Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Najlepsze wędzisko muchowe-subiektywny ranking użytkowników


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1819 odpowiedzi w tym temacie

#1361 ONLINE   tzienkiewicz

tzienkiewicz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 243 postów
  • LokalizacjaBielsko Biała
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Zienkiewicz

Napisano 08 wrzesień 2018 - 19:44

Do Krzyśka.
Ja teź noszę one #5 jako zapas. Na co dzień łowię xp kiem bo mi bardziej leży. A zaxis zupełnie mi nie leżal i sie go pozbylem. Wydaje mi się że to kwestia indywidualnych preferencji i przyzwyczajeń.
  • Krzysiek Dmyszewicz i remek1 lubią to

#1362 OFFLINE   hi tower

hi tower

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2005 postów
  • Lokalizacja3miasto

Napisano 08 wrzesień 2018 - 19:52

Nie wiem jak w niższych klasach, ale zaxis #9, 9' to dla mnie petarda pod pajki. Zresztą jak wynika z opisu na stronie producenta obecny model dedykowany pije&musky jest robiony w tej samej "starej" technologi.
  • remek1 lubi to

#1363 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1329 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 08 wrzesień 2018 - 20:53

Witam.

Redington zawsze był fajniejszą firmą ...  :rolleyes:

Pozdrawiam.

 

Załączone pliki



#1364 ONLINE   tzienkiewicz

tzienkiewicz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 243 postów
  • LokalizacjaBielsko Biała
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Zienkiewicz

Napisano 08 wrzesień 2018 - 20:55

Nie twierdzę ze zaxis jest zły. Tylko że mi nie leżał i się go pozbyłem. #9 nie mam. Używam #8 i #10. W tej klasie kije mamXi3 i innych nie chcę.
Ale to jest kwestia drobnych różnic, przyzwyczajeń i osobistych widzimisię. Nie ma co tu specjalnie o tym dyskutować. Gusta są po prostu różne
  • marian-56 lubi to

#1365 OFFLINE   sierżant

sierżant

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 386 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Ryszard

Napisano 08 wrzesień 2018 - 21:07

Kilka słów na temat pękających wędzisk...

 

Prawidłowo wykonana wędka, bez wad materiałowych, podczas normalnego łowienia raczej nie ma prawa się złamać.

Dlaczego? Bo ma tu zastosowanie znana z fizyki zasada dźwigni, ergo: wędka stanowi właśnie dźwignię. Nie zmienia tej idei elastyczność kija

czy materiały użyte do jej produkcji. Przy wymachach czy holu ryby największe siły działają przy rękojeści, a ściśle przy dłoni trzymającej kij.

Ale w tym miejscu wędka jest najgrubsza, a zatem najmocniejsza!

Można by wrzucić obliczenia, ale dla Kolegów bez odpowiedniego przygotowania matematycznego będą trudne do zrozumienia, może nawet irytujące.

Zresztą, każdy może wykonać proste doświadczenie: zamknąć w szczękach imadła końcówkę listewki z w miarę jednorodną strukturą i wyginać, trzymając za koniec drugiej końcówki. Zawsze, zawsze złamie się przy imadle, chyba, że będą jakieś sęczki, przewężenia itp. To obrazuje zjawisko, uniwersalne, bez względu na surowiec.

Wniosek: kij ulega złamaniu wówczas, gdy posiada wady materiałowe, został uszkodzony, ma wadliwie wykonane złącza, niejednorodną grubość ścianek rury...

Takie gnioty wypuszcza każda firma, niestety.



#1366 OFFLINE   Radek79

Radek79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaCentrum

Napisano 08 wrzesień 2018 - 21:35

Nie znam w kontekście podatności na złamanie. Będąc wielkim fanem serii CPS próbowałem kilka późniejszych konstrukcji, jednak żaden nawet nie zbliżał się do CPS jeśli chodzi o lekkość i dynamikę.



Jak można poznać kije w kontekście podatności na złamanie?Tzn.jak już złamiesz to wiesz że jest podatny?

#1367 OFFLINE   Radek79

Radek79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaCentrum

Napisano 08 wrzesień 2018 - 21:39

Redington zależy od serii, np CPS doskonałe kije, moim zdaniem najlepsza seria w historii firmy, ale łamliwe - połamałem 2: #6 i #8. Ale to była moja wina ewidentnie. A już jego następca CPX mocarny mięsisty blank, nie do zajechania ale ciężki. Nowszych serii nie znam bo potem firmę przejął Sage i skończyły się dobre redingtony.


Doskonałe kije ale łamliwe,bo połamane z Twojej winy?Czyli że łamliwe kije to te które połamie ze swojej winy?Np.nadepne i się złamie i znaczy że łamliwy?

#1368 OFFLINE   Radek79

Radek79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaCentrum

Napisano 08 wrzesień 2018 - 21:41

Witam.
Redington zawsze był fajniejszą firmą ... :rolleyes:
Pozdrawiam.


No ona lubi za kija potrzymać :)

#1369 OFFLINE   randomrodmaker

randomrodmaker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 419 postów
  • LokalizacjaKrk
  • Imię:Paweł

Napisano 09 wrzesień 2018 - 09:29

Kolego Radek, pisałeś kiedyś, że "rzucasz ciężkimi nimfami 10 m na 6 m przyponie".

Widziałem gościa, który tak łowił i wolałem przejść 50m dalej by nie dostać w łeb takim pociskiem,

a część lądowała na kiju...

Jeśli taka nimfa, nie daj Boże walnie w blank to nawet jeśli nie strzeli od razu pęknie z czasem.

Potem ludzie piszą, że strzeliła pod rybą.

Na torze kajakowym, na Dunajcu jest przegląd nimf zwisających jak ozdoby choinkowe,

Ile razy widziałem jak nimfy, cięższe haki jak z procy trafiają w wędkę?

Potem ludzie piszą, że wędka się złamała pod rybą.


  • Paweł Bugajski i marian-56 lubią to

#1370 OFFLINE   Radek79

Radek79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaCentrum

Napisano 09 wrzesień 2018 - 10:01

Kolego Radek, pisałeś kiedyś, że "rzucasz ciężkimi nimfami 10 m na 6 m przyponie".
Widziałem gościa, który tak łowił i wolałem przejść 50m dalej by nie dostać w łeb takim pociskiem,
a część lądowała na kiju...
Jeśli taka nimfa, nie daj Boże walnie w blank to nawet jeśli nie strzeli od razu pęknie z czasem.
Potem ludzie piszą, że strzeliła pod rybą.
Na torze kajakowym, na Dunajcu jest przegląd nimf zwisających jak ozdoby choinkowe,
Ile razy widziałem jak nimfy, cięższe haki jak z procy trafiają w wędkę?
Potem ludzie piszą, że wędka się złamała pod rybą.



Raczej tak nie łowię,ale jest to wykonalne i pisałem to w kwesti możliwości zastosowania.
Ja łowię ostatnio ok.2,5 - 3,5 m żyłki i jedna nimfa.Najcięższe jakich używam to nimfy na wolframach 4mm i ciut ołowiu.Ale to rzadko.Przeważnie stosuję mosiądz.
Mnie jakoś po blanku nic nie stuka.Trzeba umić łowić i tyle.
A na Dunajcu ze 4 lata nie byłem.Mam fajniejsze wody.

Użytkownik Radek79 edytował ten post 09 wrzesień 2018 - 10:03

  • Wobi lubi to

#1371 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1996 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 09 wrzesień 2018 - 10:24

Paweł, przecież te kije robią nie robią roboty i błąd może się przytrafić. Zbyt mocne nawinięcie omotki to dość powszechny błąd i w zasadzie dotyczy tylko wędzisk fabrycznych.  Szczególnie tańszych. Tam gdzie w produkcji liczy się ilość a nie jakość. Przy zbrojeniu w pracowni takie rzeczy praktycznie nie występują. Twój Pawle Sportex, którego nabyłem u chłopaków na Głogowskiej, ma od kilku lat trzeciego właściciela i z tego co mi wiadomo miewa się dobrze. U mnie trochę przeżył, ale też dostał nowe przelotki. No to i ile ma lat? Wydrapane igłą na czarnym lakierze uchwytu nazwisko pierwszego właściciela oczywiście zostało. :)

Fajne przypomnienie jachu! Dziękuję :)

 

SPORTEX Emperor 8 stóp do linki chyba 4-5 był jednym z pierwszych karbonów w rodzinie.Równolegle pojawił się także dwuczęściowy Balzer Colonel (blank Daiwy z łączeniem nasadowym) o podobnych parametrach. Co za odmiana po okresie Sona,  Fiva i Dżermajna...

 

Sportex miał dość ciężkie przelotki z wkładką, co przy przeznaczeniu  kija było ewidentną wadą koncepcyjną. Łowił jednak ... :rolleyes: jak to na początku lat 80-tych łowiła większość wędzisk ;)

kol.Dmychowi odpowiem żartobliwie, że "one" nie jest dla mnie "wędziskiem zapasowym" ,po prostu mam zawsze w plecaku drugie wędzisko i często okazuje się ono przydatne gdy oczekuję trochę odmiany i gdy coś  innego wyprowadzam na spacerek, lub ...coś chrupnie .

Specyfika wypraw pomorskich w moim i chyba nie tylko moim wydaniu polega na całodniowym marszu, stopniowym oddalaniu się od auta, na wyprawie biegnącej dalej i dalej.

Tak więć zapasowe wędzisko w aucie nie ma w tym modelu wędkowania większego sensu, ono musi być po prostu w plecaku.

 

Tu płynnie przejdę do OPISU  KOLEJNEGO KIJA , modelu firmy Hardy z serii Classic Deluxe Smuggler .

 

Załączony plik  IMG_0079.JPG   32,54 KB   10 Ilość pobrań  Załączony plik  IMG_0081.JPG   77,78 KB   10 Ilość pobrań

 

Wędzisko ma 250 cm długości, waży ok. 100 gramów, składa się z 7 części które połączone są spigotami. Uchwyt,  wykonanie , kolory i ogólne wrażenie całkowicie odpowiadają moim oczekiwaniom ( w skócie  - mniodzio )

 

Załączony plik  IMG_0078.JPG   50,72 KB   9 Ilość pobrań  Załączony plik  IMG_0082.JPG   80,74 KB   11 Ilość pobrań

 

Akcja wędziska jest spolegliwa, wygina się ono w części środkowej i dolnej podczas średniego i dużego obciążenia.

 

To typowe i bardzo charakterystyczne dla serii Deluxe. Warto mieć wędzisko o takiej charakterystyce gdy lubimy suchą i/lub lekką muszkę na niewielkich dystansach.

 

Świetnie rzuca się linką #5 co sugeruje opis kija , a ugięcie przedstawiam poniżej dzięki pomocy Agnieszki  :wub:  mojej córeczki i jej fajnego męża. :)

 

Załączony plik  IMG_0101.JPG   38,87 KB   11 Ilość pobrań  Załączony plik  IMG_0092.JPG   52,4 KB   11 Ilość pobrań

 

Mocno archaiczny kołowrotek JLH serii golden pasuje idealnie, wyważa ok. a kolorystycznie nie kaleczy wzroku...

 

Załączony plik  IMG_0075.JPG   76,13 KB   11 Ilość pobrań

 

Wędzisko opisałem, bo rozmawialiśmy o wędziskach zapasowych, o przenoszeniu ich - bezpiecznym transporcie i użyciu.

 

Otóż smuggler pozwala na przeniesienie go w zapiętym niewielkim plecaku, długość transportowa to ...39 cm i w trakcie marszu w żadnym stopniu nie wystaje z naszego bagażu i nie przeszkadza w przedzieraniu się przez nadbrzeżne zarośla.To naprawdę ważne...bobry nie poszczą na Pomorzu.

 

Załączony plik  DSCN9291.JPG   65,25 KB   11 Ilość pobrań  Załączony plik  DSCN9292.JPG   59,2 KB   11 Ilość pobrań

 

Wędka obok plecaka i po chwili umieszczona w pokrowcu na...spławiki już pod suwakiem. Naprawdę przydatne.

 

Oczywiście przenoszę w plecaku także dłuższe wędziska, używam w tym celu bocznej kieszeni i paska, ale po zgubieniu parę lat temu ulubionego kija (wróciłem-znalazłem) przywiązuję je skrupulatnie do pokrowca i paska nie polegam na fabrycznym rozwiązaniu.

 

                                                                                                  Załączony plik  DSCN0070.JPG   88,71 KB   11 Ilość pobrań

 

Moje typowe łowisko, jeden obraz za tysiąc słów - niezbyt długie wędziska, ocena tego co "nad głową", niełatwe poruszanie się i bagniste brzegi, co upadnie to najczęściej stracone itp. okolicznosci powodujące, że ciągle wracam...

 

                                                                                                  Załączony plik  DSCN9274.JPG   141,55 KB   11 Ilość pobrań

 

pozdrawiam - Paweł



#1372 OFFLINE   Radek79

Radek79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaCentrum

Napisano 09 wrzesień 2018 - 18:52

Piękne tereny.Często na takich łowię i wolę kij 8 niż 9 stopowy
  • Paweł Bugajski lubi to

#1373 OFFLINE   Richi55

Richi55

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 404 postów
  • LokalizacjaŁódź

Napisano 09 wrzesień 2018 - 20:26

Zachęcony wcześniejszym opisem Smugglera i zamieszczonymi zdjęciami nabyłem nie bez trudności 7'0" #4.Wędeczka w super stanie z tym,że w/g mnie to #3 a nie #4.Tuba 42cm.


  • Paweł Bugajski lubi to

#1374 OFFLINE   Richi55

Richi55

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 404 postów
  • LokalizacjaŁódź

Napisano 09 wrzesień 2018 - 20:31

Nie wiem czemu,ale jestem zdecydowanym fanem wędek krótkich bez względu na wodę.świetnie mi się nimi rzuca,a jak jeszcze to klejonka albo szklak to jestem w muszkarskim raju.


  • Krzysiek Dmyszewicz lubi to

#1375 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4459 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 09 wrzesień 2018 - 21:09

"Nie wiem czemu,ale jestem zdecydowanym fanem wędek krótkich bez względu na wodę.świetnie mi się nimi rzuca,a jak jeszcze to klejonka albo szklak to jestem w muszkarskim raju".

Na takich wodach i swoim efektywnym stylem lowisz.
Gdybyś wylądował na Sanie i przyszło by ci łowić na wychodzące pupy (czy nimfki) "pod prąd" to niewiele zdziałałbyś kijem krótszym niż 9'
Podobnie przy łowieniu na strima w "górę rzeki" oblawiajac pstragowe miejscówki, czy rynny za głowacicą na wodzie wyższej niż "niska". :)

Do suchej, mokrej z prądem- mogę się zgodzić.
____

Użytkownik trout master edytował ten post 09 wrzesień 2018 - 21:10


#1376 OFFLINE   Radek79

Radek79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaCentrum

Napisano 09 wrzesień 2018 - 21:50

Na szczęście ja np.na Sanie nie łowię.Fajna woda,ale przeszkadza trochę ileś tam osób w zasięgu wzroku.Wolę kameralniej.Czasem i tak,że nikogo w zasięgu wzroku a jak coś się stanie to i tak zasięgu nie ma.
  • Richi55 lubi to

#1377 OFFLINE   Richi55

Richi55

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 404 postów
  • LokalizacjaŁódź

Napisano 10 wrzesień 2018 - 07:43

Ja tylko stwierdziłem,że lubię,nie oznacza to,że nie mam innych wędek.



#1378 OFFLINE   OloPe

OloPe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1092 postów
  • LokalizacjaOtwock

Napisano 10 wrzesień 2018 - 08:01

Na takich wodach i swoim efektywnym stylem lowisz.
Gdybyś wylądował na Sanie i przyszło by ci łowić na wychodzące pupy (czy nimfki) "pod prąd" to niewiele zdziałałbyś kijem krótszym niż 9'
Podobnie przy łowieniu na strima w "górę rzeki" oblawiajac pstragowe miejscówki, czy rynny za głowacicą na wodzie wyższej niż "niska". :)

Do suchej, mokrej z prądem- mogę się zgodzić.
____


Czy to na pewno aż tak istotne? Czy nie jest tak, że w fachowej literaturze ktoś tak napisał i tego się trzymamy?
Rozmawiałem kiedyś z wędkarzem koło wiaty, który tak łowił 8' kijem i twierdził że mu tak wygodniej. Wpierw go podpatrywałem bo łowił skutecznie i z linki co między żyłkowcami zwracało uwagę.
Próbowałeś w ten sam sposób łowić krótkim i długim kijem?

#1379 OFFLINE   Radek79

Radek79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaCentrum

Napisano 10 wrzesień 2018 - 08:58

Ja tylko stwierdziłem,że lubię,nie oznacza to,że nie mam innych wędek.


Ja tak samo

#1380 OFFLINE   mack

mack

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1194 postów
  • LokalizacjaWro
  • Imię:Maciek

Napisano 10 wrzesień 2018 - 14:25

Jak można poznać kije w kontekście podatności na złamanie?

 

 

Używając go dłuższy czas. Zazwyczaj nie łamie kijów w ciągu pierwszej godziny łowienia. Te 9 kijów to połamałem, przez 30lat łowienia na muchę więc statystycznie wychodzi mniej niż jeden na 3 lata....

 

 

Tzn.jak już złamiesz to wiesz że jest podatny?

 

Tak, zwłaszcza jak złamię więcej niż raz. Z poprawką na okoliczności w jakich został złamany.


Użytkownik mack edytował ten post 10 wrzesień 2018 - 14:39





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych