rzeka liwiec i kostrzyń
Started By
w6i6e6
, 31 lip 2009 20:02
8 odpowiedzi w tym temacie
#1 OFFLINE
Napisano 31 lipiec 2009 - 20:02
witam
łowi ktoś na wyżej wspomnianych rzeczkach ?????
jeśli tak to proszę o info na jaką rybkę można liczyć i jakie przynęty są skuteczne
no i z góry dzięki za info
łowi ktoś na wyżej wspomnianych rzeczkach ?????
jeśli tak to proszę o info na jaką rybkę można liczyć i jakie przynęty są skuteczne
no i z góry dzięki za info
#2 OFFLINE
Napisano 31 lipiec 2009 - 20:21
czyżby nikt nie łowił na tych malowniczych rzeczkach . . .??
#3 OFFLINE
#4 OFFLINE
Napisano 31 lipiec 2009 - 20:36
łowi ktoś na wyżej wspomnianych rzeczkach ?????
jeśli tak to proszę o info na jaką rybkę można liczyć i jakie przynęty są skuteczne
no i z góry dzięki za info
W zasadzie to obie padły podczas tegorocznej przyduchy.
Na wiele bym nie liczył...
#5 OFFLINE
Napisano 31 lipiec 2009 - 20:37
Witam
Gazet nie czytasz,internetu nie przeglądasz,na tych rzekach pod koniec czerwca wystąpiła przyducha.
Gazet nie czytasz,internetu nie przeglądasz,na tych rzekach pod koniec czerwca wystąpiła przyducha.
#6 OFFLINE
Napisano 31 lipiec 2009 - 20:49
niespecjalnie czytam gazety hehehe no ale dzięki
#7 OFFLINE
Napisano 01 sierpień 2009 - 17:14
przyducha i wiadomości swoją drogą ale intersuje mnie czy był ktoś nad tymi rzeczkami w ostatnich dniach , głównie mam na myśli teraz rzeczkę kostrzyń )
#8 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2009 - 14:25
Witam
Ja byłem, ale jeszcze przed przyduchą. Małe okonki, co jakiś czas malutki szczupaczek. Nic specjalnego. Łowiłem na odcinku powyżej drogi W-wa-Siedlce.
Pzdr
Bobby0404
Ja byłem, ale jeszcze przed przyduchą. Małe okonki, co jakiś czas malutki szczupaczek. Nic specjalnego. Łowiłem na odcinku powyżej drogi W-wa-Siedlce.
Pzdr
Bobby0404
#9 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2009 - 15:25
Ja bylem na Liwcu okolo tygodnia pozniej niz rozpisano sie o snieciu rub. Niestety w mojej okolicy (Siedlce) to obraz nedzy i rozpaczy. Woda przypominala smole, roslinnosc brzegowa cala wypalona i martwe ryby. Obecnie nikt nie odwaza sie nawet palca tam zamoczyc. Znowu trzeba bedzie czekac kilka(nascie) lat az rzeka sie sama odrodzi, bo na PZW nie ma co liczyc
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych