Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pomoc dla świeżaka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1839 odpowiedzi w tym temacie

#1341 OFFLINE   Radek79

Radek79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 605 postów
  • LokalizacjaCentrum

Napisano 30 maj 2020 - 15:55

No właśnie. Czy smarowidło z CDC jest takie dobre? Po kilku razach zrezygnowałem i kupiłem spray siliconowy. Po CDC Hendsa muchy były jakieś "przyklapnięte" od tego tłuszczu...



Nie znam hedsa ale generalnie te floatanty trzeba dozować z umiarem.Minimalnie w palce i wetrzeć.
  • grey i zeralda lubią to

#1342 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4460 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 30 maj 2020 - 19:36

Pierwsze koty za ploty :) Bylem dzis w parku porzucac. Silny boczny wiatr nie pomagal ale wiadomo jak na lowisku moze byc wiec nie jeczalem. Pare wnioskow. Haki bezadziorowa na poczatek to podstawa. Wyciaganie haczyka z szyi lub plecow kiedy sie lowi samemu to kiepska historia do opowiedzenia. Nie zebym mial dzies haczyk przywiazny do przyponu ale zdarzylo mi sie za przypon mnie od tylu polizal raz czy dwa  :lol: Druga konkluzja. Mniej sily. Po pierwszych 30 min myslalem ze to bylaby ciezka orka tak lowic caly dzien ale pod koniec godzinnej sesji zobaczylem ze wedka sie "sama" laduje dzieki czemu rzut jest dluzszy, prawie bezwysilkowy i przypon laduje z gracja na trawie. Kolejny wniosek. Lepiej trenowac rzuty boczne niz znad glowy bo widze linke oraz szczytowke wedki. Szybciej czlowiek wyciaga wnioski. No i 4 wniosek na dzis. Tempo i rytm musi byc :)

Po kolei.
1. Ustawiaj się tak żeby mieć wiatr w plecy.
2. Jeżeli testujesz po co ci hak? Zakładaj kawałek (ok 3cm) włóczki syntetycznej.
3. Czekaj dłużej aż poczujesz "kopnięcie" przy odrzutach tył/przód i wtedy tylko samym nadgarstkiem lub (i) przedramieniem pchnij kij. Pamiętaj że kij nie może ci latać w "garści" bo nici będą z ładowania przy odrzutach. Ja kciukiem (górą na korku) blokuje możliwość latania rękojeści a pozostałymi palcami ją ściskam. Reszta sama leci.
W bok się nie patrz bo masz patrzeć co się na wodzie dzieje. :) Kij prowadź nad głową.

No właśnie. Czy smarowidło z CDC jest takie dobre? Po kilku razach zrezygnowałem i kupiłem spray siliconowy. Po CDC Hendsa muchy były jakieś "przyklapnięte" od tego tłuszczu...


Olejkiem z kaczego kupra smaruję delikatnie skrzydełka i jeżynkę. W palce odrobinkę żeby się tylko "świeciły" i powcierac w muszkę. Sklejać nic nie można.
Czy jest dobre? Nie wiem, naturalne, tluste, woda nie wsiąka o ile "tłuszcz z kaczki" był wcieramy na sucho. Olejki też dobre. Nie próbowałem jeszcze tylko tego proszku "QUICK Dry" czy jakoś tak. Taki pyłem do którego wrzucisz mokrą muszkę, potrzepiesz i wyjmujesz suchą.
  • Luckyguliver i zeralda lubią to

#1343 OFFLINE   marian-56

marian-56

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 390 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Wojnarowicz

Napisano 31 maj 2020 - 12:32

Witam

Proszek do suchych much to są.sproszkowane kuleczki które sa wkładane np.do pudełek z butami 

Np w możdzieżu.

Tani ,a w miare dobry preparat do suchych much jest np.ten

https://bogdangawlik...ds-Cdc-Zel.html

Konsystencja taka sama latem i zimą.Używam okazjonalnie

Kłaniam się Marian


Użytkownik marian-56 edytował ten post 31 maj 2020 - 12:33

  • gulf lubi to

#1344 OFFLINE   Luckyguliver

Luckyguliver

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 999 postów
  • LokalizacjaN17
  • Imię:Remek

Napisano 07 czerwiec 2020 - 09:55

Po kolei.
1. Ustawiaj się tak żeby mieć wiatr w plecy.
2. Jeżeli testujesz po co ci hak? Zakładaj kawałek (ok 3cm) włóczki syntetycznej.
3. Czekaj dłużej aż poczujesz "kopnięcie" przy odrzutach tył/przód i wtedy tylko samym nadgarstkiem lub (i) przedramieniem pchnij kij. Pamiętaj że kij nie może ci latać w "garści" bo nici będą z ładowania przy odrzutach. Ja kciukiem (górą na korku) blokuje możliwość latania rękojeści a pozostałymi palcami ją ściskam. Reszta sama leci.
W bok się nie patrz bo masz patrzeć co się na wodzie dzieje. :) Kij prowadź nad głową.
 

Ad 1  Przy terningu czy tez podczas lowienia kombinowac tak zeby miec wiatr w plecy?

Ad 2. Gdybym trenowal nad rzeka to pewnie mialbym na koncu haczyk... :)

 

Za tydz otwieraja rzeki wiec bede mial okazje potrenowac juz na "mokro". Mam jedna wartka rzeczke w okolicy i pare miejsc gdzie bedzie szansa oddac w miare latwy czysty rzut. Z rybami juz gorzej ale moze jakis klen sie zlituje. 


Użytkownik Luckyguliver edytował ten post 07 czerwiec 2020 - 09:57


#1345 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4460 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 07 czerwiec 2020 - 12:30

"Pierwsze koty za ploty :) Bylem dzis w parku porzucac. Silny boczny wiatr nie pomagal ale wiadomo jak na lowisku moze byc wiec nie jeczalem. Pare wnioskow. Haki bezadziorowa na poczatek to podstawa. Wyciaganie haczyka z szyi lub plecow kiedy sie lowi samemu to kiepska historia do opowiedzenia. Nie zebym mial dzies haczyk przywiazny do przyponu ale zdarzylo mi sie za przypon mnie od tylu polizal raz czy dwa"


"Ad 1 Przy terningu czy tez podczas lowienia kombinowac tak zeby miec wiatr w plecy?
Ad 2. Gdybym trenowal nad rzeka to pewnie mialbym na koncu haczyk..."


Jeżeli musisz łowić a masz silny wiatr to musisz się męczyć jak każdy. Łowisz tak, jak powinieneś obławiac miejscówkę a silny wiatr to pech. Każdy doświadczony wędkarz ocenia pogodę, słucha prognoz i ewent. dobiera tak miejscówkę, żeby wiatr jak najmniej przeszkadzał. W spinningu (choćby łódka) jest podobnie.

Co do drugiego to pisałeś coś o wyciąganiu haczyka wiec napomknąłem. :)

Powodzenia.

#1346 OFFLINE   Luckyguliver

Luckyguliver

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 999 postów
  • LokalizacjaN17
  • Imię:Remek

Napisano 08 czerwiec 2020 - 22:44

U mnie polow na gorskich rzekach to w wiekszosci wypadkow odkrywanie zupelnie nowych rzek i miejscowek. Tak wiec w najlepszym wypadku bede tylko mniej wiecej wiedzial jak wyglada moje lowisko. Dochodzi do tego dojazd z daleka tak wiec z ogarnieciem warunkow atmosferycznych roznie to bywa. Dla mnie takim min jest zeby nie lalo non stop.

 

Podejrzewam tez ze przesiadajac sie ze spina na muche beda rzeki na ktorych juz bylem odkrywal na nowo i docenial bardziej niektore odcinki a znow inne raczej ignorowal. 

 

I tu mam pytanie zwiazane ze specyfika mojego lowienia. Jadac na nowa wode jako poczatkujacy mam zamiar wystartowac od suchej (kij 9ft #5) Ale co w wypadku jesli ryby nie zbieraja owadow z powierzchni? Na jednej ze znanych mi rzek na 20 dni ktore na niej spedzilem moze 3 gora 4 to byly dni kiedy pstragi aktywnie zerowaly przy powierzchni. Biorac pod uwage, ze zawsze jade na co najmniej 2 dni nie chalbym spalic calego wyjazdu i wrocic o kiju tylko dlatego, ze sie nie dostosowalem z metoda do panujacych w danym momencie warunkow. Co radzicie? Jaka tu taktyke obrac?

 

Ps Wiadomo, ze zanim gdzies jade mam w zwyczaju zasiegac jezyka u miejscowych wiec takie info jaka dlugosc kija i rodzaj muchy bede juz mial zanim dotre nad wode. 



#1347 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1330 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 09 czerwiec 2020 - 08:36

Witam.

Mokra mucha przede wszystkim i nimfy bez kasków. Miej je zawsze w pudełku.

Różnej wielkości, na hakach od 6 do 16 i różnej wagi (lekkie i dociążone lametką).

Do tego jakieś nieduże steamerki i parę lekkich puchowców.

W większości czasu ryby żerują w toni i pod powierzchnią a nie zbierają spektakularnie to co płynie już po powierzchni wody.

Warto poświęcić na mokrą muchę więcej czasu.

Pozdrawiam.


  • Darek P, trout master i Luckyguliver lubią to

#1348 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4460 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 09 czerwiec 2020 - 10:41

"U mnie polow na gorskich rzekach to w wiekszosci wypadkow odkrywanie zupelnie nowych rzek i miejscowek. Tak wiec w najlepszym wypadku bede tylko mniej wiecej wiedzial jak wyglada moje lowisko. Dochodzi do tego dojazd z daleka tak wiec z ogarnieciem warunkow atmosferycznych roznie to bywa. Dla mnie takim min jest zeby nie lalo non stop".

@Luckyguliver
Brodzisz czy lowisz z brzegu tam gdzie chcesz łowić? Jeżeli lowisz z brzegu to dużego wyboru nie masz. Jeżeli lowisz z wody to jedynie na dużych rzekach wiatr mocno przeszkadza i czasami trzeba się poddać i łowić tak jak on pozwala.

Kiedyś zachciało mi się w jesienną niedzielę pójść popołudniu na lipienie ale halny szalał cały dzień. Po przejechaniu wiedziałem ze tam gdzie będę łowił wiatr będzie wiał z góry rzeki (najgorszy) bo był południowy. Najgorszy bo nie da się prawidłowo położyć zestawu i rzucać się nie da bo z południa ma się gdzie rozpiedzić i żadna góra mnie od wiatru nie zasłoni. Dwóch innych muszkarzy łowiło ale nimfami a lipienie zbierały jęteczki. Wiesz jak musiałem podawać zestaw? Machalem w dół rzeki (z wiatrem) i mocno przytrzymywałem zestaw aby mucha spadła jak najbliżej moich nóg. Później tylko spuszczalem zestaw z muchą nad zbierającą rybę bo przy takiej fali można było podejść im "na głowę". Inaczej się rzucić nie dało. Po wyjęciu kilku ryb jeden ze stojących powyżej mnie również przeszedł na suchą ale rzuty próbował oddawać w poprzek. Zszedł z wody po dłuższej chwili zniechęcony (lub splątany). :)
Aaaaa. "Musiałem" iść na ryby bo chcialem przetestować kolegi patyk z nową linką. On nie miał czasu. Kij to szybki Loomis GLX #4 a linka Rio Gold WF4. I jak tu takim czymś łowić przy takim wietrze. DT4 nawet nie spróbowałem. Mogłem wziąć swoją #5 i byłoby znacznie łatwiej. :)

Jadąc daleko na ryby trzeba mieć przy sobie cokolwiek żeby rzucić na próbę gdyby nie brały na suchą. Ja mimo ze do rzeki mam 5min rowerkiem mam w kamizelce i tonący polyleader, grube żyłki jak i cieniutkie żyłki na najmniejsze suche. Nimfy, strimy, mam zawsze w innym pudełku. Suche jedynie gdy wiem że mam szanse na to że ryby będą zbierać. Choć w pudełku ze strimami i nimfami zawsze jakieś najważniejsze suche się znajda w postaci kilku sztuk.

Pzdr.
  • Paweł Bugajski i Luckyguliver lubią to

#1349 OFFLINE   Luckyguliver

Luckyguliver

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 999 postów
  • LokalizacjaN17
  • Imię:Remek

Napisano 09 czerwiec 2020 - 21:59

Witam.

Mokra mucha przede wszystkim i nimfy bez kasków. Miej je zawsze w pudełku.

Różnej wielkości, na hakach od 6 do 16 i różnej wagi (lekkie i dociążone lametką).

Do tego jakieś nieduże steamerki i parę lekkich puchowców.

W większości czasu ryby żerują w toni i pod powierzchnią a nie zbierają spektakularnie to co płynie już po powierzchni wody.

Warto poświęcić na mokrą muchę więcej czasu.

Pozdrawiam.

 

- Nimfy bez kaskow? Znaczy glowek-koralikow czy jak?

- Nieduzy streamer to znaczy jaki to rozmiar? 

 

  Mokrych much mam ok 50 sztuk. Mam juz tez duze pudlo suchych. Plus nimfy na zlotych glowkach. Teraz jeszcze pare streamerkow...

 

Do sznura plywajacego w klasie #5 WF kupilem Airflo Polyleader Trout - 8 foot - Fast Sink zeby moc przestwic sie na lekkiego streamerka. Zakladam ze do mokrej potrzebuje sznur tonacy i tonacy leader plus tipet z FC?

 

Dodam jeszcze, ze wygrzebalem na ang forach metode zwana The Klink & Dink czyli po prostu do suchej dowiazujemy nimfe lub mokra muche. Nie wiem jaki to ma odpowiednik w polskim muszkarstwie ale cos takiego musi byc. Jak widze mozna kupic sucha muche z takim malym kuleczkiem na luku kolankowym do ktorego wiazemy przypon. Podono skuteczna metoda. Tak na moj chlopski rozum pozwoli mi to zainteresowac ryby zerujace w toni. Podoba mi sie to rozwiazanie jako, ze nie trzeba przebudowywac calego zestawu. Czyli prostota i skutecznosc.

 

https://www.youtube....h?v=N6I1v2pHwgU

 

@trout master Pewien odcinek rzeki znam juz dosc dobrze. Wije sie ona w dolinie i wiem ze nawet kiedy jest wietrznie niektore skrawki sa prawie wolne od wiatru. Tak wiec bedzie jak kombinowac.

 

Nie moge sie juz doczekac, az w koncu poluzuja restrykcje na tyle zebym mogl w koncu pojechac nad rzeke. Na razie klapa....



#1350 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4460 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 09 czerwiec 2020 - 22:47

Klink & Dink to nic innego jak wskaźnik brań (indykator).
Brania na podwieszoną nimfę nie zauważysz a na "suchej" zobaczysz bo utonie. Coś jak zastosowanie spławika. Warunek-musisz mieć takie suche które dobrze pływają, je wysuszysz i porprawnie podasz.
Ze sznurami nie szalej. Pytaj tutaj zanim kupisz bo źle kombinujesz. Do mokrej ma być pływający, może być Intermedium, chyba że chcesz łowić łososie lub tęczaki w bardzo szybkiej i głębokiej wodzie to wtedy tonące.

Zacznij od tego jakie ryby, na jakie przynęty i w jakiej wodzie chcesz je łowić. Ryby i przynęty znamy wiec woda. Wielkość, uciąg, głębokość,itp. Jeżeli to taki strumyk jak na filmiku to sznur plywajacy i nic więcej ci nie trzeba. Zazwyczaj plywajacy sznur wystarcza do wszystkiego. Kwestia tylko jego klasy żeby mógł przenieś (podać) odpowiednią przynętę-muchę.
  • Luckyguliver lubi to

#1351 OFFLINE   gulf

gulf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2700 postów
  • LokalizacjaRoztocze
  • Imię:Mateusz

Napisano 10 czerwiec 2020 - 21:46

- Nieduzy streamer to znaczy jaki to rozmiar? 

 

 

Podepnę się pod pytanie Remka 



#1352 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4460 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 10 czerwiec 2020 - 22:13

Nieduży dla mnie to 4-6cm.
  • gulf i Bułka lubią to

#1353 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1330 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 11 czerwiec 2020 - 10:05

Witam.

Jest taka płynna, bliżej nie określona kategoria much, w których zaciera się granica między dużą mokrą, tradycyjnym wzorem streamera czy matuki, puchowcem, lekką ale dużą nimfą, jakimś tradycyjnym wzorem muchy łososiowej, itp. wieloma innymi muchami ... powiedzmy coś na hakach #4 - #10 i wielkości 2-6 cm   :D

Pozdrawiam.


  • gulf i Bułka lubią to

#1354 OFFLINE   Muszka

Muszka

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 52 postów
  • LokalizacjaMalbork
  • Imię:Szymon
  • Nazwisko:Muszyński

Napisano 11 czerwiec 2020 - 13:14

Cześć :) Może jest tu ktoś bardziej lotny z angielskiego i pomógłby rozszyfrować zestaw oraz co stanowi indykator z poniższego filmiku?



Pozdrawiam

Użytkownik Muszka edytował ten post 11 czerwiec 2020 - 13:14

  • smerfik i Luckyguliver lubią to

#1355 OFFLINE   Luckyguliver

Luckyguliver

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 999 postów
  • LokalizacjaN17
  • Imię:Remek

Napisano 11 czerwiec 2020 - 17:22

Chyba cos takiego. http://www.promaster...3-99_A2GZ2.aspx

 

On to nazwal "fluorescent grease". Rzucilem pytanie pod video co dokladnie uzywa. Dam znac jak ktos odpowie. Bardzo fajny material.


Użytkownik Luckyguliver edytował ten post 11 czerwiec 2020 - 17:23

  • trout master lubi to

#1356 OFFLINE   Muszka

Muszka

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 52 postów
  • LokalizacjaMalbork
  • Imię:Szymon
  • Nazwisko:Muszyński

Napisano 11 czerwiec 2020 - 17:39

Chyba cos takiego. http://www.promaster...3-99_A2GZ2.aspx

On to nazwal "fluorescent grease". Rzucilem pytanie pod video co dokladnie uzywa. Dam znac jak ktos odpowie. Bardzo fajny material.


O! Dzięki! A może coś więcej zrozumiałeś odnośnie konstrukcji przyponu?

#1357 OFFLINE   gulf

gulf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2700 postów
  • LokalizacjaRoztocze
  • Imię:Mateusz

Napisano 12 czerwiec 2020 - 19:08

Przypon ręcznie pleciony o długości 16ft czyli ok 4.9m i do tego cienki przypon 2.5ft ok 76cm. Smaruje się tym mazidłem na połączeniu przyponów
  • trout master i Luckyguliver lubią to

#1358 OFFLINE   Luckyguliver

Luckyguliver

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 999 postów
  • LokalizacjaN17
  • Imię:Remek

Napisano 13 czerwiec 2020 - 13:15

Albo cos takiego https://www.tungsten...or-from-skafars

 

Wczoraj spedzilem znow 2 h w parku. Tym razem zabralem ze soba Shakespeare Agility 2 9ft #5 oraz Cortland Fairplay DT #5. Znow wialo i z boku i z tylu. Wrazenia byly takie.

- Jak wieje mocno z tylu to czesto mi wiatr gasi petle za plecami.

- Czesto a w zasadzie regularnie robie sznurem litere L czyli sznur uklada sie prosto a ostatni odcinek ok 1.5 m skreca pod katem 90 stopni w lewo.

- Ciezej mi sie ladowalo kij niz uzywajac Shakespeare 7.6ft #4 ze szunerm Loop WF #4

 

-Wszystkie te problemy ginely kiedy rzucalem z kolana czyli kleczac i opierajac lokiec na kolanie. Rzuty bez splatan, linka prosta jak drut, daleko i w punkt. Cuda :)

 

Nastepnym razem biore sprzet nad wode. Mam jeziorka i mam fajna rzeczke tylko bardzo zakrzaczona.


Użytkownik Luckyguliver edytował ten post 13 czerwiec 2020 - 13:17


#1359 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4460 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 13 czerwiec 2020 - 20:59

Jaki wniosek? Przyklej łokieć do boku. Niektórzy "machają" i łokciem. :D
Wrzuć fotkę w jaki sposób trzymasz rękojeść gdy próbujesz rzucać.

#1360 OFFLINE   gulf

gulf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2700 postów
  • LokalizacjaRoztocze
  • Imię:Mateusz

Napisano 15 czerwiec 2020 - 14:15

Czy nawijając podkład ze sznurem na kołowrotek trzeba się trzymać "zasady" , że najlepiej jest wypełnić szpulę jak najbardziej na max z zachowaniem oczywiście ok 5mm luzu od krawędzi . Czy zasadniczo  nie ma to znaczenia ?  Czekam na podkład z ali , raczej nie przyjdzie już i będę musiał kupić na miejscu w uk . Sprzedaja po 100m 20lb i wydaje mi się , że nie ma potrzeby tyle nawijać na jedną  szpulkę .


  • mack lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych