Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pomoc dla świeżaka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1839 odpowiedzi w tym temacie

#1201 OFFLINE   cinn

cinn

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 613 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:W

Napisano 20 kwiecień 2019 - 21:03

Prędzej skusił bym się na szczupaki lub okonie niż sandacze na muchę.
Zanim poskładałem sprzęt spiningowy sandaczowy to minęło bardzo dużo czasu nim dobrałem odpowiedniego kija , linkę i przynęty.
Ilość przeczytanych informacji, oglądanie filmów, czytanie książek, rozmowy między wedkarzami i wyciąganie z tego wszystkiego wniosków zbyt mocno przegrzewało mi styki mózgowe że miałem problemy z zasypianiem bo ciągle myślałem na co, gdzie i jak sie do sandaczy dobrać.
O ilości przerzuconych przynęt nie wspominam.
Tak więc jak bym miał zaczynać łowy sandacza na muchę to tak jak bym miał zaczynać wszysko od nowa. Mózg by nie ogarnął tego wszystkiego.
Tak więc zostane przy białorybie.

#1202 OFFLINE   cinn

cinn

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 613 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:W

Napisano 22 kwiecień 2019 - 16:11

No więc tak.
Pierwsze koty za płoty.
Kij kupiony, co będzie to będzie. Jaxon 2,5m klasa 3/4.
Dzień spędzony z muchówką nad portem odrzańskim.
Warunki trudne, wiatr dosyć mocny, ale znalazło się w miarę spokojne miejsce, czasami zawiało ale chwilę, za plecami skarpy ale niema co odkładać nauki na później.
Linka nawinięta, przypon zawiązany, przynęta zawiązana. Kiełż mniejszych rozmiarów. Później zmieniony na inne przynęty.
Lekcje z teorii czytano-oglądanej odrobione.
Myślałem że będzie gorzej na początku ale nie było tragedii.
Kilka machnięć i powoli załapałem o co chodzi. Oczywiście nie obyło się bez zaczepów za plecami, kilku supełków na przyponie. Jednak więcej łowiłem niż rozplątywałem.
Nawet udało się złowić kilka małych kleni, ukleje, wzdręgi, płotkę.
Przy pierwszej rybie odruchowo szukałem korbki od kołowrotka :) ale szybko załapałem że tutaj sprawy mają sie inaczej.
Wiatr wzmagał sie coraz bardziej jednak dało się podawać przynęty gdzie spiningiem nie dało by rady podać i poprowadzić lekkiego jiga.
W końcu pojechałem na jedno jeziorko gdzie łowię białoryb na którym można było wejść na kładkę co by trzczciny nie przeszkadzały
Dopiero wtedy udawało mi się posłać przynęte na dalszą odległośc uzyskiwaną spinem i jigami.
Kilka rybek udało się skusić.
Po dzisiejszym dniu wiem że będę musiał kupić dłuższ kij. W trudnym terenie w jakim najczęściej łowię by się przydał.
  • mart123, Wobi i robert.bednarczyk lubią to

#1203 OFFLINE   mart123

mart123

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 355 postów

Napisano 23 kwiecień 2019 - 07:03

No więc tak.
Pierwsze koty za płoty.
 

 

Wybrałeś najlepszy ze sposobów nauki wędkarstwa muchowego, czyli trochę teorii a potem praktyka nad wodą, w której ryby są i biorą. Na razie nie ma znaczenia, że to białoryb. Nie czytaj już więcej, zwłaszcza przeróżnych teorii na forach wędkarskich, nie lataj po instruktorach, pamiętaj o 5 zasadach, ćwicz w różnych warunkach i myśl, a sukces wkrótce przyjdzie.

 

https://www.youtube....-iX9kKKer7LEEFw



#1204 OFFLINE   cinn

cinn

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 613 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:W

Napisano 23 kwiecień 2019 - 11:21

Tak mam  że zanim się za coś wezmę to wole zebrać choć trochę informacji na dany temat.

Na niektóre teorie patrzę z przymrużeniem oka, bo jak by miał człowiek brać wszystko na poważnie to by zgłupiał i siedział w domu nic nie robiąc.

Choć trochę wiedzy trzeba mieć na początek żeby wiedzieć co z czym i dlaczego.

Pamiętam jak paręnaście lat do tyłu pierwszy raz miałem muchówkę w ręku. Coś tam teorii, coś tam zasłyszane.

Wędka w rękę i nad wodę.

To co się wtedy działo nad wodą w moim wykonaniu z boku patrząc wyglądało zapewne jak chłostanie bydła na łące. Zero finezji.

Teraz myślę że jest dużo lepiej choć jeszcze dużo lekcji praktyki przede mną. 

 

Dzisiaj poranne ćwiczenia wychodziły już lepiej.

Rzuty bardziej płynne. W końcu mogłem podać przynęty w miejsca mnie interesujące. Nie skupiałem się dziś nad rybkami tylko bardziej nad rzutami i techniką. Chociaż dwie wzdręgi się uwiesiły.

Jest coraz lepiej ale jeszcze nie dobrze. 

Jedyne co mnie irytuje to robiące się węzełki na przyponie. Ale od czasu do czasu. Coś robię nie tak.



#1205 OFFLINE   mart123

mart123

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 355 postów

Napisano 23 kwiecień 2019 - 11:37

 

Jedyne co mnie irytuje to robiące się węzełki na przyponie. Ale od czasu do czasu. Coś robię nie tak.

 

Węzełki powstają w momencie kontaktu przyponu/linki samej ze sobą. Tak się dzieje w czasie wiatru i w efekcie przeciążenia wędki, której szczytówki za bardzo "przysiada" idąc po linii wklęsłej (zamiast mniej więcej prostej, równoległej do podłoża) tworząc na lince tzw. tailing loop. Trzeba trochę zwolnić ruchy, przyspieszać ruch wędki bardziej równomiernie, bez zrywania. By to osiągnąć trzeba wydłużyć drogę, na której szczytówka przyspiesza.

 

https://thelimpcobra...loop-look-like/



#1206 OFFLINE   cinn

cinn

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 613 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:W

Napisano 23 kwiecień 2019 - 12:20

Całkiem możliwe że od wiatru jak znalazłem miejsce osłonięte od wiatru problemu węzełków i plątań nie było.

Nerwówkę mam przy wietrze. ale myślę że i z tym sobie poradzę. 

 

Mniej splątań zauważyłem gdy zastosowałem do linki głównej kawałek grubszej żyłki i do nie dopiero przypon.

 

No i mniej więcej takie zjawiska udało mi się zaobserwować u siebie jak w linku powyżej.


Użytkownik cinn edytował ten post 23 kwiecień 2019 - 12:22


#1207 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4460 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 24 kwiecień 2019 - 17:01

"Mniej splątań zauważyłem gdy zastosowałem do linki głównej kawałek grubszej żyłki i do nie dopiero przypon."

Dlatego przypon powinien być koniczny. Do suchej to zazwyczaj standard, ale z mokrymi (typu strim, nimfa) już tak nie jest. I pojawia się niedogodność.

#1208 OFFLINE   cinn

cinn

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 613 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:W

Napisano 24 kwiecień 2019 - 18:20

Myśle że nawet porządny sprzęt z wyższej półki nie pomoże jak nie ma się praktyki.
Trzeba trenować, a z tym przyponem konicznym to będę musiał spróbować.

#1209 OFFLINE   Bakczek

Bakczek

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 4 postów
  • LokalizacjaZnad wody

Napisano 29 maj 2019 - 06:47

Powitać!
Chciałem w tym sezonie pobawić się muchami. Otóż posiadam kija Odyssey fly 7-8 plus młynek no name. Na temat doboru sprzętu nie mam zielonego pojęcia, więc pytanie do doświadczonych kolegów.
Jaką linkę najlepiej dobrać do klasy tego kijka i gdzie jej szukać? Dodam, że chciałbym łowić zębate. Za każde wskazówki z góry dziękuję.

#1210 OFFLINE   hi tower

hi tower

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2005 postów
  • Lokalizacja3miasto

Napisano 29 maj 2019 - 07:15

WF8 dedykowana do połowu szczupaków. Szukać w sklepach ;)

#1211 OFFLINE   Bakczek

Bakczek

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 4 postów
  • LokalizacjaZnad wody

Napisano 29 maj 2019 - 07:29

Ok. A jakieś wskazówki na początek?

#1212 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3591 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 29 maj 2019 - 08:21

Ok. A jakieś wskazówki na początek?

Sznury
Float do 2m starczy - dłużej czekasz na opad
Potem intermediate.
Jak lubisz szybko i głęboko bierz sinking
http://harius.com.pl.../loop-evotec-85
https://salar.pl/produkt-1064-k-57
https://salar.pl/produkt-896-k-57

Potrzebny ci podkład weź 30lb 25m czy 50m obojętnie

Muchy
https://m.facebook.c.../?locale2=pl_PL
Tomek kałużny jest też na jerku i fb

Poszukaj na jerku Koyoto lub na fb Maciek Brzezik

Tu kolejne muchy - https://m.facebook.com/piketerror/

Do sznura potrzebny przypon. Można dać żyłkę 30 + stalke.
Można dać fluorocarbon 07-1mm

Można dać żyłkę i linke vision soft wire w otulinie
https://www.hurch.pl...e-pike/?lang=en

Na początek składasz zestaw.
Potrzeba ci kij, sznur, żyłka, włóczka.
Bierzesz żyłkę około 2m na jednym końcu wiążesz perfection loop. Potem bierzesz 5-6 kawałków włóczki długości 25-20cm, dowiązujesz je do przyponu. Włóczki wiążesz w 3/4 długości - zrobiłeś muchę treningową.
Patrz na screen.
Łączysz wszystko idziesz na łąkę.
Wyciagasz głowice za kij + 30cm sznura i jedziesz z rzutami.

Jak już wyrzucisz muchę poprawnie na jakieś 18m idź nad wodę i rzucaj kurczakami.

Prowadzisz odpowiednio muchę i tyle.
Odpowiednio- znaczy tak jak rybą będzie pasować, szybko wolno sokami dojeniem krowy.

Uważaj na haki w czasie lotów, lata to koło 200km/h i robi kuku - okulary wskazane.
Kij w linii prostej z linką, szczytówka w dół.
W czasie rzutu nie kładź za szybko kija do przodu.



Rzuty
https://youtu.be/5Oms-jYj2pY

ac918536cf840f77bd19750f573551ad.jpgf3c6ab8a6e3daba6573a9c1eaca141cd.jpg

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
  • pawelHERP, trout master i NOMAK BBI lubią to

#1213 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 29 maj 2019 - 21:01

Prowadzisz odpowiednio muchę i tyle.
Odpowiednio- znaczy tak jak rybą będzie pasować, szybko wolno sokami dojeniem krowy.



 

 

Wszystko świetnie, tylko do jednego muszę się przyczepić, mówi się i pisze rybom, jeśli mamy na myśli liczbę mnogą. Pisząc rybą, mamy na myśli jedną rybę.

Ogólnie jest to jakiś dziwny trend, mówią tak niektórzy w telewizji, czy gdzie tam jeszcze, co wcale nie znaczy, że tak powinno być. Mam taką własną teorię na ten temat, otóż wielu polityków samoobrony i psl'u wstawiało końcówkę "om" w zakończeniu każdego słowa, które powinno kończyć się na "ą"

Ten "trynd" dotarł już do mediów, niemniej starajmy się mówić i pisać po polsku  ;)  :P


  • peresada i ezehiel lubią to

#1214 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3591 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 29 maj 2019 - 21:28

Janusz, masz rację powinno być rybom - liczba mnoga.
Przepraszam.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
  • Janusz Wałaszewski lubi to

#1215 OFFLINE   Bakczek

Bakczek

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 4 postów
  • LokalizacjaZnad wody

Napisano 29 maj 2019 - 21:36

Ezehiel dzięki wielkie. Na początek powinno wystarczyć. Jeśli pierwsze rzuty będę miał za sobą to będą kolejne pytania;)
Spokojnego wieczoru, pozdrawiam!
  • ezehiel lubi to

#1216 OFFLINE   leslaw

leslaw

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 295 postów

Napisano 11 czerwiec 2019 - 02:53

Mam pytanie odnosnie grupy kolorow materialu KRYSTAL FLASH.

Czym roznia sie w praktyce kolory FLUORESCENT od ULTRA-VIOLET(UV) ?.

Dziekuje, Leslaw.



#1217 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4460 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 11 czerwiec 2019 - 09:51

UV swieci pod lampą UV bez względu na kolor. Po zgaszeniu lampy są normalnym kolorem.
Fluorescent to kolory takie jak Orange, żółty, zielony, róż, biel czy fiolet. Nie wiem czy nie świecą przez jakiś czas sztucznym światłem po naświetleniu zwykła lampą (np. led czy błyskową z aparatu). Ze światłem UV (sztucznym czy z promieni słonecznych) nie maja nic wspólnego.

#1218 OFFLINE   leslaw

leslaw

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 295 postów

Napisano 12 czerwiec 2019 - 10:40

Albo inaczej, ktory bedzie bardziej widoczny na duzej glebokosci albo w brudnej wodzie, FLUO czy UV pod wplywem swiatla naturalnego ?.



#1219 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4460 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 12 czerwiec 2019 - 11:18

Ryby podobno widza jak w podświetlonym świetle UV wiec.... Trzeba testować. Ja się przekonałem.

#1220 OFFLINE   EdekDeBeściak

EdekDeBeściak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 466 postów
  • LokalizacjaBochnia

Napisano 14 lipiec 2019 - 14:55

Cześć,

 

pytanie głównie skierowane do czytelników "Sztuki Łowienia". Na stronie 55 w numerze 3(54) z br. jest przedstawione wykonanie żuka z pianki.

 W spisie materiałów jest m.in. czerwone pióro siodłowe koguta na jeżynkę. Szkopuł w tym ,że w manualu nie ma nigdzie tej jeżynki i tego pióra. Błąd?

Nie wiem też, gdzie kupić pióro szyjne koguta bażanta jak na stronie 58.

 

Będę wdzięczny za pomoc.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych