W porownaniu z Toba posiadam duzo skromniejszy zestaw kolowrotkow spiningowych.
Pisze to bez ironii czy ukrytych znaczen.
Po prostu takie sa fakty.
Czy TP HG to ciekawa opcja ? Nie wiem, dla mnie nie. Nie wedkuje tak, by taki kolowortek znalazl u mnie zastosowanie. Gdy zdarza mi sie probowac lowic bolenie to lowie zwyklym przelozenie 5.2 i sobie zakladam korbke o krotszym ramieniu.
Przy pstragowaniu uzywam wrecz smiesznych korbek. 45 mm, 42, 5 mm dlugosc ramienia.
Lowie z pradem, badz skosami. Przynety nie stawiaja oporu w wodzie. Po co krecic korba od studni i bujac calym zestawem ?
W pelni sie z Toba zgadzam jak chodzi o wage zestawu. Dyskusja w tej kwestii jest bardzo trudna, bo tu nie ma argumentow, Sa realia Gdyby istnial zestaw wazacy polowe, co wazy moj aktualny a kosztowal 2x tyle niz moje aktualne Stelle...to juz taki zestaw na pstragach bym uzywal. I tu nie chodzi o snobowanie sie, po prostu im mniej wazacy zestaw tym lepsze lowienie. Jak kiedys powiedzial Gary Loomis : "masa jest odwrotnie proporcjonalna do wydajnosci (performance w wersji oryginalnej)."
Jakis czas temu przeszlo mi i nie probuje nikogo przekonywac do moich zestawow czy wyborow sprzetowych. Bo w imie czego ? czy ja jestem apostolem sprzetu czy jakis tam rozwiazan ? Kazdy lowi jak chce, moze, potrafi.
Ja lowie po mojemu.
Pozdrawiam
Guzu
p.s. a 2015 TP HG to bardzo dobry kolowrotek.... Ale TP PG lepszy