Do mnie powoli dochodzą drobiazgi z Ali i sznury właśnie przyszły . Jak je nawinać na kołowrotek aby nie poskręcać . Ręcznie ? Czy jest jakiś sposób do nawijania tak złożonego sznura ?
sznury 5wt.jpg 72,17 KB 12 Ilość pobrań
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 23 maj 2020 - 13:10
Do mnie powoli dochodzą drobiazgi z Ali i sznury właśnie przyszły . Jak je nawinać na kołowrotek aby nie poskręcać . Ręcznie ? Czy jest jakiś sposób do nawijania tak złożonego sznura ?
sznury 5wt.jpg 72,17 KB 12 Ilość pobrań
Napisano 23 maj 2020 - 15:27
Napisano 24 maj 2020 - 19:49
Witam,
Jestem początkującym muszkarzem. Od maja mam sprzęt i zacząłem powoli wdrażać się w technikę rzutów i poszczególnych metod łowienia na muchę. Na razie "katuję" technikę na łące i okolicznym starorzeczu Wisły (k. Tyńca). Jako, że wcześniej trochę spinningowałem, to wymyśliłem sobie, że zacznę również walczyć ze streamerami. I tutaj zaczynają się schody. Zamówiłem kilka streamerów (pijawki, mudlerry) i spróbowałem je wczoraj prowadzić w rzeczonym starorzeczu. Używam na razie Szekspira Sigmy (8 stopowej czwórki) z SA aircell WF4F (10 stopowa piatka jeszcze nie dotarła). Ku mojemu zaskoczeniu, streamery po 10 minutowym zanurzaniu nie osiągnęły ujemnej pływalności. Prowadzenie ich linką pływającą daje, krótko mówiąc kiepski efekt... Co robię źle? Zamówiłem sobie pływające streamery (bez główek), które trzeba używać z mocno tonącymi linkami? Jakieś rady? Np. obciążyć drutem ołowianym tułów czy ewentualnie jakiś polyleader tonący? A może zamówić streamery - cegły, obwiązane drutem, z główkami wolframowymi/mosiężnymi?
Użytkownik zeralda edytował ten post 24 maj 2020 - 19:52
Napisano 24 maj 2020 - 21:36
Napisano 24 maj 2020 - 22:52
Witam.
Zeralda ... najprostszym sposobem żeby lekka, mokra mucha, pijawka, czy malutki streamerek, tonęły szybciutko, to prowadzenie ich na dłuższym przyponie z prądem. Można to osiągnąć na dwa sposoby - pierwszy prostszy polega na tym że ładujesz się do wody, albo idziesz brzegiem i rzucasz linkę pod prąd. Drugi, troszkę bardziej skomplikowany (ale tylko na początku przygody muchowej) polega na nadrzucaniu linki (tzw. mending) tak, aby jak najmniejszy odcinek przed przyponem płynął jakko wyprostowany (dał porywać się prądowi).
Sigma 8'#4 to świetny kijek dla początkującego do sucharka - do streamerowania kompletnie się nie nadaje. Zaczynałem muchowanie właśnie z nim. Pomyśl żeby połowić nim na małe mokre muszki albo sucharki - świetny czas jest po temu na przełomie maja i czerwca. Będziesz mile zaskoczony, no i masz pod nosem kapitalne kleniowe miejsca na takie łowienie od Łączan po Tyniec.
Pozdrawiam.
Napisano 25 maj 2020 - 10:26
Dzięki Panowie,
OK, spróbuje z polyleaderem i ewentualnie zamiast śruciny spróbuję wstawić trochę druta ołowianego do główki.
Zeralda ... najprostszym sposobem żeby lekka, mokra mucha, pijawka, czy malutki streamerek, tonęły szybciutko, to prowadzenie ich na dłuższym przyponie z prądem. Można to osiągnąć na dwa sposoby - pierwszy prostszy polega na tym że ładujesz się do wody, albo idziesz brzegiem i rzucasz linkę pod prąd. Drugi, troszkę bardziej skomplikowany (ale tylko na początku przygody muchowej) polega na nadrzucaniu linki (tzw. mending) tak, aby jak najmniejszy odcinek przed przyponem płynął jakko wyprostowany (dał porywać się prądowi).
Sigma 8'#4 to świetny kijek dla początkującego do sucharka - do streamerowania kompletnie się nie nadaje. Zaczynałem muchowanie właśnie z nim. Pomyśl żeby połowić nim na małe mokre muszki albo sucharki - świetny czas jest po temu na przełomie maja i czerwca. Będziesz mile zaskoczony, no i masz pod nosem kapitalne kleniowe miejsca na takie łowienie od Łączan po Tyniec.
Pozdrawiam.
Ale skoro nie tonie w wodzie stojącej, to z prądem chyba też nic to nie da? Co do tej Sigmy, to oczywiście, że nastawiam się głównie na suchą i mokrą na mniejszych "siurkach". Chciałem tylko przetestować na wodzie jak toto się zachowuje (jak widać słusznie). W tym tygodniu przyjdzie zamówiony Szekspir Agility Fly 2 (10 stóp, #5) i wtedy będzie to już zestaw bardziej uniwersalny. Dokupię do linki pływającej Polyleadera i/albo jakąś tanią Intermediate Trapera.
A co do miejscówek od Łączan do Tyńca - masz na myśli Wisłę czy również kanał ? Jestem strasznie zielony, bo nIe łowiłem 30 lat. Dopiero teraz zacząłem realizować marzenie z młodości (łowienie na muchę).
Użytkownik zeralda edytował ten post 25 maj 2020 - 10:29
Napisano 25 maj 2020 - 12:32
Napisano 25 maj 2020 - 13:46
Tak, już machanie namokniętym streamerem powodowało, że wędka lekko "jęczała"...Myślałem raczej że uzbroję polyleaderem moją nową 10'#5.
Poszukam więc tych przyponów. Zawsze mi się mogą kiedyś przydać jak będę miał przy sobie tylko 8'#4.
A takie coś się nada do zestawu 10'#5:
https://allegro.pl/o...nacy-7458582016 ?
Albo taka plecionka tonąca do 8'#4:
https://allegro.pl/o...-9kg-5414925855 ?
Użytkownik zeralda edytował ten post 25 maj 2020 - 14:16
Napisano 25 maj 2020 - 15:11
Napisano 25 maj 2020 - 18:58
Myślałem o głębokościach 1-1,5 m Chciałbym łowić przede wszystkim na takich rzekach jak Raba (No Kill), Dunajec (OS) czy San (OS, Lesko). Od czasu do czasu jakieś starorzecze i Wisła. Myślałem, że sprawę głębokości załatwię odpowiednim dobraniem polyleadera i długości przyponu...
Jeśli trzeba kupić linkę intermediate i sink to oczywiście biorę to pod uwagę (dla zestawu 10'#5). Do 8'#4 myślałem jedynie o Intermadiate.
Użytkownik zeralda edytował ten post 25 maj 2020 - 19:01
Napisano 25 maj 2020 - 19:23
"Myślałem o głębokościach 1-1,5 m Chciałbym łowić przede wszystkim na takich rzekach jak Raba (No Kill), Dunajec (OS) czy San (OS, Lesko). Od czasu do czasu jakieś starorzecze i Wisła. Myślałem, że sprawę głębokości załatwię odpowiednim dobraniem polyleadera i długości przyponu...
Jeśli trzeba kupić linkę intermediate i sink to oczywiście biorę to pod uwagę (dla zestawu 10'#5). Do 8'#4 myślałem jedynie o Intermadiate."
Napisano 25 maj 2020 - 20:35
Widzę, że temat bardziej skomplikowany niż myślałem. Skoro nie trzeba schodzić na 1,5 m to co poradzisz na San do 10'#5, przy przeciętnym stanie wody? Zdaje się na Twoje doświadczenie bo sam musiałbym kupić 3-4 linki zanim bym wpadł czym łowić. Starorzecza i woda stojąca to nie jest priorytet.
A do 8'#4 chciałem Intermediate właśnie do mokrej.
Użytkownik zeralda edytował ten post 25 maj 2020 - 20:36
Napisano 25 maj 2020 - 21:48
Napisano 26 maj 2020 - 06:39
A mnie ciekawią te pływające i nie chcące tonąć streamery. Raz jeden udało mi sie coś takiego uzyskać w Baitfishu ze skrzydełkiem z dużą ilościa okrywowych lisa. Zachowywał sie wtedy jak duży chrust i szybko tracił wodę przez co przy większej liczbie międzywymachów potrafił znów pływać. Przy dobrze dobranych materiałach i właściwej konstrukcji każdy tonie, a juz napewno na stojącej. Nawet Muddler Minnow czy inny z głową z sarny zatonie, bo tym daje się dwa trzy zwoje ołowi, by zniwelować pływalność główki. Tonąca linka załatwi sprawę bez kombinowania z dociązaniem, które zwykle psuje pracę muchy.
Napisano 26 maj 2020 - 07:27
Sprawdziłem w domu. Jak się je pociśnie kilka razy jak gąbkę zaczynają powoli, majestatycznie schodzić w dół. W praktyce podczas rzutów - robi się przynajmniej dwa międzywymachy i znów trzeba czekać aż namoknie...
Napisano 26 maj 2020 - 07:31
Są na pewno nieobciążone. Do tego jeszcze jakiś cieniutki hak i taki efekt. Te o których wspominałem (nie robione przeze mnie) zachowują się podobnie."Sprawdziłem w domu. Jak się je pociśnie kilka razy jak gąbkę zaczynają powoli, majestatycznie schodzić w dół. W praktyce podczas rzutów - robi się przynajmniej dwa międzywymachy i znów trzeba czekać aż namoknie..."
Użytkownik trout master edytował ten post 26 maj 2020 - 07:36
Napisano 28 maj 2020 - 21:36
Przyszedl kolowrotek, przyszla wedka, przyszly linki...Jutro lece do parku
Mam jednak jedno pytanie w sprawie montazu linki Cortland. Poniewaz przyszla bez zadnych "systemow mocujacych" jak bedzie ja najlatwiej zwiazac z przyponem konicznym? Za pomoca igly?
PS Moze od razu dopytam o druga sprawe? Zakladajac, ze przypon koniczny jest 3X (8Lb) moge dla lepszej prezentacji mniejszych much dowiazac jeszcze 4X?
Jakiego srodka uzywacie do polepszania plywalnosci suchych much?
Napisano 28 maj 2020 - 23:02
Napisano 30 maj 2020 - 02:05
Pierwsze koty za ploty Bylem dzis w parku porzucac. Silny boczny wiatr nie pomagal ale wiadomo jak na lowisku moze byc wiec nie jeczalem. Pare wnioskow. Haki bezadziorowa na poczatek to podstawa. Wyciaganie haczyka z szyi lub plecow kiedy sie lowi samemu to kiepska historia do opowiedzenia. Nie zebym mial dzies haczyk przywiazny do przyponu ale zdarzylo mi sie za przypon mnie od tylu polizal raz czy dwa Druga konkluzja. Mniej sily. Po pierwszych 30 min myslalem ze to bylaby ciezka orka tak lowic caly dzien ale pod koniec godzinnej sesji zobaczylem ze wedka sie "sama" laduje dzieki czemu rzut jest dluzszy, prawie bezwysilkowy i przypon laduje z gracja na trawie. Kolejny wniosek. Lepiej trenowac rzuty boczne niz znad glowy bo widze linke oraz szczytowke wedki. Szybciej czlowiek wyciaga wnioski. No i 4 wniosek na dzis. Tempo i rytm musi byc
Napisano 30 maj 2020 - 14:18
Sucha muchę jak jest poprawnie zrobiona trzeba wysuszyć. Zazwyczaj kijem, a jak się nie da to odłożyć (przypiąć na patkę) i sama wyschnie. Piórka można natłuszczać olejkiem z CDC,
No właśnie. Czy smarowidło z CDC jest takie dobre? Po kilku razach zrezygnowałem i kupiłem spray siliconowy. Po CDC Hendsa muchy były jakieś "przyklapnięte" od tego tłuszczu...
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych