W międzyczasie, nie wierząc zbytnio w to, że w serwisie znanej i jakże taniej firmy, znajdzie się element do mojego kijka, zacząłem grzebać nieco i szukać w internecie.
No i niespodzianka kolejna - znalazłem dawcę blanku niemal w praktycznie w nieużywanym stanie i kupiłem go za cenę dwóch butelek równie znanej i popularnej butelki wędrującego Jasia. Kupiłem go z czystej ciekawości żeby porównać czym różni się oryginał od przerobionego w pracowni blanku.
Kij przyszedł do mnie szybciutko - oryginał bardzo też przypadł mi do gustu. Z racji tego że jest taki jak lubię - nie za szybki, spolegliwy, mięsisty ... tyle tylko że kijek po liftingu u rzeczonego roduildera jest całkiem inny ... to niesamowite w jaki sposób samym spacingiem i zmianą przelotek z jednostopkowych na dwustopkowe (przy większości kijów robi się w tej chwili odwrotnie), wyważeniem odpowiednią rękojeścią z uchwytem i nowym lakierem, można zmienićwyważenie i charakterystykę kija z takiego jak opisywałem, na extra szybką katapultę, pozwalającą wywalić niewprawnemu wędkarzowi (to ja) całą linkę z kołowrotka i to niemal bez wysiłku.
A ja przecież nie lubię fastów ... no może z paroma wyjątkami ...
Pozdrawiam.
Napisano 21 lipiec 2018 - 17:34
Nie wiem czy najlepszy ale dzięki niemu łowienie na krótką sprawia mi przyjemność długość10,8 klasa 3 waga 82 gramy:) Thomas&Thomas CONTACT
Napisano 22 lipiec 2018 - 09:27
Napisano 22 lipiec 2018 - 16:47
Napisano 27 lipiec 2018 - 13:24
Witam napiszę coś więcej po kilku testach, tym razem na mniejszych rybkach ale na bardzo urokliwej rzeczce:) łowiłem dość cieniutko, wędeczka okazała się bardzo czuła, czułem każde pyknięcie o dno jak i brania niewielkich rybek. Stał się tą wędką która ze mną jeżdzi wszędzie czy na większe rzeki i ryby jak i małe potoczki gdzie podanie i finezja są najważniejsze:) A najgorsze jest po tej wyprawie to że zachorowałem na lżejszego brata 10,2 #2:(
Napisano 27 lipiec 2018 - 18:41
Witam
Czy lowil Pan tylko na krotka nimfe ta wedka ?
Przepraszam za brak polskich znakow
pozdrawiam
Michal
Napisano 27 lipiec 2018 - 19:56
Cześć, tak krótką 2 razy długość przypon, ale testy z wf 3 bedą również myśle że nada się do mokrej również jak i do sucharka, oczywiście na mniejszych rzeczkach i gdzy nastąpi taka potrzeba:) z reguły chodze z dwoma wędkami zabieram ze sobą 8,6 w klasie 4 również
pozdrawiam
Mateusz
Użytkownik MATIQUES edytował ten post 27 lipiec 2018 - 19:58
Napisano 28 lipiec 2018 - 06:29
Czesc
dziekuje za odpowiedz dla mnie pewnie bedzie lepsza 10#2:). Ciekawe bo mam ten sam kolowrotek do nimfy i przy 11#3 jest troche za lekki wedlug mnie ale mysle ze przy 10#2 bedzie ok. Jeszcze raz dziekuje za pomoc
pozdrawiam
Michal
Napisano 28 sierpień 2018 - 15:59
Autor filmiku podpisał go:
Większość wędzisk swoimi parametrami znacząco przerasta możliwości swoich właścicieli.
Rzuca kijem leszczynowym.
Napisano 28 sierpień 2018 - 16:35
Użytkownik mack edytował ten post 28 sierpień 2018 - 16:53
1 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych