Brawa dla Policji i SG . Ale nie ma się czym podniecać bo takiej wzmianki na ich stronach nie znalazłem .
Doświadczenie nauczyło mnie jednego. Gdy widzę kłusowników, siatki, sznury itp. Dzwonię na SG lub Policję, nigdy się na nich nie zawiodłem, PSR, SSR nigdy nie odbiera telefonu. Kilka lat temu na jednym ze starorzeczy, w środku dnia kłusownik stawiał sieci. Zadzwoniłem na Policję, zanim patrol przyjechał, kłusownik ulotnił się, panowie nie dali jednak za wygraną i jakiś czas później dostałem takiego maila od policjanta:
"Witam trochę to trwało. Kłusol został zatrzymany, zabezpieczyliśmy 15 siatek i kilka żaków. Dobrowolnie poddał się karze. Jakby Pan coś jeszcze miał to zawsze możemy z tego zrobić użytek. Pozdrawiam Wojciech W."
Ps.
Jakiś czas potem, znajomy strażnik SSR opowiadał mi jak to zrobili nalot z policją na gospodarstwo kłusownika i zabezpieczyli sprzęt do kłusowania, spytałem skąd mieli info na ten temat. Nie bardzo wiedział co odpowiedzieć
Użytkownik Norbert 78 edytował ten post 27 styczeń 2018 - 12:10