Zlot 10 lecia jerkbait.pl - Gamleby
#61 OFFLINE
Napisano 08 czerwiec 2015 - 20:31
#62 OFFLINE
Napisano 08 czerwiec 2015 - 20:34
Moje ryby łowią Woł. Brawo za metrówki.
A przeciętnie to jakie wyniki są? - wszyscy zadowoleni czy tylko mistrzowie trzaskaja?
- adis lubi to
#63 OFFLINE
Napisano 08 czerwiec 2015 - 20:40
uploadfromtaptalk1433792394111.jpg 200,09 KB 38 Ilość pobrań uploadfromtaptalk1433792410666.jpg 271,71 KB 38 Ilość pobrań
- Friko, @slider@, Kamil Z. i 6 innych osób lubią to
#64 OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2015 - 05:39
Wyniki co najmniej zadawalającd Panie i Panowie
#65 OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2015 - 07:17
Moje ryby łowią Woł. Brawo za metrówki.
A przeciętnie to jakie wyniki są? - wszyscy zadowoleni czy tylko mistrzowie trzaskaja?
Którzy to mistrzowie, to skoczę na korepetycje 😉
Wyniki zależy jak spojrzeć moje przeciętne
#66 OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2015 - 07:30
Którzy to mistrzowie, to skoczę na korepetycje
Wyniki zależy jak spojrzeć moje przeciętne
Załóż wahadło, albo fluo slidera .
- Friko i @slider@ lubią to
#67 OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2015 - 08:43
No to zaczynamy ....
#68 OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2015 - 08:47
Remek, o 9:43 powinieneś już pić kawę po porannej sesji a nie zaczynać.
#69 OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2015 - 08:47
#70 OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2015 - 08:48
#71 OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2015 - 09:40
Piekne ryby !
Gratuluje zyciowych rekordow !
Mam nadzieje, ze uda sie utrzymac tempo i gabaryty zdobyczy!
Pozdrawiam
Guzu
#72 OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2015 - 11:46
Gratulacje dla łowców ! 114 to już ciężko będzie pobić
A jak tam testy woblerów konkursowych, będzie jakaś relacja ?
#73 OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2015 - 18:21
Dzisiaj zdecydowanie gorszy dzień. Dziubiemy po krzakach. Napiszę później.
- @slider@, Kamil Z., Pumba i 4 innych osób lubią to
#74 OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2015 - 21:58
Od rana woda jak lustro. Wszystko stało. Dzisiejszy dzień większość osób komentuje krótko - lipa. Niewiele ryb, wiele przepłyniętych kilometrów, zwykle szczupaki w przedziale 50-70cm choć trafiło się kilka osiemdziesiątek (jedna 88cm). Było też kilka konaktów z rybami metrowymi. Niestety albo słabo zażerały albo ze zdziwieniem przyglądały się naszym przynętą. Wieczorem trochę sie ruszyło. Ryba jakby żwawsza, chętniej odprowadzała przynęty. Zobaczymy jak jutro. Dzisiejszy dzień nie był najlepszy. Poszukiwań szczupaków ciąg dalszy. Pozostało jeszcze kilka dni. Kończymy w sobotę więc może jest jeszcze szansa zna zadawalające łowy ...
- adis lubi to
#75 OFFLINE
Napisano 09 czerwiec 2015 - 22:25
Największe ryby padają zawsze w ciągu dwóch ostatnich dni wyjazdu. Teraz też tak będzie!
Powodzenia!
- Piotrek Milupa lubi to
#76 OFFLINE
Napisano 10 czerwiec 2015 - 06:25
#77 OFFLINE
Napisano 10 czerwiec 2015 - 06:34
#78 OFFLINE
Napisano 10 czerwiec 2015 - 06:55
Troszkę niepokojąco szybki spadek ciśnienia, miejcie nadzieje tylko, żeby nie zrobiły się całkiem niemrawe. Osobiście nie patrzę na ciśnienie, bo jeśli mam czas na ryby i bym wybrzydzał z ciśnieniem to bym prawie nie łowił, ale niskawe 990-1000 stabilne z dżdżystą pogodą zawsze było dla mnie najlepszą wróżbą.
#79 OFFLINE
Napisano 10 czerwiec 2015 - 07:08
#80 OFFLINE
Napisano 10 czerwiec 2015 - 07:27
Dzień 4 - pogodowo niewiele sie zmieniło. Jeśli ktoś chciałby się poopalać - idealnie. Woda prawie stoi w miejscu. Słońce, mimo że dopiero siódma wysoko w górze, praktycznie chmur brak. I jak tu wierzyć nawet krótkoterminowym prognozom, które tuż przed wyjazdem obiecywały pochmurne i chłodne dni. Za chwilę kremy z filtrem 50 pójdą w ruch. Walczymy dalej. Wczoraj rozmawiając z ekipami naliczyłem, że było kilka (5) kontaktów z metrowymi rybami więc szansa jest. Podobno też delikatnie ciśnienie maleje. Wczoraj kulminacja 1033hpa, do soboty ma opadać do 990hpa. Macie jakieś teorie?
Moja teoria jest taka, że powolny spadek nie jest zły. Szybki - raczej nie sprzyja. Po wynikach widać, że trafiliście na kulminację cyklu, a teraz jest dołek. Pogoda jest być może jakimś wytłumaczeniem (lampa i flauta nigdy mi nie sprzyjała) ale zapewne nie jedynym. Niewiele można zrobić, prócz czekania na rozkręcenie się kolejnego cyklu... Oczywiście można kombinować, nastawiać się na inne gatunki, ale z moich doświadczeń wynika, że niewiele to daje.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych