Kiedy wiosną na szwedzkie szkiery?
#1 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2009 - 12:16
#2 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2009 - 12:20
Duzo zalezy tez gdzie sie wybierasz.
Inaczej bedzie na poludniu, inaczej na Roslagen...
Im wyzej tym lepiej celowac w terminy pozniejsze...
Bylem jak dotad 4 razy w Szwecji wiosna.
Zawsze w drugiej polowie maja.
To taki termin niosacy ze soba relatywnie najmniejsze ryzyko kompletnej klapy.
Wyjazd na przelomie kwietnia / maja czy w czerwcu moze sie skonczyc albo strzalem w 10tke, albo kompletna klapa.
Na 4 wyjazdy majowe trafilem 2 razy dobrze, raz idealnie, a raz slabo (pogoda lampa przez caly turnus i ryby juz rozproszone).
Guzu
#3 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2009 - 22:24
Myślę raczej o południu, tzn. gdzieś między Nynashamn a Karlskroną.
Czy nikt więcej nie podzieli się ze mną swoimi doświadczeniami w tym względzie?
#4 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2009 - 10:31
trafisz na falutę i lampę, to nawet jak bedziesz w najlepszym okresie to z rybami bedzie ciężko. Równie dobrze może być wichura i śnieg w maju, że ciężko bdzie wypłynąć.
Byłem pod koniec kwietnia, byłem w różnych okresach maja. Nie byłem nigdy w czerwcu. Osobiście najpewniejszy wydaje się środek maja. One zawsze gdzieś jeszcze będą i kwestia znalezienia, a jak się trafi to jest istne szaleństwo.
Nawet jak wpłyną już duże ilości śledzia to można sobie poradzić przy odrobinie pomysłu. Ostatnio to chyba nawet wolę jak są już śledzie. Rybki grubsze się łowi i już trochę odkarmione.
#5 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2009 - 11:23
Z moich skromnych doświadczeń (raptem 7 wypraw) wynika, że statystycznie najlepsza jest połowa maja; statystycznie bo:
Wszystko zależy od zimy i pogody. Nie będąc na miejscu zwyczajnie jedziemy trochę w ciemno. Trafisz na falutę i lampę, to nawet jak bedziesz w najlepszym okresie to z rybami bedzie ciężko.
Pozdrawiam,
#6 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2009 - 13:54
#7 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2009 - 14:50
#8 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2009 - 15:09
#9 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2009 - 21:36
#10 OFFLINE
Napisano 07 maj 2010 - 08:29
@szwagier.janusz - a to bardzo zabawne, bo jadę na Św. Annę w identycznym terminie; zapewniam Cię, że nie dlatego, iż uważam ten termin za najgorszy
Kolego Grego, to przestało być zabawne, bo może być faktem, który nas jednak dotknie . Z drugiej strony, zawsze może być jeszcze tak, że jednak jeszcze gorsze okażą się dwa pierwsze tygodnie maja . Do zobaczenia? nad wodą.
#11 OFFLINE
Napisano 07 maj 2010 - 10:28
-Optymalna temp wody dla polowu w szkierach wacha sie w granicah 8-10 st
-Wiatr z zachodu preferowany dosyc szybki z fala conajmniej pol metrowa ,zachmorzenie umiarkowane .
-W takich waronkach najlepiej sprawdzaja sie przynenty typu leniwiec
-doze gumu na lekkiej glowce wolno prowadzone w kolorach zolty ,czerwony ,oraz wolno bardzo wolno prowadzone jerki z czestym nawet 10 sekundowym stopem .
-Ciekawostaka jest ze w czystej wodzie o dziwo kroluja zarowy ,zieln zajebsta ,czerwien ,oraz czerwien,czern ,to podstawowy arsenal .
-Od trzech lat prowadze eksperymentalne polowy
http://salmofishing....ant_chubby.html
z doloczonym tajlem (doza guma ) ,nie chwalac sie po cichu mozna smialo uznac to jako jerk na glebsze wody i do oblawiania stokow .Super sprawa.
-Czsem dobrze mic ze soba blaszkie bez kombinacji w szkierach zawsze dziala midz i srebro .W sloneczne dni moze to przewazyc nasza sale .
-Dosyc popularne w srod misiarzy sa tzw. spony ,kara bo to blachy z antyzaczepem ktorymi wali sie po trzcinach lowiac trlowe wscikle mamusie .
-Dobrze mic ze soba kilka dozych wirowek typu marabu meppsa czy rekodzielo xavi z forum ,pieknie wykonane potwierdzaja swa skutecznosc .
-Przy polowie okoni nie nalezy sie rozdrabiniac w malenkie twistery i gumy .8-12 cm to odpowiednia wielkosc na szkiery ,motooil ,zieln ,czerwien ,perla i wedle uznania .Mniejsze tylko zajmuja miejsce .
-Dobrze jest tak jak pisze remek miec kontakt ze soba i wspolpracowac .Latwiej znalezc trocze sie leszcze i sledzie a co za tym idzie i ryby drapiezne .
-nie starc sie szukac na sile trzcinowisk ,czasem dobrze obstukac rozlegle kamieniste plaze .
pozdrawiam i zycze polamamania
#12 OFFLINE
Napisano 07 maj 2010 - 11:44
@szwagier.janusz - a to bardzo zabawne, bo jadę na Św. Annę w identycznym terminie; zapewniam Cię, że nie dlatego, iż uważam ten termin za najgorszy
[/quote]
Kolego Grego, to przestało być zabawne, bo może być faktem, który nas jednak dotknie . Z drugiej strony, zawsze może być jeszcze tak, że jednak jeszcze gorsze okażą się dwa pierwsze tygodnie maja . Do zobaczenia? nad wodą.
[/quote]
Kolego szwagrze Januszu, trzymajmy się podkreślonej tezy, a reszta - mam nadzieję - w naszych rękach/wędkach. Przynajmniej nie będziemy musieli zabierać ze sobą zestawów podlodowych .
Do zobaczenia - to już za tydzień !
@TERMOS - serdecznie dziękuję za tych kilka wskazówek; podpowiedzi nigdy dość (podobnie, jak przynęt w moim pudełku )
Pozdrawiam,
#13 OFFLINE
Napisano 07 maj 2010 - 20:15
Jak by kogos interesowala pogoda w helsinkach to podaje link http://www.fmi.fi/we...?kunta=Helsinki
Tak wiec koledzy lowiacy w szwecji, zycze wam sukcesow, ale czarno to wiedze. A naprawde chcialbym sie bardzo mylic.
#14 OFFLINE
Napisano 07 maj 2010 - 20:42
My się wybieramy - co prawda nie na szkiery a na jezioro, w terminie 12-21/06 i myślę, ze w takich okolicznościach to będzie bardzo trafiony termin. Mam taką nadzieję)
#15 OFFLINE
Napisano 08 maj 2010 - 12:36
Tu lodu juz nie ma ale w okolickach stolicy mozna sie natknac na niewielkie chaldy sniegupzrykryte zwirem .
Wieje i jest cholernie zimno dla wybierajacych sie za wode nie zaszkodzi wziasc kombinezonu inaczej mozna sie rozczarowac .Wczoraj rozmawialem z ekipa lowi sie troche ale dozo ryb jest jeszcze tarlowych .Szalu jednak niema jak wspominalem wszystko na wolno prowadzone zarowy .Zdarza sie ze ktos zlowi ,tak jak niedawno jakis amator 17 kg na blaszkie i zylkie 0,18 po cholu jak szmate wyjal ,wyalaczyl a ryba wrocila rurami do jeziora .
Jaka dla mie malo sportowe zachowanie i brak szcunku dla emerytow .
No ale zeby nie zanudzac nie mysle ze ktos wroci bez ryby -na fotce .
pozdrawiam
#16 OFFLINE
Napisano 08 maj 2010 - 18:39
pozdrawiam sredecznie
p.s.sorki ze wyjechałem o jeziorach w temacie o szkierach
#17 OFFLINE
Napisano 08 maj 2010 - 20:53
pozdrawiam
#18 OFFLINE
Napisano 08 maj 2010 - 22:52
to będzie trochę off topic, ale chciałbym Ci polecić moje byłe wiosenne łowisko szczupakowe - jezioro, którego nazwy już nie pamiętam, chyba Kivijarvi, w końcowej części półwyspu Porkkala. Łatwo je znaleźć po prawej stronie Porkkalantie dzięki charakterystycznemu mostkowi nad rzeczką łączącą jezioro z morzem. Bywały tam ładne szczupaki, szczególnie przez 2-3 pierwsze tygodnie maja, później niestety większość schodziła do morza. Mnie wypełniało to wiosenny sezon wędkarski, po kwietniowych siejach na Ramsinniemi, a przed późnomajowymi pstrągowymi maluchami na Mustikkamaa. Wtedy jeszcze, wstyd przyznać , nie wiedziałem co to C&R, więc smak własnoręcznie wędzonych pstrągów pamiętam (i parę innych osó do dziś , choć trochę lat od tamtego czasu minęło.
Parhaat terveiseni.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych