[luk_80]

A może by tak wrócić do meritum rozmowy? Chciałbym się dowiedzieć czegoś konkretnego w temacie przynęt i sposobu połowu Boleni od innych użytkowników forum.

[tier]

...Jeko że zajmuje się produkcją woblerów nie łowię na konkurencję ale ze słyszenia od kolegów mogę polecić woblery niejakiego SZPIEGA...

Łowność woblerów szpiega potwierdzam. Sam na nie łowiłem nad Odrą i są bardzo skuteczne

Użytkownik tier edytował ten post 27 styczeń 2013 - 09:35

[Tomy]

Moim zdaniem nie da się podać tej wiedzy na "srebrnej tacy" i łowimy.Wszystko zależy od miejscówki,wiele też od doświadczenia wędkującego w temacie gatunku.Najbardziej lubię łowić na konstrukcje bez sterowe w opadzie z podbiciami.Woblery ze sterem rzadko zapinam na moje zestawy choć też je produkuje,wyjątkiem jest łowienie w warkoczu lub przy opaskach.Prowadzę wtedy wobki ze sterem pod prąd,bardzo wolno-podobna technika jak przy połowie Jazi i Kleni.Wachlarzem też można ale wtedy raczej wybieram bez sterowce.Na Raptora L.C. którego chwalił Patu nie łowię.Wkurza mnie ten wobler idzie opornie jak krowa ale łowi i jest grupa jego fanów. 

[spinnerman]

Który to Raptor L.C. ? na stronce jest 6 i 7-ka, to o te chodzi ?

[Krzysiek_W]

Rapy to chyba najgłupsze ryby na świecie są, w ogóle się nie wiedzą o co w tym wszystkim chodzi.  Wydrukuje im ten wątek i wrzucę list w butelce, niech sobie przemyślą do otwarcia sezonu.  

[Mariano Mariano]

Miałem nie pisać

Może Pan Wargocki(Bonito) stworzy swój wątek w galerii Lurebuilding i pokaze Nam swoje wyroby.Nie każdy je zna i wie jak wyglądają pomimo reklamy tu i ówdzie.

Wydaje mi się to lepsze niż dyskusja która zeszła na nie własciwą drogę.

[Tomy]

Który to Raptor L.C. ? na stronce jest 6 i 7-ka, to o te chodzi ?

Na stronce jest może 10% tego co robię.Będę aktualizował.

[popper]

Zastanawiam się czasem czemu  służą takie dyskusje i wzajemne oskarżanie.Koledzy węcej szacunku do siebie i kolegów, nie wypada się zachowywać jakbyśmy dopiero z drzewa zeszli, to już dawno temu było, przynajmniej ja nie pamiętam  .

No, jak to czemu. Zabijaniu nudy.  W d.......  mam, który wobler lepszy, który gorszy i te słowne przepychanki . 

Może tak prywatnie sobie smarujcie, nie zaśmiecając forum, wzajemnymi animozjami.  

Niektórym przydałby się już wyjść nad wodę. Choćby, nad wodę w przeręblu.

Dzisiaj byłem nad wodą i zapewniam warto. Tak dla spokojności i pogody ducha 

Użytkownik popper edytował ten post 27 styczeń 2013 - 18:29

[Krisu23]

To zabawmy się inaczej. Załóżmy, że wszystkim zajumali pudełka boleniowe i kompletujemy od nowa. Ja mogę zacząć

1. Woblery sterowe: thrill7, hermes, miernik, dorado tender 7cm- dla mnie wystarczy.

2. Gumy: Ukleje RH wszystkie rozmiary, kopyta manns predator3 z główkami 7 i 10gr + jakiś świster

3. Bezsterowce typu siudak:łomżyńskie, żyletki od Warciaka i ATMO z Hrubieszowa. Bezstrowce innego rodzaju: RH nowy i stary, Taps ukleja 7cm, Jaz ukleja shallow ss.

4. Ołówek i łamaniec od RH.

5. Ze dwa wahadła i dwa popki obojętne z salmo lub rapali.

 

Ja mając taki zestaw mogę na bolki jechać. Może to się przyda koledze który pytał o przynęty a już kupił specjalną wędkę.

Użytkownik Krisu23 edytował ten post 28 styczeń 2013 - 13:08

[wojciiech]

Spirit do powyższej listy, koniecznie...

[Krisu23]

Jak dla mnie niekoniecznie ale każdy ma swoje preferencje.

[proraf]

Mój zestaw wyglądał by tak:

1 woblery sterowe :Salmo thrill 7,Jaz ukleja, dorado tender

2 Gumy delalande shadka

3 Bezsterowce: siudak itp,Jaz ukleja shallow ss

4 Popper i Rover salmo

5 Wahadłówki i ołowianki.

[Dagon]

U mnie z grubsza coś takiego:

1. JAZ Ukleja 7 SS, Cienki, Mały, RH wszystkie wersje i rozmiary.
2. Moje woblery, Hermes, Shadka, woblery MaG.
3. Jaz Ukleja Shallow, stare siudaki.
4. Knight, ołowianki, kastmaster.
5. Najmniejszy, stary Matusiak, January Pawlos, Thrill, stara Siga.

[Krisu23]

Zobaczcie jak to się powtarza:) Nie chodzi mi o konkretne modele ale o grupy przynęt.

-woblery sterowe, o różnym kącie natarcia steru i różnej wadze

-shadki, ukleje RH i generalnie gumolit

-bezsterowce

-wahadła oraz ołowianki

-poppery

Pewnie zaraz ktoś dopisze mniejsze jerki typu salmo slider 7 i też będzie miał rację.

[luk_80]

A z oferty Savage Gear coś na Bolenia byście widzieli? Jakieś doświadczenia?

[proraf]

Zobaczcie jak to się powtarza:) Nie chodzi mi o konkretne modele ale o grupy przynęt.

-woblery sterowe, o różnym kącie natarcia steru i różnej wadze

-shadki, ukleje RH i generalnie gumolit

-bezsterowce

-wahadła oraz ołowianki

-poppery

Pewnie zaraz ktoś dopisze mniejsze jerki typu salmo slider 7 i też będzie miał rację.

Łowię bolenie na slidera 10,i to regularnie(nie przypadkowo),ale z założenia nie jest to wobler boleniowy.

[Maynard]

Zobaczcie jak to się powtarza:) Nie chodzi mi o konkretne modele ale o grupy przynęt.

-woblery sterowe, o różnym kącie natarcia steru i różnej wadze

-shadki, ukleje RH i generalnie gumolit

-bezsterowce

-wahadła oraz ołowianki

-poppery

Pewnie zaraz ktoś dopisze mniejsze jerki typu salmo slider 7 i też będzie miał rację.

 

Fajnie, że rozwojowo pociągnąłeś temat Krisu. Dodałbym jeszcze przegródkę z gumowo-blaszano-woblerowym drobiazgiem. Naturalne kolory najmniejszych shad'ów / twisterów (mam takie miękkie z USA, ale nie znam nazwy, z drobnymi ogonkami), obrotówek (WRTA) i woblerków (z przecinków 3-5cm znam tylko JAZowe, ale jest kilka modeli różniących się pracą). Najmniej w tym względzie (małych przynęt) mam doświadczenia z wahadłami i "cykadami", ale w średnich rozmiarach z pewnością goszczą w niejednym boleniowym pudełku.

Pozdrawiam

Grzesiek

[Bootleg]

Jakby przejrzeć cały wątek, to mniej więcej padły nazwy wszystkich znanych i mniej znanych wobków... zarówno z rękodzieła, jak i firmowych. Mnie bardziej zastanawia jak niektórzy z kolegów zapatrują się na podział przynęt boleń rzeczny / boleń z wody stojącej. Jak uważacie ma sens taki podział? Czy np. na bolki z jeziora/zaporówki zabieracie inne przynęty niż na rzekę?  Ja mam trochę swoich przemyśleń na ten temat, o których napiszę póxniej, ale chciałbym poznać najpierw Wasze opinie na ten temat

[pitt]

Jakby przejrzeć cały wątek, to mniej więcej padły nazwy wszystkich znanych i mniej znanych wobków... zarówno z rękodzieła, jak i firmowych. Mnie bardziej zastanawia jak niektórzy z kolegów zapatrują się na podział przynęt boleń rzeczny / boleń z wody stojącej. Jak uważacie ma sens taki podział? Czy np. na bolki z jeziora/zaporówki zabieracie inne przynęty niż na rzekę?  Ja mam trochę swoich przemyśleń na ten temat, o których napiszę póxniej, ale chciałbym poznać najpierw Wasze opinie na ten temat

 

a jezeli nikt nic nie napisze, to co wtedy? nie podzielisz sie twoimi przemysleniami?

[Bootleg]

a jezeli nikt nic nie napisze, to co wtedy? nie podzielisz sie twoimi przemysleniami?

 

ale po co od razu taki atak? oczywiście że napiszę. i to pewnie nawet dość długiego posta. tyle że teraz nie mam za bardzo na to czasu, a chciałem poznać opinie innych.. to wszystko?