[peresada]

i dobrze - dajcie tym ryba odpoczać. co za frajda łowić chudziny zima?

[Łukasz W]

U nas od lutego.

[peresada]

Są rzeki w których pstrągi są grube cały rok. 

Po za tym, kiedy w grudniu mieliśmy temperaturę dochodzącą do 13 stopni, pstrągi napewno już dobrze żerowały.

 

pewnie że są. w  irlandii na przykład gdzie mieszkałem wiele lat zim nie ma wogóle, a okres ochronny i tak jest do końca marca. Ba, w Kanadzie gdzie mieszkam obecnie wogóle nie ma okresu ochronnego, a na pobliskiej rzece mimo że wolna od lodu i tak łowi  tylko paru azjatów :-). no ale my w PL i tak wiemy lepiej, podobnie jak w temacie zimowego łowienia łososii. stąd właśnie nasz rzeki pełne są ryb....

pozdrówka i najlepszego w nowym roku.

Użytkownik milupa edytował ten post 01 styczeń 2016 - 12:46
cytat zdjęć

[piotrrd]

Na wschodzie, warunki nie pozwalają na łowienie, rzeki powoli zamarzają.

I super ja się z tego cieszę

Użytkownik milupa edytował ten post 01 styczeń 2016 - 12:46
cytat zdjęć

[peresada]

I super ja się z tego cieszę

 

 

zima to fajny okres. można wiązać muchy, jeżdzić na łyżwach czy nartach, pić dużo whiskey, tudzież palić blantów, ostrzyć haki :-) czy nawet poświecic trochę wiecej czasu niż zazwyczaj rodzinie :-)

pograć w scramble,yatzie , monopol  czy brydża, pstrągi zdązą się odkuć po zimie, żona doceni nasze zaangażowanie, sezon bedzie lepszy :-)

czego Wam i sobie życzę :-)

pozdrówka.

Użytkownik peresada edytował ten post 01 styczeń 2016 - 11:55

[wizio]

Swietna wiadomosc.. oby mroz przytrzymal tak minimum do polowy lutego.. 

[wizio]

Widze ze biologia pstragow jest twoja "mocna" strona...   Za moich szkolnych lat okres ochronny pstraga konczyl sie 1 lutego. A zimy to byly zimy, mroz trzymal caly styczen i caly luty.. i jakos nie wplywalo to ujemnie na kondycje ryb w sezonie.. Klimat zaczal sie nam ocieplac a okres ochronny jak by na przekor jeszcze skrocono.. Pstragi przystepujac do tarla nie kieruja sie kartkami w kalendarzu tylko temperatura wody. Ciepla jesien i zima wszystko opoznia. A jeszcze starsi wedkarze pamietaja jak okres ochronny trwal do marca i nikt nie stekal.. Mniej ludzi wtedy lowilo pstragi i szacunek tez byl do przyrody wiekszy niz dzis..

Użytkownik wizio edytował ten post 01 styczeń 2016 - 12:27

[peresada]

mylisz się stary, teraz trzeba napierda...ć bladym switem i foty wieszać, bo na jerku trzeba otworzyć nowy temat pt. pstrąg 2016 :-)

nieważne jak, nieważne gdzie, ważne że pierwszy.

kur... a coś się zupełnie posrało...

 

ps.

dobrze że jest dział muchowy, tam jakos nie widać tego pędu...

Użytkownik peresada edytował ten post 01 styczeń 2016 - 12:39

[Gobio Gobio]

Zgadzam sie @peresada z Tobą w 100% ale po co znowu zaczynać batalie którzy wędkarze bardziej etyczni?
Życzę wszystkim udanego sezonu 2016

[bronzo]

ps.
dobrze że jest dział muchowy, tam jakos nie widać tego pędu...

Ciekaw jestem jak wzrosło by ciśnienie w tym dziale gdyby w trosce o potencjalne tarliska wprowadzić zakaz brodzenia na wodach górskich w czasie okresu ochronnego pstrągów.
Najwięcej do powiedzenia w sprawie styczniowego łowienia mają ci którzy nie mają takiej możliwości bo u nich wolno łowić dopiero od lutego.

Użytkownik bronzo edytował ten post 01 styczeń 2016 - 13:20

[peresada]

 

 

Najwięcej do powiedzenia w sprawie styczniowego łowienia mają ci którzy nie mają takiej możliwości bo u nich wolno łowić dopiero od lutego.

 

well,

ja zimą nie łowie. mimo że u mnie takiego zakazu niema i pstrągi można łowić cały rok.

po prostu mierzi mnie łowienie ryb w trakcie lub niemalże po tarle.

wole dać im odpocząć :-)

 

ps.

pstrągi zacznę łowić w okolicach lipca, nie mam z tym problemu zupełnie.

wole pare tygodni dobrego łowienie mocnych ryb niż napierda...e skarpet w środku zimy,

pozdrówka i najlepszego w 2016tym

Użytkownik peresada edytował ten post 01 styczeń 2016 - 13:26

[Wiktor]

hehe łowisz dopiero w lipcu? nie dziwie się Kanadyjskie zimy to naprawdę konkret. Zwykła zima to w PL zima stulecia. Ja bym tez na pstrągi nie jeździł. A co do styczniowych łowów. Na moich rzekach pstrągi kończą tarło w połowie listopada czyli są 1,5 miesiąca po tarle. Mam tez w zasięgu rzeki z typowo górska woda o dużym spadku tam pojawiam się od marca. Trzeba rozróżnić wolno płynące praktycznie nizinne rzeki i wody typowo górskie.

[bartek]

Tacy wszyscy etyczni jesteście? Tak Wam szkoda tych ryb to w ogóle ich nie łówcie. Męczycie je dla własnej przyjemności, teraz czy za dwa miesiące, co za różnica. Obłuda i zakłamanie ogromne.

[Rodu]

Marzec po połowie to dobry czas aby zacząć sezon.

[peresada]

to prawda. bywa tu zimno, ale jak nadmieniłem, jade na pstrągi dopiero kiedy zjadą śniegi z gór skalistych ( bo to jest po prawdzie prime time), chociaż można bez problemu łowić dużoooo wcześniej i wielu to robi.

jednak wolę nie drobić jak gejsza. złowiłem w życiu już wiele ładnych ryb i nie mam już po prostu ciśnienia. 

wole usiąść na brzegu zapalić, popatrzeć, podumać :-)

pozdrówka

[Rodu]

Tacy wszyscy etyczni jesteście? Tak Wam szkoda tych ryb to w ogóle ich nie łówcie. Męczycie je dla własnej przyjemności, teraz czy za dwa miesiące, co za różnica. Obłuda i zakłamanie ogromne.

No wg.mnie różnica jest , bo ryba w dobrej kondycji /nie po tarle/ trudniejsza jest do złapania i na pewno po wypuszczeniu szybciej dochodzi do siebie.

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Wiadomo przecież że od ciągłego łowienia ryb nieustannie przybywa,  etyka zyskuje, a prestiżu przybywa.. Róbta tak dalej..