Bolenie 2016
#381 OFFLINE
#382 OFFLINE
Napisano 31 lipiec 2016 - 11:44
@maicke82
Na razie mam to szczęście ze wszystkie zapinają się mega korzystnie
A ja tam "pocierpieć" mogę, zresztą każde nowe doświadczenie na +
Użytkownik mansik edytował ten post 31 lipiec 2016 - 11:48
- maicke82 lubi to
#383 OFFLINE
Napisano 31 lipiec 2016 - 12:00
Czy tylko tak wyszedł? Z pyska jakiś taki zbyt sympatyczny jak na czystej krwi bolesława.
- Slavobeer lubi to
#384 OFFLINE
Napisano 31 lipiec 2016 - 12:01
Użytkownik Bułka edytował ten post 31 lipiec 2016 - 12:03
- Alexspin lubi to
#385 OFFLINE
Napisano 31 lipiec 2016 - 12:46
.
Załączone pliki
Użytkownik Bajzi edytował ten post 31 lipiec 2016 - 12:56
- Artech, joker, Homegeon i 22 innych osób lubią to
#386 OFFLINE
Napisano 31 lipiec 2016 - 14:23
#387 OFFLINE
Napisano 31 lipiec 2016 - 15:11
Skromne 65+ ale w pamięci zapadnie mi na trochę..
Po nim na brzegu zameldował się trochę mniejszy..
Który przy wyczepianiu wierzgając jak oszalały podhaczył mnie na 3 groty - hattrick zaliczony
Szybka operacja nad woda..
"Sejse" sobie darowaliśmy
Wobler Tomka1988
Też to ostatnio przeżyłem. Całe szczęście że miałem zagniecione zadziory.
P.s. Co to za modyfikacja oczka brzusznego? ;-)
Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka
Użytkownik Qcyk edytował ten post 31 lipiec 2016 - 15:12
#388 OFFLINE
Napisano 31 lipiec 2016 - 15:18
Lucjan, ten ostatni wygląda jakby miał jazia wśród przodków (co się zdarza podobno).
Czy tylko tak wyszedł? Z pyska jakiś taki zbyt sympatyczny jak na czystej krwi bolesława.
Kurde nie no chyba tak wyszedł w sumie to masz racje trochę dziwnie wyglada
@mansik to boleń wyciągną to oczko z woblera ??
- penkulski lubi to
#389 OFFLINE
Napisano 31 lipiec 2016 - 15:19
Też to ostatnio przeżyłem. Całe szczęście że miałem zagniecione zadziory.
P.s. Co to za modyfikacja oczka brzusznego? ;-)
Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka
Szarpał się na brzusznej kotwicy mając tylna w moich paluchach
Użytkownik mansik edytował ten post 31 lipiec 2016 - 15:20
#390 OFFLINE
Napisano 31 lipiec 2016 - 15:20
Skromne 65+ ale w pamięci zapadnie mi na trochę..
Po nim na brzegu zameldował się trochę mniejszy..
Który przy wyczepianiu wierzgając jak oszalały podhaczył mnie na 3 groty - hattrick zaliczony
Szybka operacja nad woda..
"Sejse" sobie darowaliśmy
Wobler Tomka1988
Też to ostatnio przeżyłem. Całe szczęście że miałem zagniecione zadziory.
P.s. Co to za modyfikacja oczka brzusznego? ;-)
Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka
No no ciekawy tuning.
- Homegeon lubi to
#391 OFFLINE
Napisano 01 sierpień 2016 - 06:01
Szarpał się na brzusznej kotwicy mając tylna w moich paluchach
Współczuje musiało boleć :/ a te wkrętki to coś słabe jak wyrwał z woblera ... Pozdrawiam
#392 OFFLINE
Napisano 01 sierpień 2016 - 06:11
Made in SK
Użytkownik Krisu23 edytował ten post 01 sierpień 2016 - 06:13
- Guzu, Artech, patu i 34 innych osób lubią to
#393 OFFLINE
Napisano 01 sierpień 2016 - 06:23
W ogóle przecież różne karpiowate "lubią" się mieszać miedygatunkowo a barierą nie są geny, tylko pora tarła albo tempertura rozwoju ikry. Jak dorzucimy do tego coraz częstsze przenikanie do naszych wód obcych gatunków,to sytuacja jest jak z "Seksmisji" - "niezły u macie burdel, siostry..."
- LK_FISHING i Alexspin lubią to
#394 OFFLINE
Napisano 01 sierpień 2016 - 11:43
Po zdjęciach widzę że mało kto łowi bolki nocą... U mnie w dzień praktycznie są niedostępne. Dopiero w nocy da się do nich dobrać
A oto jeden z nocnych wariatów
- Artech, Jozi, joker i 20 innych osób lubią to
#395 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2016 - 08:04
"Zdjęty" w ostatnim rzucie..
...choć pewnie gdyby nie ON, byłoby ich jeszcze "parę"
Użytkownik mansik edytował ten post 04 sierpień 2016 - 08:10
- Artech, tasiek321, Kamil Z. i 25 innych osób lubią to
#396 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2016 - 10:05
Po słusznej ilości ryb w przedziale 50-65. Trafił się taki nieco większy (był jeszcze młodszy brat). Bardzo silny, gruby i wysoki. Niestety podbierak nie dał rady... Fotka na betonie nie jest mojego autorstwa ale wstawiam bo pokazuje gabaryty bolka a podłoże zostało wcześniej odpowiednio zwilżone. Ryba nie mierzona bo hol był nieco dłuższy niż zawsze mimo tego odpłynęła w wyśmienitej kondycji. Skusił się na swojaka prowadzonego średnim tempem tuż pod powierzchnią...
P.S. Chyba miał spotkane z panem "wąsem"
Pozdrawiam
Daniel
Użytkownik Qcyk edytował ten post 04 sierpień 2016 - 10:27
- Friko, Guzu, Artech i 22 innych osób lubią to
#397 OFFLINE
#398 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2016 - 20:05
a dlaczego w wątku bolenie 2016 nie ma okazu opisanego na metr długości złowionego przez kolegę krystiano1981 ?
#399 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2016 - 20:21
O ile pamiętam wydzielono osobny wątek , ale został zablokowany...gratki, gratkami niech będą osobno...ale fotki tego okazu powinny zdobić Bolenie 2016
tu są zdjęcia metrówki:
http://jerkbait.pl/t...boleniem/page-1
Użytkownik Friko edytował ten post 04 sierpień 2016 - 20:27
#400 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2016 - 23:13
Wiele lat temu, jako mlody adept wędkarstwa, podniecałem się rekordami z WW (innej gazety jeszcze nie było). Mój mentor, zawodnik spławikowy ocierajacy się o kadrę, popatrzył z politowaniem i zabił mi Świętego Mikołaja -
" wiesz jak oni robią te rekordy? Pan redaktor bierze litra, granat, i jedzie na jezioro do rybaków,zeby mu pokazali gdzie te duże stoją. Potem dają leszczowi miejscowemu jabcoka i pozuje z rybą. Gazeta ma obroty, a idioci się podniecają. Skąd wiem? Bo widziałem na Sejnach jak robili rekord szczupaka. A łososiowate? Tu o tyle lepiej że na wędkę, ale to idzie w rezerwatach, parkach narodowych, kadra muchowa albo spina dostaje prikaz z góry PZW na rekrd dla WW i bumagę na legalne kłusowanie w Parku Narodowym. Odmówił byś , jakby pozwolili Ci łowić w Morskim Oku ten trocie? Nikt by nie odmowil..."
Nie mialem powodu nie wierzyć. Ten człowiek sporo PZW zawdzięczał i umiał łowić, a tzw. struktury znał od środka. Czy to prawda? Nie wiem.
Ja nie kwestionuje bolka na metr, żeby było jasne. Rzucam światło na powody, dla których ktoś może podważać sprawę. To było dawno, czym jest PZW i WW wiemy, i takie akcje ukształtowały nieufność. I to jest o wiele szersza sprawa i większe"zaszłości" niż tylko wędkarstwo.
- Slavobeer i Kielo lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych