Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pomoc dla świeżaka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1839 odpowiedzi w tym temacie

#1321 OFFLINE   gulf

gulf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2700 postów
  • LokalizacjaRoztocze
  • Imię:Mateusz

Napisano 23 maj 2020 - 13:10

Do mnie powoli dochodzą drobiazgi z Ali i sznury właśnie przyszły . Jak je nawinać na kołowrotek aby nie poskręcać . Ręcznie ? Czy jest jakiś sposób do nawijania tak złożonego sznura ? 

 

 

Załączony plik  sznury 5wt.jpg   72,17 KB   12 Ilość pobrań



#1322 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4460 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 23 maj 2020 - 15:27

Tak jak był nawijany tak rozwiń na podłodze. Jeżeli to DT to obojętnie która końcówka nawinięte na młynek. Jak WF to naklejka "Reel End" do młynka. Jak nie ma naklejki to sprawdź która końcówka jest cieńsza w odległości Ok 7-9m od końca i ta która jest cienka do młynka. Grubsza to głowica która będziesz rzucał.
  • gulf lubi to

#1323 OFFLINE   zeralda

zeralda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 395 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 24 maj 2020 - 19:49

Witam,

 

Jestem początkującym muszkarzem. Od maja mam sprzęt i zacząłem powoli wdrażać się w technikę rzutów i poszczególnych metod łowienia na muchę. Na razie "katuję" technikę na łące i okolicznym starorzeczu Wisły (k. Tyńca). Jako, że wcześniej trochę spinningowałem, to wymyśliłem sobie, że zacznę również walczyć ze streamerami. I tutaj zaczynają się schody. Zamówiłem kilka streamerów (pijawki, mudlerry) i spróbowałem je wczoraj prowadzić w rzeczonym starorzeczu. Używam na razie Szekspira Sigmy (8 stopowej czwórki) z SA aircell WF4F (10 stopowa piatka jeszcze nie dotarła). Ku mojemu zaskoczeniu, streamery po 10 minutowym zanurzaniu nie osiągnęły ujemnej pływalności. Prowadzenie ich linką pływającą daje, krótko mówiąc kiepski efekt... Co robię źle? Zamówiłem sobie pływające streamery (bez główek), które trzeba używać z mocno tonącymi linkami? Jakieś rady? Np. obciążyć drutem ołowianym tułów czy ewentualnie jakiś polyleader tonący? A może zamówić streamery - cegły, obwiązane drutem, z główkami wolframowymi/mosiężnymi? 


Użytkownik zeralda edytował ten post 24 maj 2020 - 19:52


#1324 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4460 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 24 maj 2020 - 21:36

Jeżeli chcesz żeby tonęły to powinny być lekko obciążone gdy łowisz sznurem pływającym.
Jak nie masz sznura tonącego czy z tonąca końcówką to możesz użyć:
- przypon fluorocarbon,
- dopinany polyleader czy kawałek starego tonącego sznura, może być przypon zrobiony z tonącej plecionki karpiowej czy sumowej,
- na wodzie nizinnej możesz dociążyć od biedy śruciną przy oczku muchy.
  • zeralda lubi to

#1325 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1330 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 24 maj 2020 - 22:52

Witam.

Zeralda ... najprostszym sposobem żeby lekka, mokra mucha, pijawka, czy malutki streamerek, tonęły szybciutko, to prowadzenie ich na dłuższym przyponie z prądem. Można to osiągnąć na dwa sposoby - pierwszy prostszy polega na tym że ładujesz się do wody, albo idziesz brzegiem i rzucasz linkę pod prąd. Drugi, troszkę bardziej skomplikowany (ale tylko na początku przygody muchowej) polega na nadrzucaniu linki (tzw. mending) tak, aby jak najmniejszy odcinek przed przyponem płynął jakko wyprostowany (dał porywać się prądowi).

Sigma 8'#4 to świetny kijek dla początkującego do sucharka - do streamerowania kompletnie się nie nadaje. Zaczynałem muchowanie właśnie z nim. Pomyśl żeby połowić nim na małe mokre muszki albo sucharki - świetny czas jest po temu na przełomie maja i czerwca. Będziesz mile zaskoczony, no i masz pod nosem kapitalne kleniowe miejsca na takie łowienie od Łączan po Tyniec.

Pozdrawiam.


  • Bułka i zeralda lubią to

#1326 OFFLINE   zeralda

zeralda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 395 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 25 maj 2020 - 10:26

Dzięki Panowie,

 

OK, spróbuje z polyleaderem i ewentualnie zamiast śruciny spróbuję wstawić trochę druta ołowianego do główki.

 

Zeralda ... najprostszym sposobem żeby lekka, mokra mucha, pijawka, czy malutki streamerek, tonęły szybciutko, to prowadzenie ich na dłuższym przyponie z prądem. Można to osiągnąć na dwa sposoby - pierwszy prostszy polega na tym że ładujesz się do wody, albo idziesz brzegiem i rzucasz linkę pod prąd. Drugi, troszkę bardziej skomplikowany (ale tylko na początku przygody muchowej) polega na nadrzucaniu linki (tzw. mending) tak, aby jak najmniejszy odcinek przed przyponem płynął jakko wyprostowany (dał porywać się prądowi).

Sigma 8'#4 to świetny kijek dla początkującego do sucharka - do streamerowania kompletnie się nie nadaje. Zaczynałem muchowanie właśnie z nim. Pomyśl żeby połowić nim na małe mokre muszki albo sucharki - świetny czas jest po temu na przełomie maja i czerwca. Będziesz mile zaskoczony, no i masz pod nosem kapitalne kleniowe miejsca na takie łowienie od Łączan po Tyniec.

Pozdrawiam.

 

Ale skoro nie tonie w wodzie stojącej, to z prądem chyba też nic to nie da?  Co do tej Sigmy, to oczywiście, że nastawiam się głównie na suchą i mokrą na mniejszych "siurkach". Chciałem tylko przetestować na wodzie jak toto się zachowuje (jak widać słusznie). W tym tygodniu przyjdzie zamówiony Szekspir Agility Fly 2 (10 stóp, #5) i wtedy będzie to już zestaw bardziej uniwersalny. Dokupię do linki pływającej Polyleadera i/albo jakąś tanią Intermediate Trapera. 

 

A co do miejscówek od Łączan do Tyńca - masz na myśli Wisłę czy również kanał ? Jestem strasznie zielony, bo nIe łowiłem 30 lat. Dopiero teraz zacząłem realizować marzenie z młodości (łowienie na muchę).


Użytkownik zeralda edytował ten post 25 maj 2020 - 10:29


#1327 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4460 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 25 maj 2020 - 12:32

Z polyleader kij może nie dać radę. Bez szaleństw, w końcu to #4.
Pisałeś że muchy kupowałeś wiec raczej sam nie kręcisz. Gdybys to robił to wtedy kilka nawojow druta (lub główka) i muchę masz cięższa. Obciążenie zależnie od oporności materiału na toniecie? Marabut namaka wiec problemu nie powinno być.
Ostatnio dostatalem tez jakieś muchy zrobione z marabuta i sam się wściekałem że ktoś nie dał choćby odrobine drutu ołowianego. Ale ja łowiłem linka WF5F/S wiec skróciłem przypon i sznur sciągał je pod wodę. :)
Poważnie ci pisze że przypon zrobiony z tonącego przyponu (plecionki) karpiowej jest dobry. Warunek, przypon karpiowy musi na pewno tonąć a nie tylko na nim pisać. Sumowe przypony są podobne. Toną jak drut ołowiany.
  • analityk i zeralda lubią to

#1328 OFFLINE   zeralda

zeralda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 395 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 25 maj 2020 - 13:46

Tak, już machanie namokniętym streamerem powodowało, że wędka lekko "jęczała"...Myślałem raczej że uzbroję polyleaderem moją nową 10'#5. 

Poszukam więc tych przyponów. Zawsze mi się mogą kiedyś przydać jak będę miał przy sobie tylko 8'#4.

 

A takie coś się nada do zestawu 10'#5:

https://allegro.pl/o...nacy-7458582016 ?

 

Albo taka plecionka tonąca do 8'#4:

https://allegro.pl/o...-9kg-5414925855 ?


Użytkownik zeralda edytował ten post 25 maj 2020 - 14:16


#1329 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4460 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 25 maj 2020 - 15:11

Nie wiem czy to będzie tonąć czy pływać. Pierwsze to pleciony przypon z żyłek. O ile z fluorocarbon to pewnie tak choć i ze zwykłych żyłek mono pewnie też utonie. Plecionka Dyneema nie wiem, nie znam jej.
Zanim coś kupisz, może zacznijmy od początku. Masz sznur pływający i nieobciążone strimy. Napisz nam na jakiej głębokości chciałbyś żeby to pracowało? Nie pytam jak głębokie łowisko masz bo to już każdego indywidualne podejście na jakiej głębokości chce prowadzić przynęty żeby wabić ryby.
Gdy określisz ile pod powierzchnia wody ma dany strimerek chodzić to coś szybciej wymyślimy. Może sam przypon, może polyleader, może jakiś kawałek tonącego tip'a, a może jakieś bardzo tanie rozwiązania (tonące kawałki plecionki).

#1330 OFFLINE   zeralda

zeralda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 395 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 25 maj 2020 - 18:58

Myślałem o głębokościach 1-1,5 m Chciałbym łowić przede wszystkim na takich rzekach jak Raba (No Kill), Dunajec (OS) czy San (OS, Lesko). Od czasu do czasu jakieś starorzecze i Wisła. Myślałem, że sprawę głębokości załatwię odpowiednim dobraniem polyleadera i długości przyponu...

 

Jeśli trzeba kupić linkę intermediate i sink to oczywiście biorę to pod uwagę (dla zestawu 10'#5). Do 8'#4 myślałem jedynie o Intermadiate.


Użytkownik zeralda edytował ten post 25 maj 2020 - 19:01


#1331 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4460 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 25 maj 2020 - 19:23

"Myślałem o głębokościach 1-1,5 m Chciałbym łowić przede wszystkim na takich rzekach jak Raba (No Kill), Dunajec (OS) czy San (OS, Lesko). Od czasu do czasu jakieś starorzecze i Wisła. Myślałem, że sprawę głębokości załatwię odpowiednim dobraniem polyleadera i długości przyponu...

Jeśli trzeba kupić linkę intermediate i sink to oczywiście biorę to pod uwagę (dla zestawu 10'#5). Do 8'#4 myślałem jedynie o Intermadiate."


O Intermediate do #4 zapomnij, chyba że potrzebujesz do mokrej muchy. Na Sanie nie musisz schodzić z mucha 1-1.5m. Chyba że na II turbinach ale wtedy do wody nie wejdziesz. Przy II turb. klasa sznura tonącego to 3 lub 4 spokojnie wystarczy. Łowiłem tak wiele lat (ze wzgl. na start w zawodach) wiec wiem o czym pisze. O innych rzekach się nie wypowiadam.
Skoro chcesz schodzić z mucha na Ok 1-1.5m to linka Sink Tip by cie urządzała. Ewentualnie Slow Intermedium, lub tak jak pisałem, pływająca z czymś doczepionym. Ale nie do kija #4. Oczywiście mam tu na uwadze wody stojące a nie rzeki bo tam jeszcze dochodzi uciąg wody. Na uciągu taką głębokość osiąga się linką tonącą min 3 klasa toniecia. Kij #5 będzie miał problem chyba że będzie silny i szybki i obsłuży linki WF6. W linkach #5 nie wiem czy masz duży wybór co do klas tonięcia.

Pzdr.
  • analityk i zeralda lubią to

#1332 OFFLINE   zeralda

zeralda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 395 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 25 maj 2020 - 20:35

Widzę, że temat bardziej skomplikowany niż myślałem. Skoro nie trzeba schodzić na 1,5 m to co poradzisz na San do 10'#5, przy przeciętnym stanie wody? Zdaje się na Twoje doświadczenie bo sam musiałbym kupić 3-4 linki zanim bym wpadł czym łowić.  Starorzecza i woda stojąca to nie jest priorytet. 

 

A do 8'#4 chciałem Intermediate właśnie do mokrej.


Użytkownik zeralda edytował ten post 25 maj 2020 - 20:36


#1333 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4460 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 25 maj 2020 - 21:48

Na Sanie łowi się komfortowo przy małej wodzie. Przy I turbinie (woda średnia) woda jest wyższa o jakieś 15cm i tez łowi się dobrze, tyle tylko że woda "zasuwa" szybciej.
Przy II turbinach woda jest wyższa o ok 30cm od "małej" i ryby trzeba łowić (i szukać) tam gdzie płynie wolniej. Planie, dołki, za kamieniami, przy brzegach w pobliżu rybich kryjówek.
Do małych (do ok 6-8cm) strimków kij #5 wystarczy choć dlugosc 10', taka męcząca trochę. Ostanio męczyłem kij 9' #5 strimerami ze sznurem Guideline 4Cast WF5F/S1 którego końcówka miała ok 4.5m dlugosci w 1 klasie tonięcia. Tylko dlatego że woda była na I turb. Na małej łowię sznurem pływającym. Moj kij typowy do strima to Loomis 9' #6, którym wyjmowałam głowacice 100cm +. Letnio, zupełnie rekreacyjnie, w środku upalnego dnia chodzę sobie ze strimem ze szklanym kijem 2.4m w klasie 6/7. Kolejnym którym będę korzystał z piękna wolnych chwil i dziobania rybek będzie klejonka która miała być testowana na jętce majowej, ale zdrowie nie pozwala mi chodzić. Może w sierpniu na końcówkę sezonu pstragowego jeszcze zdążę nim złowić kilka pstrągów. Jak nie to będę testował suchą, jesienią na lipieniami.

Pzdr

#1334 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1865 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 26 maj 2020 - 06:39

A mnie ciekawią te pływające i nie chcące tonąć streamery. Raz jeden udało mi sie coś takiego uzyskać w Baitfishu ze skrzydełkiem z dużą ilościa okrywowych lisa. Zachowywał sie wtedy jak duży chrust i szybko tracił wodę przez co przy większej liczbie międzywymachów potrafił znów pływać. Przy dobrze dobranych materiałach i właściwej konstrukcji każdy tonie, a juz napewno na stojącej. Nawet Muddler Minnow czy inny z głową z sarny zatonie, bo tym daje się dwa trzy zwoje ołowi, by zniwelować pływalność główki. Tonąca linka załatwi sprawę bez kombinowania z dociązaniem, które zwykle psuje pracę muchy.


  • zeralda lubi to

#1335 OFFLINE   zeralda

zeralda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 395 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 26 maj 2020 - 07:27

Sprawdziłem w domu. Jak się je pociśnie kilka razy jak gąbkę zaczynają powoli, majestatycznie schodzić w dół. W praktyce podczas rzutów - robi się przynajmniej dwa międzywymachy i znów trzeba czekać aż namoknie...



#1336 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4460 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 26 maj 2020 - 07:31

Dociążone muchy są cacy. Odpowiednie prowadzenie na pływającym i masz akcje jiga.
Z rzucaniem znacznie gorzej. Trzeba uważać żeby nie trafić w kij czy w głowę. Coś jak rzucanie nimfą. 😬
Oczywiście najlepiej lubię strimy suspending czyli takie które tylko toną i nie są kamieniami. Ale do dużych uciagow (wspominane II turb. na Sanie czy b. szybkich wlewów) gdy nie masz linki min. w 3 klasie toniecia to tylko takiego można spuścić ok 20-40cm pod wodę, wykonując nim jeszcze jakaś pracę. Rzucając lekko w poprzek, bo rzut pod prąd kończy się zazwyczaj wepchnięciem strima w zaczepy.

"Sprawdziłem w domu. Jak się je pociśnie kilka razy jak gąbkę zaczynają powoli, majestatycznie schodzić w dół. W praktyce podczas rzutów - robi się przynajmniej dwa międzywymachy i znów trzeba czekać aż namoknie..."

Są na pewno nieobciążone. Do tego jeszcze jakiś cieniutki hak i taki efekt. Te o których wspominałem (nie robione przeze mnie) zachowują się podobnie.
_______

Użytkownik trout master edytował ten post 26 maj 2020 - 07:36

  • zeralda lubi to

#1337 OFFLINE   Luckyguliver

Luckyguliver

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 999 postów
  • LokalizacjaN17
  • Imię:Remek

Napisano 28 maj 2020 - 21:36

Przyszedl kolowrotek, przyszla wedka, przyszly linki...Jutro lece do parku :) 

 

Mam jednak jedno pytanie w sprawie montazu linki Cortland. Poniewaz przyszla bez zadnych "systemow mocujacych" jak bedzie ja najlatwiej zwiazac z przyponem konicznym? Za pomoca igly? 

 

PS Moze od razu dopytam o druga sprawe? Zakladajac, ze przypon koniczny jest 3X (8Lb) moge dla lepszej prezentacji mniejszych much dowiazac jeszcze 4X?

 

Jakiego srodka uzywacie do polepszania plywalnosci suchych much?

Załączone pliki



#1338 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4460 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 28 maj 2020 - 23:02

Sucha muchę jak jest poprawnie zrobiona trzeba wysuszyć. Zazwyczaj kijem, a jak się nie da to odłożyć (przypiąć na patkę) i sama wyschnie. Piórka można natłuszczać olejkiem z CDC, jak trafisz żywą dziką kaczkę to sobie taki tłusty "olej" sam z niej wydusisz, dawniej psikano się olejem silicon'owym, możesz też wrzucać do pojemniczka z roztartymi kulkami jakie dają do opakowań np. z butami, narzędziami, elektronarzędziami, itp,itd. Kulki te to granulat który pochłania wilgoć a takie coś pasi do osuszania much.

Przypon 3X to ok 0.20mm wiec przywiąż kółeczko i końcowy przypon taki jaki chcesz mieć. Czy 0.16mm czy 0.14mm. 0.12mm czyli (6X) może już być z cienko na przejściu. Wtedy trzeba dwa, któryś z wcześniejszych i np. 6X. Oczywiście dlugosc całego przyponu najlepiej jak jest krótsza o Ok 20-30cm żebyś później rybę mógł podebrać bez wciągania przyponu w przelotki.
  • analityk, gulf i Luckyguliver lubią to

#1339 OFFLINE   Luckyguliver

Luckyguliver

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 999 postów
  • LokalizacjaN17
  • Imię:Remek

Napisano 30 maj 2020 - 02:05

Pierwsze koty za ploty :) Bylem dzis w parku porzucac. Silny boczny wiatr nie pomagal ale wiadomo jak na lowisku moze byc wiec nie jeczalem. Pare wnioskow. Haki bezadziorowa na poczatek to podstawa. Wyciaganie haczyka z szyi lub plecow kiedy sie lowi samemu to kiepska historia do opowiedzenia. Nie zebym mial dzies haczyk przywiazny do przyponu ale zdarzylo mi sie za przypon mnie od tylu polizal raz czy dwa  :lol: Druga konkluzja. Mniej sily. Po pierwszych 30 min myslalem ze to bylaby ciezka orka tak lowic caly dzien ale pod koniec godzinnej sesji zobaczylem ze wedka sie "sama" laduje dzieki czemu rzut jest dluzszy, prawie bezwysilkowy i przypon laduje z gracja na trawie. Kolejny wniosek. Lepiej trenowac rzuty boczne niz znad glowy bo widze linke oraz szczytowke wedki. Szybciej czlowiek wyciaga wnioski. No i 4 wniosek na dzis. Tempo i rytm musi byc :) 


  • gulf lubi to

#1340 OFFLINE   zeralda

zeralda

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 395 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 30 maj 2020 - 14:18

Sucha muchę jak jest poprawnie zrobiona trzeba wysuszyć. Zazwyczaj kijem, a jak się nie da to odłożyć (przypiąć na patkę) i sama wyschnie. Piórka można natłuszczać olejkiem z CDC,
 

 

No właśnie. Czy smarowidło z CDC jest takie dobre? Po kilku razach zrezygnowałem i kupiłem spray siliconowy. Po CDC Hendsa muchy były jakieś "przyklapnięte" od tego tłuszczu...






Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych