[Mateusz Baran]

Nikt jeszcze nie spacerował po wodzie?

Pora zaczynać, bo niewiadomo jak długo będzie ta zima





Zdjęcia umieszczone na stronce Andrzeja.

[krzysiek]

Spacerował, tylko zmarzł jak cholera, bo było -16 i głównie patrzył jak inni łowili Sezon rozpoczęty, ale do następnego wypadziku przyjdzie kilka dni poczekać...

[mario]

tylko zmarzł jak cholera, bo było -16 i głównie patrzył jak inni łowili

Następny razem już nie powinno być tak zimno (nie zapowiadają takich mrozów).
Przyznaję, że byłem szczerze zdziwiony, że okonki orientowały się tylko na blaszki, na mormyszkę w zasadzie zero.

[Kubson]

Mario, już działaliście ??
Lód już daje radę ??

Pozdrawiam
Kuba

[maciekj]

Już 3 razy spacerowałem, ale o dziwo wyniki jak na pierwszy lód bardzo mizerne. Palczaka nie tak łatwo skusić a co dopiero okonia 30 +. W sobotę jedynie udało się przechytrzyć 3 pasiaki o długości ok. 30 cm. Dziś znów będę próbował.

[krzysiek]

Palczaka nie tak łatwo skusić a co dopiero okonia 30 +.

Też mam takie wrażenie... Ale kolega, który ze mną był złowił w 2-3h kilkadziesiąt ryb Fakt, że małe, ale inne rzadko się tam trafiają.

[mario]

Mario, już działaliście ??

Sprawa oczywista

[andrew]

Ja tez juz bylem ale zamiast okoni braly szczupaki faktycznie slabo jakos z okoniem jak na pierwszy lod

[Friko]

[quote]
Mario, już działaliście ??
[/quote]

Sprawa oczywista


[/quote]

he he, a jak. O domniemanej obcince szczupakowej trzeba było wspomnieć Ciupaja to super zabawa muszę powiedzieć - łowiłem pierwszy raz w życiu i bardzo mi się spodobało w ogóle lód to królowa dyscyplin i rozrywka dla gentlemanów jak dla mnie - taki wędkarski golf, z tym mi się kojarzy. Aż szkoda, że lód jest teraz tak krótko!

[mario]

Myślę, że skoro tak do tego podchodzisz, to czeka nas niebawem jakiś 2-dniowy wypad

[remek]

he he, a jak. O domniemanej obcince szczupakowej trzeba było wspomnieć Ciupaja to super zabawa muszę powiedzieć - łowiłem pierwszy raz w życiu i bardzo mi się spodobało w ogóle lód to królowa dyscyplin i rozrywka dla gentlemanów jak dla mnie - taki wędkarski golf, z tym mi się kojarzy. Aż szkoda, że lód jest teraz tak krótko!

Gdzie jest moja wędka st. croix? Masz ją jeszcze?

[matusiak]

Witam panowie na pierwszym lodzie zmarzłem strasznie ale sezon otwarty byczek na 41cm skusił się na mormys wisienka z opalizacja fioletu własnej produkcji .

Załączone pliki

•  1.JPG   53,52 KB   1705 Ilość pobrań

[Friko]

@matusiak

piękności, gratuluję. Możesz zrobić fotkę-makro tej swojej cud-mormychy i tu wkleić?

@remek

mam, kiwok wymieniłem na inny i idzie tym łowić - ale nie na blaszke podlodowa niestety, do tego potrzebny jest inny kij. Ale na mormyche jest spoko

@mario

tak do tego podchodze i też mam nadzieję na rychły powrót na lód Niech sie inni uganiaja za pstragami w pocie czoła, taplajac po pas w jakiś bagnach, niech jeszcze inni gonią za mirażem trotki realnym mniej wiecej jak trafienie szóstki w totka, a my sobie kulturalnie, na lodzio, z termosikiem, z krzesełeckiem tym razem albo i sankami No i zawsze w dobrym towarzystwie!

Pozdrawiam

[krzysiek]

No to ja też tak chcę, musimy to powtarzać

[Friko]

na razie , Panowie, to nasze marzenia o lodzie dosłownie topnieją w oczach jak tak dalej pójdzie to i na lód trzeba będzie zacząć jeździć do Szwecji

[krzysiek]

To może być wcale niegłupi pomysł. Piotrek Orłowski wpadł na niego już kilka m-cy temu. Odpadają koszty łódki i paliwa, zostaje tylko dojazd, prom i zakwaterowanie. Sprzętu niewiele trzeba… Kosztowo byłoby rozsądnie. Tylko trzeba by dobrze naostrzyć świdry

To co, montujemy ekipę?

[mario]

Ja się piszę.
Można nawet o samolocie pomyśleć (właśnie z uwagi na niewielką ilość sprzętu

[Gumofilc]

To jest temat nie od dzisiaj frapujacy. Z tym, ze wiertla to by trzeba bylo spalinowe.
Byl taki ciekawy temat na jezioro w Szwecji - wyciagali podobno najwieksze szczupaki w jeziorze. Ale i okonie z pewnoscia daloby sie zrobic.

Gumo

[TERMOS]

Friko -
jak tak dalej pójdzie to i na lód trzeba będzie zacząć jeździć do Szwecji .
Wyskoczylem dzis na chwile na plytkie jezioro pomachac troche .Niestety lod przykryty sniegiem i na pchniecie pika .Okolo 3-5 cm i peka pod nogami .Zmienilem wiec miejsce ,jedno ,drogie i trzecie jeziorko .Bez szans na polowy .Trzeba jeszcze poczekac .Nastepne proby w niedziele .

[krzysiek]

Na takie największe szczupaki to chyba trzeba pancernego (przynajmniej jak na lód) sprzetu i odpowiednich blaszek. A i dziura musiałaby byś słusznych rozmiarów